Szukaj
No kurka, jestem wstrząśnięty, nie zmieszany, bo u mnie umiejętności mechaniczne zaczynają się od klucza półcalowego w górę i wszystkie te klamoty poszłyby do kosza na śmieci.
Tak, czy siak - zazdraszczam samozaparcia...
Co prawda po dwóch latach, ale odpowiem, a co!
No nie naprawili. Byłem u gościa, który powiedział, że kiedyś miał nawet autoryzację Ricoha i co prawda aparat mi naprawił od ręki i za darmo, ale stwierdził, że problem będzie się powtarzał (tak też się stało). Powiedział też, że do wymiany jest taśma, którą pokazałeś niżej, Sebastian, ale twierdził, że te aktualnie dostępne są tak niskiej jakości, że nie da na to gwarancji. Także skończyło się na zakupie kolejnego GR od wupsa. Też go za jakiś czas będę musiał rozłożyć, żeby wyczyścić matrycę.
Pozdrawiam,
Marcin
Skontaktuj się z nami