Wszystko co mam, opisuje moja stopka. W zasadnie przerzucam się między 28 a 50mm, sporadycznie sięgam po 85mm. Z zooma i lampy praktycznie w ogóle nie korzystam. Zdjęcia robię ludziom, głównie reporterskie i portretowe. Nie planuję zoomów, długich ogniskowych, rybiego oka czy czego tam jeszcze. Nie fotografuje samolotów w locie, tokujących cietrzewi, czy sportów motorowych. Taki X100S mógłby być, mimo wysokiej ceny 5tys, dwa razy tańszym rozwiązaniem od FF i dwa razy lżejszym i poręczniejszym. Wszelkie X-pro1 itp. w moim wypadku raczej są kumulacją wad D700 i X100s niż ich zalet. Nie wiem, myślę, zastanawiam się...
Szukaj
Skontaktuj się z nami