Tamron 85/2.8 o ile powstanie i w pełni nawiąże do linii stałek 2.8 może mieć jeden atut, który go trochę wyróżni. Jeśli będzie dostatecznie tani i zachowa funkcjonalność makro starszych braci to może się okazać tańszą alternatywą dla obiektywów makro w fotografii produktowej lub lifestylowej (np fotografia potraw). Albo nawet jako tani obiektyw do obrączek i innych gadżetów dla kotleciarza. Mnie od czasu do czasu jeszcze korci kupno jakiejś makrówki z AFem, ale opcje pod FE są jednak drogie i nie chce mi się zbyt wiele płacić za obiektyw, który się przyda ze dwa razy w roku. Takie gdybanie. Mimo to też jestem zdania, że to na 135/1.8 pewnie znajdzie się więcej chętnych. Edit: z drugiej strony po zerknięciu na cenę 35/2.8 jednak nie sądzę by 85 jakoś mocno odbiegał cenowo od innych makrówek Myślałem jednak, że taki ciemniaczek będzie trochę tańszy. Tamron się ceni.
Szukaj
Skontaktuj się z nami