Witam, mam do was pytanie. Czy wyłączenie stabilizacji w obiektywach poprawi ich "osiagi" na zdjęciach (lepsze szczegóły, etc)?
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Szukaj
Witam, mam do was pytanie. Czy wyłączenie stabilizacji w obiektywach poprawi ich "osiagi" na zdjęciach (lepsze szczegóły, etc)?
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
W większości szkieł nie ma to wpływu przy krótkich czasach. Są pojedyncze szkła, gdzie została zaobserwowana minimalna poprawa.
A tak w ogóle, to stabilizację używa się tylko przy długich czasach, których utrzymanie z ręki jest trudne.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Dlatego miałem przed paroma minutami rozkminę, czy na chociażby na dworze czy jasnych miejscach takowej nie wyłączać, czy jest sens
Dzięki za pomoc
Ja wyłączam przy czasach krótszych niż 1/ogniskowa i przy zdjęciach ze statywu oczywiście. Myślę że najbardziej się traci na jakości przy czasach z pogranicza przydatności stabilizacji (czyli tam, gdzie damy radę już utrzymać bez niej - w okolicach czasu 1/ogniskowa - 1/2*ogniskowa uzyskamy ostrzejszy obraz ze stabilizacją wyłączoną)
Problem w tym, że zasada odwrotności ogniskowej jest jedynie orientacyjna - można spokojnie (ja np. jestem taki zdolny) poruszyć zdjęcie zrobione na czterokrotnie krótszym czasie niż bezpieczny.
Wyłączyć stabilizację z pewnością powinieneś przy tzw. szybkiej reporterce, gdzie czas między naciśnięciem spustu a ekspozycją jest bardzo krótki, a konieczność zamrożenia ruchu i tak wymaga krótkich czasów. Wtedy z pewnością stabilizacja przeszkadza i może powodować nieprzyjemne efekty na zdjęciach.
Skontaktuj się z nami