Kwestia ustawień, kwestia potrzeb, kwestia obiektywów, kwestia firmwara puszki oraz obiektywu... Huśtającego na huśtawce dziecka w kierunku aparatu AF nie trafi ani w jednym ani w drugim aparacie. Nieruchome obiekty trafią oba. Biegające dziecko A7II pewnie trafi częściej. Z 100STF pewnie oba nie zdążą z ruchomymi obiektami. Z FE50/1.8 oba będą wolne i nie nadążą za prawie niczym, FE55 oba lepsze, może A7 nawet trafi. Jakieś tam ustawienie wyłączało AF fazowy, wspomaganie AFu diodą go opóźniało.
Naprawdę, wszelkie wnioski po używaniu aparatu w sklepie są OKD.
A7 ma eye-AF i bardzo ładnie trafia przy nieruchomych osobach Poruszającego się dziecka eye-AF nie trafi w żadnym z nich, z tego co widziałem na YT trójka już daje radę ale to też zależy od obiektywu i stuprocentowej skuteczności też nie będzie.
Działanie AFu sprawdzane na obiektywie firmy trzeciej, najwolniejszej w systemie stałce i kicie też nie jest do końca sprawiedliwe przy natywnych stałkach. Choć nie neguję że tymi fuji łatwiej trafić, w APSC dużo taniej można mieć sprawny AF a i dużo łatwiej wtedy trafić chociażby dlatego że nawet lekkie nietrafienia które byłyby widoczne na FFie będą akceptowalne.
A żeby tylko nie pisać, z Ojcowa:
(z tele)
(loxia 35)
Szukaj
Skontaktuj się z nami