Hm... Mam spory staż na tym forum, i przez te lata wykształca się lekka umiejętność oceny rozmówcy. Coś tam jednak można wnosić o tym kto siedzi po drugiej stronie monitora, jeśli po mało czołobitnej wzmiance na temat jego zdjęć można przeczytać taki rodzaj pytań:
1. Kolory, to chyba każdy dobiera jakie mu pasują?
2. To jest jakiś wątek konkursowy na odwzorowanie barw?
3. Co to znaczy kiepskie kolory? Gdzie ja napisałem to czy tamto? Po co mi to mówisz?
Wbrew pozorom coś taka reakcja jednak mówi o rozmówcy, nie jest on taką straszną niewiadomą, jak sądzi.
Szukaj
Skontaktuj się z nami