Ptaszek - pierwsze podejście.

[hipcio_stg]

Byłem na porannym wschodzi i przy okazji ustrzeliłem ptaszka (nawet nie wiem jak się nazywa).
Mam świadomość, że nie są to mistrzowskie ujęcia, ale proszę o podpowiedzi na przyszłość jak "podchodzić" do tematu zdjęć ptaków.

1.

źródło

2.

źródło

[szymon708]

W moim odczuciu jest nieostro, a na 2 kadr burza patyczki.

[razza]

Odległość za duża - słońce za ostre - podpis za mały

[davio]

Wygląda na samca Trznadla - zmieniłbym perspektywę fotografowania

[hipcio_stg]

Ogólnie to jechaliśmy na sam wschód słońca nad Wisłę. Zrobiłem panoramę o świcie i szukałem inspiracji. Byla nas czwórka, browarów ze szesnastka i kupa hałasu. Ciężko było z ptakami, bo bardzo płochliwe a do dyspozycji miałem tylko S70-200. Tak sobie eksperymentowałem. Nie jest to moja mocna strona, jednak łabędzie mnie już nie bawią. Dziękuję za wskazówki. Może kiedyś wybiorę się sam rozstawię statyw, sypnę żarła gdzieś w pobliżu to i coś ustrzelę. A tak wszystko z ręki, mocno cropowane.