Czolem
Wczoraj wrocil do mnie moj uteskniony F100... Nie odkryje Ameryki ale powiem Wam jedno - za takie korpusy nalezy kochac Nikona...
Uzbroilem go w MB-15 i AH-4 - lezy jak przyklejony do lapy, naped i lustro chodzi cudnie, AF z AF-Sem to tak jakbym pomyslal, ze chce miec "tam" ostro i juz tam jest ostro
Chce go caly czas czuc w reku, totalna ekstaza i orgazm przy stukaniu 5kl/sek
Ok, ten post to tak ciut dla jaj i dla poparcia "frakcji analogowej" bo w paczce byl jeszcze D70 z DXem ale pobawilem sie chwile i stwierdzilem - do "wyzycia sie", *******ek i imprezek styknie... Ale bez podniety - ot "cyfrowy F80" tylko wizjer gorszy
Prawdziwa radosc jednak daje mi cos na ksztalt F100 - czekajmy wiec do czasow kiedy D2X bedzie w przyzwoitych pieniadzach lub wyjdzie w koncu" D200"
Pzdr
Spinner
Szukaj
Skontaktuj się z nami