Prośba o porady - ust. lampy
Witam, amatorsko zajmuję się fotografią. Posiadam Nikon d600, nikkor 50 1.8. Od niedawna posiadam lampę Nissin di866 mkII, której jeszcze nie miałam okazji dobrze przetestować i sprawdzić.
Dlatego zwracam się z prośbą, którzy zajmują się fotografią profesjonalnie o pare rad dot. ustawień lampy.
Ponieważ niedługo moja babcia będzie obchodzić swoje 80 urodziny, impreza jest w lokalu, a chciałabym zrobić fajne, pamiątkowe zdjęcia (nie na auto).
Bardzo proszę o rady
Pozdrawiam
Daria
Dzięki za link do strony
Czekam również na więcej porad
Pozdrawiam
Daria
No fajnie, ale na tak zadane pytanie nie można odpowiedzieć konkretnie, bo nikt nie wie jakie będą panowały warunki na urodzinach Twojej babci. Generalnie można założyć że:
-nie błyskamy lampą na wprost, zawsze odbijamy światło od sufitu (palnik 45-75 stopni do góry w kierunku osoby fotografowanej, albo za siebie wstecz, można odbijać od scian o ile są one białe itd.)
-lampę ustaw w iTTL, jeśli Babcia będzie siedzieć na tle okna (lub innej powierzchni jasniejszej od niej ) powinnaś użyć trybu iTTL BL ( tutaj w zależności od okoliczności możesz dopalić na wprost; nie wiem czy Nissin di866 mkII ma iTTL BL).
-aparat ustaw w tryb M, lampa w iTTL, bo z lampa w M się pogubisz.
To takie podstawy, które musisz przećwiczyć przed uroczystością. Generalnie świecenie lampą jest trudniejsze niż obsługa aparatu, staraj się doświetlać tak, aby błysk nie był widoczny na zdjęciu.
Jak nie na auto, to potrzebujesz tak:Zamieszczone przez daria88
Witam, amatorsko zajmuję się fotografią. Posiadam Nikon d600, nikkor 50 1.8. Od niedawna posiadam lampę Nissin di866 mkII, której jeszcze nie miałam okazji dobrze przetestować i sprawdzić.
Dlatego zwracam się z prośbą, którzy zajmują się fotografią profesjonalnie o pare rad dot. ustawień lampy.
Ponieważ niedługo moja babcia będzie obchodzić swoje 80 urodziny, impreza jest w lokalu, a chciałabym zrobić fajne, pamiątkowe zdjęcia (nie na auto).
Bardzo proszę o rady
Pozdrawiam
Daria
- dużo akumulatorów R6 - tak ze 4-5 kompletów i szybką ładowarkę, albo jeszcze dużo więcej baterii.
- miejsce do ćwiczenia
- opracować sobie kalkulator dla lampy - zależność ustawień przesłony, ISO, zoomu i mocy lampy od odległości do fotografowanego obiektu.
Teraz tak:
bierzesz aparat lampę, baterie/aku, kalkulator i idziesz ćwiczyć - głównie chodzi o szybkie określanie na oko odległości od fotografowanego obiektu, potem dobranie mocy lampy i przesłony i zdjęcie - sprawdzić czy poprawnie.
Jak to opanujesz - jeśli się postarasz to nie powinno zająć więcej jak tydzień, to teraz zrobić drugi kalkulator, gdzie dojdą następujące zmienne:
- jasność/kolor sufitu/ścian
- odległość od obiektu uwzględniając drogę światła (odległość lampy od sufitu/ściany + odległość obiektu od sufitu ściany)
Teraz będziesz mógł zacząć ćwiczyć robienie zdjęć z lampą nie świecącą prosto w ludzi, a ustawioną np. w sufit.
Opanowanie tego - a dokładniej opanowanie określania odległości dla światła już takie proste nie jest, bo tu znaczenie ma również kąt pod jakim będzie trzymany aparat względem sufitu/ściany, itp.
Jak dojdziesz do takiej wprawy, że 50% zdjęć będzie poprawnie naświetlona, będzie dobrze. Przewiduję, że może Ci to zająć ok miesiąca-dwóch.
Jest też inny sposób, który jest raczej preferowany przez zdecydowaną większość (jak nie wszystkich) fotografów:
ustawiasz lampę w TTL i zapominasz o mocy lampy, odległości czy przesłonie, jedyne o czym warto pamiętać, to ustawienie palnika w odpowiednią stronę - na co nie ma żadnej reguły.
Drugi palnik w lampie włączasz albo i nie. Jak włączony, to warto zmniejszyć jego moc tak aby nie przepalał twarzy (od 1/2 do 1/8 powinno wystarczyć).
Aparat ustawiasz sobie w dowolnie wybrany tryb (PASM), z parametrami dobranymi wg. własnego widzimisie, tryb pomiaru światła - w zależności od widzimisie i tego czy chcesz TTL (wszystkie 3) czy TTL-BL (nie działa przy punktowym).
I robisz zdjęcia.
Bardziej precyzyjnie odpowiedzieć się nie da. Bo wszystko zależy od warunków w lokalu - głównie wysokość i odległość do ścian, kolor sufitu/ścian, ilość światła zastanego, temperatura światła zastanego.
I od tego czy chcesz mieć na zdjęciach światło zastane, czy lampa ma być głównym źródłem światła.
No i dochodzi jeszcze różnica w temperaturze światła lampy i światła zastanego - jeśli będzie tam oświetlenie żarowe, to sama lampa raczej się nie sprawdzi - za duża różnica w barwie światła, więc przydałby się filtr CTO.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Bardzo Wam dziękuję za rady, postaram się z tego wyciągnąć jak najwięcej się da
Oczywiście jestem otwarta tez na inne rady.
A czy jeszcze moglibyście polecić filtr cto?
Bardzo dziękuję za odpowiedź,
Daria
Nie ma co polecać - wszystko co jest na rynku jest niemal jednakowe.Bardzo Wam dziękuję za rady, postaram się z tego wyciągnąć jak najwięcej się da
Oczywiście jestem otwarta tez na inne rady.
A czy jeszcze moglibyście polecić filtr cto?
Bardzo dziękuję za odpowiedź,
Daria
Czy to Lee, czy Rosco, czy Cokin.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Żel CTO do pomieszczeń, one nie mogą za bardzo się nawet czymkolwiek różnić. To nie dyfuzory.
Kilka rad ode mnie:
- musisz zrobić najlepiej tak, żeby osoba której robisz zdjęcie nie widziała palnika. Możesz poszperać w domu i zmontować sobie jakiś gadżet który będzie zasłaniał palnik, wystarczy gumka recepturka i trochę czarnej pianki która skieruje światło tam gdzie trzeba.
- koniecznie musisz używać trybu M i przed robieniem zdjęć z lampą upewnić się, że ekspozycja jest ustawiona w miarę poprawnie. Ogólnie polecam troszeczkę niedoświetlić światło zastane a resztę dopalić lampą. To dosyć ważne, bo w małych pomieszczeniach łatwo wszystkich oślepić jak lampa zdecyduje zdominować światło zastane.
- mimo tego, że błysk z lampy mrozi ruch, polecam nie stosować czasów dłuższych niż 1/15-1/20. Mogą pojawić się duszki jak ludzie będą zbyt ruchliwi.
- musisz się dogadać ze światłomierzem w aparacie. Polecam używać pomiaru centralnie ważonego i przycisku blokady AE. Jeśli będziesz łapała ostrość na czarnym garniturze może okazać się że spalisz wszystko dookoła. Aparat zawsze będzie dobierał ekspozycję taką, żeby pomierzony przez niego kolor był średnio-szary. Stąd jeśli ktoś jest ubrany na biało lub czarno musisz troszeczkę ułaskawić światłomierz odpowiednią zmianą parametrów ekspozycji.
Może to troszkę pomoże:
http://tadgawin.blogspot.com/2010_03_01_archive.html
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami