Ring Light za 50 zł , można ? Jak widać można
W tym jak że przydatnym temacie opiszę jak to zrobić. Na zdjęciach pokazana będzie wersja 16 punktowa (żarówkowa) spięta w dwa obwody która kosztuje troszkę więcej ale dla opcji 8-12 powinniście śmiało zmieścić się w budżecie. Wyjdźmy z założenia że robimy opcję 12 punktową .
Co nam będzie potrzebne:
Trochę kreatywności,czasu, chęci, zestaw małego majsterka i szczypta umiejętności
Materiał : sklejka, płyta wirowa, MDF kto co woli bądź co ma pod ręką. Ze względu na ciężar ja wybrałem sklejkę o grubości 1 cm. W sklepie duży arkusz sklejki kosztuje ok 150 zł za z wycięciem z niego koła o średnicy wewnętrznej ok 70 cm i zewnętrznej 80 cm kosztowało was to będzie ok 200 zł i zostanie wam do tego kawał płyty z którym potem nie ma co zrobić. Ja się troszkę wycwaniłem gdyż będąc u znajomego w hurtowni elektrycznej na dworze zauważyłem bęben od kabla wykonany właśnie z takiej sklejki o średni 80 cm, więc materiał mam za darmo odwiedźcie taką hurtownie i popytajcie bo z tego co wiem po sprzedaniu kabla takie bębny idą zazwyczaj do śmieci. Fakt nie będzie ona tak czysta i idealna jak nowa ale troszkę papieru ściernego i farby na pewno załatwi sprawę
Elektryka :
- 12 żarówek 60/100 W ok 1 za sztukę = 12 zł (matowe były by najlepsze ale niestety takowych w moim przypadku nie było)
- 12 gniazd do żarówek - 2 zł sztuka , 12x2 zł = 24 zł - ja wybrałem te najtańsze po pierwsze żeby zmieścić się w budżecie i żeby konstrukcja była jak najlżejsza.
- Kabel elektryczny ok 10 m – nie pamiętam przekroju ale ja wybrałem standardową linkę którą musiałem podzielić na odcinki ok 40 cm gdyż łączyłem ją w dwa obwody co 2 żarówkę.
- Włącznik nad tynkowy
Dokładnie kosztów nie rozpisze ale nie zamknąłem się w kwocie większej jak 50 zł więc wy też nie powinniście choć nie od dawna wiadomo że co sklep to cena.
Narzędzia – wyrzynarka , wiertarka (wiertło i otwornica) papier ścierny, lutownica.
Ok więc zabieramy się za robotę :
Z wybranego materiału wycinamy okręg , ja wymyśliłem sobie ze będzie to obwód wewnętrzny 70 cm a zewnętrzny 80 cm dla wygody i komfortu pracy. Wyrysowanie takowego okręgu jak widać na zdjęciu nie jest łatwe kawałek sznurka i marker nie był zbyt precyzyjny ale jakoś się udało. (po skończeniu wycinania dopiero wpadłem na inteligentny pomysł że z kawałka drutu bądź listewek mogłem zrobić prowizoryczny cyrkiel w wersji maxi )
Po wycięciu musiałem się trochę naszlifować gdyż bęben leżał na dworze i był trochę zniszczony i zmęczony pracą.
Po wycięciu czas na cięższą matematykę bądź sposób na wymierzenie gdzie będą umieszczone punkty świetlne. Ja szczerzę mówiąc się nie spinałem a narzędziem pomocniczym okazała się fuga między kafelkami która była w miarę prosta.
Po wymierzeniu rozstawu punktów na kole tak żeby odległości były w miarę jednakowe i znajdowały się w środku osi bierzemy się za wiercenie małym wiertłem otworów prowadzących dla otwornicy . Ten etap nie jest wymagany ale ja wolałem go zastosować gdyż otwornica często szarpie krawędzie płyty w momencie przewiercania. Po zrobieniu otworów prowadzących delikatnie otwornicą z jednej strony nawierciłem płytę , potem odwróciłem i wierciłem już na wylot – rozszarpań brak
Zastosowałem otwornice o średnicy 4 cm ponieważ gniazda żarówek również miały 4 cm średnicy
Po przewierceniu warto wziąć kawałek drewienka i papier ścierny i delikatnie wyszlifować wszystkie krawędzie w kolę i otworach . Będzie wyglądało to lepiej i przyda się przy doklejaniu gniazd żarówek.
Następnie zabieramy się za mocowanie gniazd. U mnie wchodziły one w otwory dość ciasno dlatego użyłem dość rzadkiego kleju. W moim przypadku był to Rakoll. Wewnątrz otworów rozprowadzamy warstwę kleju, po wciśnięciu gniazda nadmiar od zewnętrznej części ring light-a zbieramy palcem i czyścimy np. ręcznikiem papierowym.
Ja dla wzmocnienia rozprowadziłem jeszcze warstwę kleju między gniazdem a płytą od drugiej strony płyty.
Klej oczywiście rozprowadziłem do okoła palcem a potem pozostałości wyczyściłem ręcznikiem papierowym.
Po wyschnięciu łączymy ze sobą kablami gniazda żarówek. Ja łączyłem co drugą żarówkę gdyż zależało mi na 2 obwodach i możliwości wyboru świecenia 8 bądź 16 żarówek. Dla zmniejszenia ciężaru i nie rozwiercania gniazd pozbyłem się zewnętrznej izolacji kabla która była dla mnie zupełnie zbędna. Końcówki kabla musiałem zalutowywać bo gniazda żarówki miały szybkie złączki które przygotowane są dla drutu a nie linki.
Ja do swojego dodam jeszcze 2 ściemniacze tak żeby na obu obwodach móc regulować moc świecenia żarówek.
Wszystko podłączyłem do podwójnego włącznika nadtynkwego a następnie z reszty kabla zrobiłem przewód zasilający. Kabelki między gniazdami do sklejki zamocowałem zszywkami.
Po zabezpieczeniu gazetą gniazd
i taśmami wewnętrznej części ring lighta
pomalowałem go czarnym sprayem.
Jak widać działa
Czy wszystko jasno opisałem ? Jakieś pytania ?
Mam nadzieje że się przyda
Szukaj
Skontaktuj się z nami