Close

Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Domyślnie Przeróbka lampy z automatyką "A"

    Cwiczył ktoś przeróbkę lampy z automatyką włąsną A?
    Stare lampy mają te swoje zakresy, a są to zakresy nieliczne *), 1-3, bardziej przystosowane do niskoczułych filmów.
    jest to program który np daje przysłonę 2.8 / ISO 100 czyli 5.6 /400 albo 8 /800

    Jak się to podgląda, chyba wszystkie mają "zakres" zaprojektowany przez średnicę otworka. I głośno myślę, jakby ten otworek rozwiercić 1.4x byłby działkę słabszy błysk, a jak 2x to dwie działki.

    Dobrze myślę? Próbował ktoś?

    Uprzedzam pytania, lampa nie ma wartości kolekcjonersko-rynkowej choć jest w pełni sprawna a nawet została dostosowana dla uzyskania niskiego napięcia na styku.

    *) pomijam ambitne Metze, które mają zakresy od przysłony 1.0/iso 100 co działkę do 64
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JacekCz Zobacz posta
    Cwiczył ktoś przeróbkę lampy z automatyką włąsną A?
    Stare lampy mają te swoje zakresy, a są to zakresy nieliczne *), 1-3, bardziej przystosowane do niskoczułych filmów.
    jest to program który np daje przysłonę 2.8 / ISO 100 czyli 5.6 /400 albo 8 /800

    Jak się to podgląda, chyba wszystkie mają "zakres" zaprojektowany przez średnicę otworka. I głośno myślę, jakby ten otworek rozwiercić 1.4x byłby działkę słabszy błysk, a jak 2x to dwie działki.

    Dobrze myślę? Próbował ktoś?

    Uprzedzam pytania, lampa nie ma wartości kolekcjonersko-rynkowej choć jest w pełni sprawna a nawet została dostosowana dla uzyskania niskiego napięcia na styku.

    *) pomijam ambitne Metze, które mają zakresy od przysłony 1.0/iso 100 co działkę do 64
    Twoje myślenie od początku jest błędne.

    1) zakres jest określany na podstawie zastosowanej elektroniki.
    2) otwór służy przede wszystkim ustawieniu odpowiedniego kąta widzenia czujnika.

    Zwiększenie otworu może sprawić, że na czujnik wpadałoby więcej światła, ale raczej nie ma to wiele wspólnego z liczeniem 1.4x to 1 EV. Tam układ optyczny jest za otworem.
    Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
    Nikon
    D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GonzoG Zobacz posta
    Twoje myślenie od początku jest błędne.

    1) zakres jest określany na podstawie zastosowanej elektroniki.
    2) otwór służy przede wszystkim ustawieniu odpowiedniego kąta widzenia czujnika.

    Zwiększenie otworu może sprawić, że na czujnik wpadałoby więcej światła, ale raczej nie ma to wiele wspólnego z liczeniem 1.4x to 1 EV. Tam układ optyczny jest za otworem.
    Kilka lamp (niskiej klasy) o 2-3 zakresach które widziałem, zakres polegał na mechanicznym nasuwaniu mniejszego/większego otworka, a zatkane to M pełną mocą. Dość to jest charakterystyczne, bo przełącznik zakresów (wyłącznik automatyki) jest wtedy od przodu.
    Podczas przeróbki nie muszę trafić idealnie w skalę, i tak to trzeba raz wyskalować.

    Oczywiście moje wysokie modele Metza robią to jak mówisz czyli elektroniką, ale są a) duże i ciężkie, wywracają prowizoryczne wsporniki b) za drogie na ryzyko zniszczyć/zapomnieć c) nie potrzebują przeróbki bo mają kilkanaście "zakresów"

    O kąt się nie boję, bo to i tak będzie świecić przez sufit więc następuje spore wyrównanie.
    Nawet mam zamiar jedną ze "sztywnych" lamp przepiłować i skleić w pozycji "sufitowej", okleić trwale rzepem do akcesoriów itd ...
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  4. #4

    Domyślnie

    Jeżeli w tej lampie sterowanie błyskiem oparte jest tylko na mechanicznym przesłanianiu fotoelementu,to powiększanie
    otworków raczej nic nie da bo prawdopodobnie i tak na którejś pozycji fotoelement jest w pełni odsłonięty.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •