Zmiana aparatu - pytanie

[kabi]

Z tą stroną Nikona to tak dałam jako pierwsza lepsza. Trochę czasu minęło po tym jak bardziej interesowałam się sprzętem fotograficznym. I szczerze mówiąc dopiero dzisiaj zaczęłam wszystko przeglądać.
Jeżeli chodzi o d3xx to to był przykład. Nie upieram się przy nim wcale. Myślałam tylko, że to są wyższe półki po d40 czy d90 (tutaj moja niewiedza, myślałam, że d90 już kupić się nie da a może to było d80... ).
Jeżeli chodzi o moje d40 to obiektyw: 18-55 to faktycznie dla mnie mało. Może własnie 18-105 będzie wystarczające.

Pozycja http://www.agito.pl/lustrzanka-cyfro...content=336129 chyba wygląda nieźle

[Marcin110388]

Witam! Ostatnio miałem podobny dylemat ale postawiłem jednak na D90 i nie żałuje oraz polecam.

[TOP67]

Seria D3xxx jest najniższą półką jeśli chodzi o funkcje. Ale matryca jest oczywiście lepsza od tej w D40.
Seria D5xxx jest kontynuacją D40 i D60. Podstawowa różnica to odchylany ekran, którego nie mają żadne inne lustrzanki Nikona.
Seria D80, D90 jest już na wymarciu. To najtańsze aparaty posiadające wbudowany silnik do starszych obiektywów.
Seria D7xxx to aktualnie najwyższa półka DX (celowo pomijam D300s).

Powyższe serie różnią się przede wszystkim obudowami, gałkologią i wbudowanymi funkcjami. Ale matryce, które decydują o jakości zdjęcia, to zupełnie co innego. Aparat z najniższej serii może mieć o wiele lepszą matrycę niż ten z najwyższej. Przykładowo D3200 i D90 czy D300s.

Rozwój matryc przebiegał mniej więcej tak

D300 = D90 = D5000
D3100
D7000 = D5100
D3200 = D5200 = D7100

[przem426]

pozwolę sobie zauważyć, ze następca D60 (który ewoluował z D40 przez D40x) był D3000 a nie seria D5x00

wystarczy porównać parametry techniczne D60 i D3000. to są te same aparaty (jedyna różnica - w D3000 11 pól af).
w D3100 zmienili CCD na CMOS, ale ograniczenia D40/D60 pozostały (np brak bracketingu czy max 3 fps).

[TOP67]

Nie ma jednoznacznych następców serii dwucyfrowych. D7000 też nie jest następcą D90.

[blackside]

@gonzo- d5100 jest dużo lepszy od D3100.
miałem d60 potem d3100 i teraz d5100.
D60 - był dobry lecz niestety iso niepowalało maks to 1600, 3200 już lipa w słabym świetle- kolory miód.
D3100 - iso dużo lepsze, kolory ciut gorsze, generalnie fajny aparat lecz słaby zakres tonalny był widoczny.
D5100 - kolory pośrednie pomiedzy powyższymi ale iso genialne , myslę że w tej cenie nie mam nic lepszego na rynku pod wzg. obrazka.
W d5100 jest już brecketing i kilka opcji nie obecnych w poprzednikach <d60, 3000> .
Moim zdaniem aparat dobry i tani obecnie - ja z kitem 18-55VR kupiłem za 1800 zł.
Niby d5200 po zmniejszeniu daje lepszy obrazek pod wzg. szumów... ale mi osobiscie nie chce sie siedzieć nad każdym zdjęcim i pucować.. A ilość martwych pikseli w tych 24mpx wg. ludzi jest spora... wolałem stary sprawdzony model.
Co więcej "kiepskość" szkła na 24 mpx bardziej chyba widoczna...
@top67- dokładnie - zastanawia mnie tylko mniejsza ilość szumów w d5100 wzg d7000 .. za DXmaniak

[TOP67]

@top67- dokładnie - zastanawia mnie tylko mniejsza ilość szumów w d5100 wzg d7000 .. za DXmaniak

Tak samo, jak w D90 były mniejsze niż w D300. Nowszy aparat ma poprawione algorytmy. A im niższy model, tym bardziej ingeruje się w obrazek.

[blackside]

@top67... ok zgadzam się ale problem w tym że d7000 był "pierwszy" :P

[TOP67]

no właśnie. W D5100 dopracowali algorytmy

[blackside]

Tak reasumując dziś albo ponowiłbym zakup d5100 albo brałbym d7100. Nic pośredniego. Jedno tanie ale ubogie w "ergonomi" a drugie drogie jak fiks ale co jak co dostajesz sporo w cenie....
D3200 i 5200 są na dziś dzień za drogie moim zdaniem A od poprzedników się niemal nie różnią ... GPS wiem :P
Co więcej lepszego zakresu tonalnego nie mają ...