Close

Strona 5 z 236 PierwszyPierwszy ... 345671555105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 2357
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Prawie-kieszonkowość jest niestety niekieszonkowością, a jak coś jest już niekieszonkowe i wymaga wsparcia torby, to wybierzmy to co jest jednak w dalszym ciągu technologicznie trochę z przodu.
    Niekoniecznie jest tak jak piszesz, przynajmniej w moim przypadku. Mam obecnie dwa systemy D700 + szkla i X-E1 + szkla. Jestem kompletnym amatorem i zdjecia robie jedynie na pieszych, gorskich wycieczkach i roznych drobnych, prywatnych imprezach (knajpy, BBQ, urodziny sasiada itp). Aparat nosze najczesciej na pasku (szyja, ramie), do tego mam szkla zapakowane do plecaka lub torby zaleznie od okolicznosci, czasem tylko to co na bagnecie. Chyba nie musze pisac co mi urywa szyje, ramie, plecy a co jest lekkie i poreczne. Roznica dla mnie jest tak duza, ze wreszcie odzyskalem chec do fotografii, poniewaz nie musze sie zawsze przed wyjsciem z domu zastanawiac, czy chce mi sie te wszystkie graty dzwigac. Cytujac klasyka: najepszy aparat to ten, ktory mam ze soba.

    PS: W kieszeniach w ogole nie lubie nic nosic, bo "rurki" obcisle nosze, chociaz chyba juz nie powinienem
    Hobby polega na tym, by przy maksymalnych nakładach osiągnąć minimalny efekt.

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Witek.K Zobacz posta
    Niekoniecznie jest tak jak piszesz, przynajmniej w moim przypadku. Mam obecnie dwa systemy D700 + szkla i X-E1 + szkla. Jestem kompletnym amatorem i zdjecia robie jedynie na pieszych, gorskich wycieczkach i roznych drobnych, prywatnych imprezach (knajpy, BBQ, urodziny sasiada itp). Aparat nosze najczesciej na pasku (szyja, ramie), do tego mam szkla zapakowane do plecaka lub torby zaleznie od okolicznosci, czasem tylko to co na bagnecie. Chyba nie musze pisac co mi urywa szyje, ramie, plecy a co jest lekkie i poreczne. Roznica dla mnie jest tak duza, ze wreszcie odzyskalem chec do fotografii, poniewaz nie musze sie zawsze przed wyjsciem z domu zastanawiac, czy chce mi sie te wszystkie graty dzwigac. Cytujac klasyka: najepszy aparat to ten, ktory mam ze soba.

    PS: W kieszeniach w ogole nie lubie nic nosic, bo "rurki" obcisle nosze, chociaz chyba juz nie powinienem
    Ano zapewne jest to kwestia osobistych limitów. Dla mnie jedyną poważną wadą systemu X jest właśnie to, że umyka mi właśnie ten zysk na przenośności oraz związanej z nią dyskrecji, w porównaniu z lustrzanką - mniejszą czy większą. Doskonale wyczuł to Canon - znany niszczyciel różnych nie do końca przemyślanych koncepcji (pamiętam konsternację w obozie u4/3 po debiucie G1X) - odpowiedź na Fuji czy OMD czy nawet RX1 będzie banalnie prosta - zrobimy Wam małe lustrzanki (pełnoklatkowa już jest, zaraz pojawi się micro crop), zrobimy Wam malutkie szkiełka (40/2.8 już jest, jak się sprawdzi nasz pomysł pojawi się np. 24/4). Żeby się nie okazało, że ta koncepcja na rynku przyjmie się lepiej.

    Fuji wydaje się atakuje tymczasem inny segment (bądź też Tworzy nowy): rzekłbym, "lajkowy", razem z wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi motywacjami które kierują ludźmi, którzy są nim zainteresowani.

    Linia X100 ma dużo zalet, sam pewnie jako zadeklarowany gadżeciarz z kryzysem wieku średniego nabędę wkrótce taki aparat. Ale nie popadajmy w racjonalizację swoich wyborów za wszelką cenę.

    posiadam plecaczek a w nim kliszaczek, tudzież teczkę a w niej cyfróweczkę | moje 500px

  3. #43

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Linia X100 ma dużo zalet, sam pewnie jako zadeklarowany gadżeciarz z kryzysem wieku średniego nabędę wkrótce taki aparat.
    Ciekawe dlaczego, tak doskonale Cie rozumiem...

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Ale nie popadajmy w racjonalizację swoich wyborów za wszelką cenę.
    No nie, nerki zostaja na miejscu.
    Hobby polega na tym, by przy maksymalnych nakładach osiągnąć minimalny efekt.

  4. #44

    Domyślnie

    Nie przesadzajmy z tym haslem aparat do kieszeni
    Do kieszeni to telefon i paczke gumek mozna wlozyc

    Lustrzankowcy biorac fuji do reki na chwile bagatelizuja roznice w gabarytach
    Tymczadem im dluzej fotografujemy tum bardziej sie ona poglebia
    Ja zmieniajac luxa na elmarita czuje roznice, a to raptem 2cm mniej
    Road to Manila

  5. #45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ranbir kapoor Zobacz posta
    Nie przesadzajmy z tym haslem aparat do kieszeni
    Do kieszeni to telefon i paczke gumek mozna wlozyc

    Lustrzankowcy biorac fuji do reki na chwile bagatelizuja roznice w gabarytach
    Tymczadem im dluzej fotografujemy tum bardziej sie ona poglebia
    Ja zmieniajac luxa na elmarita czuje roznice, a to raptem 2cm mniej
    Dokładnie tak samo pogłębia się ona, kiedy wymienimy leike czy fuji na nexa czy jakiegoś małego u4/3 z 20. Dodatkowo świadomość że po uprzednim dostaniu w papę stracimy 10 czy 2 razy mniej może odkręcić zawory naszej brawury.
    Ostatnio edytowane przez MariuszJ ; 20-03-2013 o 12:07

    posiadam plecaczek a w nim kliszaczek, tudzież teczkę a w niej cyfróweczkę | moje 500px

  6. #46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Dodatkowo świadomość że po uprzednim dostaniu w papę stracimy 10 czy 2 razy mniej może odkręcić zawory naszej brawury.
    szczególnie widząc miejscowość Łódź w opisie

    pzdr.
    A.

  7. #47

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Dodatkowo świadomość że po uprzednim dostaniu w papę stracimy 10 czy 2 razy mniej może odkręcić zawory naszej brawury.
    Mam niejasne wrażenie ze to hasło o kradzieży sprzętu na żywca, czyli nie z domu czy samochodu to jest mocno naciągany nieomalże mit fotografiiczny. Ja chodziłem sam (mega rzadko foce z kimś) po przeróznych miejscach w Gdańsku ktore są średnio ciekawe (np. dolne miasto, orunia, olszynka) przez dobrych parę lat. Chodziłem tam ze wszystkimi swoimi aparatami - cyfrowymi lustrami, analogowymi lustrami, srednimi formatami, wielkimi formatami - i nigdy ale to przenigdy mnie nikt nie zaczepił, ani nawet krzywo na mnie nie spojrzał. Jak się ma trochę oleju w głowie i czasem zerknie w lewo lub prawo poza ekranikiem LCD i nie stoi godziny w jednym miejscu, to naprawdę trzeba mieć mega farta zeby ktoś coś nam wyrwał lub zaczepił.

    No ale nie wiem, może Gdańsk jest taki fajny? Ale bylem też ze znajomą kilka razy we Wrocławiu też w niezbyt fajnych okolicach i tez nikt nas nie zaczepiał.

    Mam wrażenie ze to takie nakręcanie filtra UV na obiektyw, ktoś tam kiedyś ktoś sobie stłukł, wiec wszyscy nakręcaja.
    Völkchlor

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pastwisko Zobacz posta
    Jak się ma trochę oleju w głowie i czasem zerknie w lewo lub prawo poza ekranikiem LCD i nie stoi godziny w jednym miejscu, to naprawdę trzeba mieć mega farta zeby ktoś coś nam wyrwał lub zaczepił.

    No ale nie wiem, może Gdańsk jest taki fajny?
    moze nie byles w Lodzi, moze to miasto wyjatkowe ze swoistym klimacikiem w samym centrum

    Tu nie trzeba pojawiac sie z aparatem, zeby zostac 'potraktowanym'. Aparat dodatkowo rodzi ciekawosc. Pamietaj, ze Łódź w przeciwieństwie do wymienionych przez Ciebie Gdanska i Wroclawia nie jest miastem turystycznym. Tutaj ktos z aparatem naprawde jest wydarzeniem dla miejscowych.

    ale to juz goegraficzno-antropologiczny OT sie robi

    pzdr.
    A.

  9. #49

    Domyślnie

    Ja nie mowię o robieniu zdjęć na starówce pod Neptunem, ale spoko niech bedzie ze Łódź jest mało turystyczna, a Gdańsk to przy niej nadmorski sielankowy kurort. Tylko ze ten argument jest raczej ogólnokrajowy, wątpię by wszyscy ktorzy o tym piszą byli z Łodzi

    No nie tyle geograficzny OT, co rozważam słyszany juz po raz enty argument ze lepiej mieć tanszy sprzet bo jak sie dostanie w łeb... Zastanawia mnie jego sensowność - która porownałem wyzej do UV. Ciekawi mnie ile z obecnych tu osób dostało w przysłowiowy łeb na żywca i straciło sprzęt. Wieksze chyba jest prawdopodobienstwo kradzieży sprzetu pozostawionego przez bezmyslność bez opieki, lub w samochodzie czy w domu.
    Ostatnio edytowane przez pastwisko ; 20-03-2013 o 13:05
    Völkchlor

  10. #50
    Ahmed The Dead Terrorist Awatar WojtehP
    Dołączył
    09 2006
    Miasto
    Mauretania
    Posty
    1 897

    Domyślnie

    byłem w każdym z wymienionych miast .. włażę wszędzie gdziekolwiek mam ochotę

    byłem w kilku krajach europy, afryki teraz nawet w Indiach - gdzie po nocach i o 4 rano włóczyłem się po dzielnicy portowej i po slumsach i dodatkowo zawsze sam .... i chyba mam wyjątkowego farta



    ..... no no że chyba ze to moje spojrzenie

Strona 5 z 236 PierwszyPierwszy ... 345671555105 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •