Niekoniecznie jest tak jak piszesz, przynajmniej w moim przypadku. Mam obecnie dwa systemy D700 + szkla i X-E1 + szkla. Jestem kompletnym amatorem i zdjecia robie jedynie na pieszych, gorskich wycieczkach i roznych drobnych, prywatnych imprezach (knajpy, BBQ, urodziny sasiada itp). Aparat nosze najczesciej na pasku (szyja, ramie), do tego mam szkla zapakowane do plecaka lub torby zaleznie od okolicznosci, czasem tylko to co na bagnecie. Chyba nie musze pisac co mi urywa szyje, ramie, plecy a co jest lekkie i poreczne. Roznica dla mnie jest tak duza, ze wreszcie odzyskalem chec do fotografii, poniewaz nie musze sie zawsze przed wyjsciem z domu zastanawiac, czy chce mi sie te wszystkie graty dzwigac. Cytujac klasyka: najepszy aparat to ten, ktory mam ze soba.
PS: W kieszeniach w ogole nie lubie nic nosic, bo "rurki" obcisle nosze, chociaz chyba juz nie powinienem
Szukaj
Skontaktuj się z nami