Close

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 37

Wątek: Tessina i inni

  1. #21

    Domyślnie

    Minicord III


    Końcówka lat pięćdziesiątych i początek sześćdziesiątych to czas kiedy mocno wierzono,że film 16 mm zrewolucjonizuje fotografię podobnie jak film 35mm w latach
    dwudziestych. Powstało wtedy wiele rożnych aparatów fotograficznych wykorzystujących ten film lub o podobnej szerokości. Niektóre z tych aparacików to były proste
    „pstrykające pudełeczka”ale powstało też wiele konstrukcji o bardzo zaawansowanej budowie. Omawiany tu Minicord powstał w kraju,który dzisiaj niewiele osób kojarzy
    z produkcją sprzętu fotograficznego czy optycznego. W 1951 r austriacka firma CP Goerz wypuściła na rynek niewielki aparat fotograficzny na typowy film kinowy 16mm.
    Nawet jego budowa bardziej przypomina małą kamerę filmowa niż klasyczny aparat fotograficzny. Jest to dwuobiektywowa lustrzanka z pryzmatem odwracającym
    obraz i wizjerem ułożonym pod kątem 45° w stosunku do osi optycznej obiektywów. Powoduje to trochę trudności w kadrowaniu gdyż mimowolnie podnosi się aparat do góry.
    Obraz tworzony na matówce jest prosty nie odwrócony stronami,a lupka wizjera ma możliwość korekty dioptrii. Jako,że jest to lustrzanka dwuobiektywowa,to oba
    obiektywy są ze sobą sprzęgnięte i umożliwiają ustawianie ostrości od 30 cm do ∞ Obiektyw fotograficzny zbudowany jest z sześciu soczewek o jasności 1:2
    i ogniskowej 25mm,co dla kadru o formacie 10x10 mm jest już raczej niewielkim teleobiektywem. W tym modelu ciekawie rozwiązano mechanizm migawki. Jest ona typu
    gilotynowego poruszająca się przed płaszczyzną filmu z prędkością 1/10-1/400 s oraz B,a do jej regulacji wykorzystano opóźniacz pneumatyczny i regulację siły
    naciągu sprężynki. Do napinania migawki służy dźwignia obok spustu,która jednocześnie przesuwa film o jedną klatkę. Zespolona kasetka,a w późniejszym czasie dwie niezależne
    kasetki nie posiadały szpulek na film. Do przesuwania filmu wykorzystana jest perforacja i był on po prostu przesuwany z komory zdawczej do odbiorczej. Uzupełnieniem
    tego ciekawego aparatu jest współpracujący z nim powiększalnik,a właściwie sama głowica. Montuje się do niej korpus aparatu bez tylnego elementu,a całość tworzy
    niewielki zgrabny powiększalnik mieszczący się w skrzyneczce o wymiarach 30x30x8 cm. Oczywiście na okres pracy jako powiększalnik należało migawkę ustawić na „B”
    i zablokować w otwartej pozycji. Firma pomyślała również o rzutniku do slajdów i puszce do wywoływania filmów,lecz niestety nie posiadam ich w swojej kolekcji.




    Prezentowane fotki wykonałem na starym ponad dwudziestoletnim filmie ORWO NP. 55 przeznaczonym do kamer filmowych. Niestety upływ czasu swoje zrobił i negatyw stracił sporo na czułości,a po wołaniu był dość mocno zadymiony o niskim kontraście.Być może fotki zrobione na świeżym materiale prezentowały by się o wiele lepiej.

  2. #22

    Domyślnie

    I tak dają radę.
    Świetne są Twoje wrzutki, a Minicord to prawdziwe małe cudeńko.
    Snoblesse oblige:
    | buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |

  3. #23

    Domyślnie

    Kolejny aparacik z mojej kolekcji pochodzi z firmy Chiyoda Kogaku Seiko Company Ltd,która rozpoczęła jego seryjną produkcje w 1950r.Wykonany jest całkowicie z metalu
    prawdopodobnie z chromowanego mosiądzu i stali nierdzewnej co sprawia,że dla wielu osób jego waga wynosząca 280g jest sporym zaskoczeniem. W przedniej części
    prostopadłościennego korpusu aparatu zamocowana jest gilotynowa migawka z czasami otwarcia 1/25,1/50.1/100.1/200 oraz T .W tym ustawieniu po lekkim
    nadciśnieniu spustu otwiera się migawka i w takim stanie można ja pozostawić nieskończenie długo,głębsze wciśnięcie spustu powoduje jej zamknięcie. Migawka sprzężona
    jest z przesuwem filmu realizowanym przez rozsunięcie aparatu. Po rozsunięciu odsłania się prosty celownik i należy wtedy wykonać zdjęcie,gdyż zsunięcie aparatu powoduje przesuw
    o kolejna klatkę niezależnie od tego czy migawka została wyzwolona. Stan migawki można ocenić po małej niebieskiej kropce widocznej w okienku przed obiektywem.
    Obiektyw Rokkor 3,5/25mm nie posiada regulacji ostrości,a przysłonę można ustawić do wartości 11 w typowym ciągu. Prawdopodobnie ostrość była ustawiona na ok 8m,a chcąc
    otrzymać obrazy z ostrością na innych odległościach trzeba było zwiększać wartość przysłony. Specjalna szufladka umiejscowiona przed obiektywem umożliwia stosowania filtrów
    barwnych. Obraz rzutowany jest na kinowy film 16mm umieszczony w bardzo nietypowej kasetce zdawczo-odbiorczej. Kasetka ta zapewnia całkowitą światłoszczelność dla
    filmu,posiada wewnątrz ramkę formatową i płytkę dociskową,a otwierana jest kiedy aparat pozostaje w pozycji rozsuniętej. Umożliwia to wymianę kasetki z filmem w dowolnym
    miejscu bez ryzyka jego zaświetlenia. Format klatki obrazowej wynosi 10x14mm i na jednym ładunku można było zrobić 25 zdjęć. Taki format klateczki obrazowej wynikał
    prawdopodobnie z faktu stosowania typowego 16mm filmu kinowego z perforacją po obu stronach. Pierwsze egzemplarze tych aparatów były jeszcze oznaczane „Made in
    Occupied Japan” i nie posiadały gniazda synchronizacji lampy błyskowej. Był on produkowany do ok 1957 kiedy to firma wprowadziła kolejny model na film 16mm już pod nazwa
    Minolta 16.W kolejnych latach wypuszczano na rynek coraz to nowsze modele z wbudowaną elektroniką. Ostatnim modelem Minolty na nieperforowany film 16mm był model
    oznaczony jako Minolta 16 QT produkowany w latach 1972-74.W tym czasie popularność zdobywa wprowadzony przez Kodaka format 110 pocket i Minolta wypuściła kilka niczym
    nie wyróżniających się modeli na ten film.
    Poniżej jak zwykle kilka zdjęć wykonanych tym aparatem.


  4. #24

    Domyślnie

    Bardzo ciekawy wątek.
    - Stary człowiek czytał dziecku Odyseję i ono w ogóle przestało mrugać oczami. A ty co opowiesz?
    - Przechodząca kobieta, która w deszczu złożyła parasol i zupełnie przemokła...

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez !AGresT Zobacz posta
    Bardzo ciekawy wątek.
    Tak, zdecydowanie popieram założyciela kol. kazzi. Myślę że jest tu wielu widzów, nie każdy ma coś aktywnie do powiedzenia, nie mamy w posiadaniu ani nie używaliśmy, ale wydaje mi się wielu czyta.
    Ja czytam nałogowo.


    Plus zdobycie materiału, jego adaptacja itd aby wykonac zdjęcia ... to nie są martwe eksponaty (wczoraj czytałem o parowozach, wiele jest odstawianych do stanu nieczynnego, muzealnego ze względu na wysokie wymogi okresowego atestowania kotła, szkoda, są tylko do oglądania)
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  6. #26

    Domyślnie

    Dokładnie.
    Bardzo fajny wątek. Zaglądam jak tylko jest cos nowego.
    Powiem przy okazji ze kupiłem sam pare rożnych klamotow i ja z demobilu. Najlepiej zachowana kodak retina z jak pamietam
    63 roku chyba cały czas zdjęcia robi !!! Oczywiscie czyszcEnie zrobic musiałem. Ale warto.
    Najwieksza porażka moja to mamiya 35mm ktora kupiłem w stanie dobrym. Na oko. Niestety zupełnie popsuta. Brak wiedzy spowodował do tego chyba ze aparat wylądował w koszu. Nawet futerał miała... No cóż
    Pozdrawiam autora i dawaj wiecej
    Mam tez nikkormata w którym światłomiarka nie działa. Boje sie ruszać puszkę jednak. Po wyczyszczeniu z brudu okazało sie bowiem ze stan sklepowy mam. Z futerałem. Lubię go bardzo trzyma czasy i działa super.
    Ostatnio edytowane przez d90 ; 20-09-2014 o 08:47
    ... ucze sie patrzec i widziec...
    i duqa z tego...

  7. #27

    Domyślnie

    Uważam, że ten wątek z powodów oczywistych powinien wrócić tam, gdzie powstał, czyli do aparatów tradycyjnych.
    Snoblesse oblige:
    | buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |

  8. #28

    Domyślnie

    Ja przyznam, że trafiłem na ten wątek dopiero kiedy znalazł się w dziale "inne systemy". Wcześniej nie miałem przyjemności go czytać.
    Fantastyczna pasja i unikatowe sprzęty, gratuluję autorowi, a wątek będę odwiedzał, gdziekolwiek by się nie znalazł
    to be a rock and not to roll

  9. #29

    Domyślnie

    Dziękuję za przywrócenie tego wątku tu, gdzie powstał i gdzie być powinien.

    Niestety nie wiem, na jak długo, tym bardziej, że stało się to najwyraźniej "na osłodę" przy okazji grubszej afery z bezpardonowym kasowaniem wątków dotyczących innej kolekcji.
    W ogóle działania administracji związane z tym działem już od dłuższego czasu prowadzą do wniosku, że słowa matbe z postu wyżej mogą okazać się prorocze.

    (Tak, znam regulamin, wiem, że nie jestem "u siebie", itp., itd.... oraz, wychowany na "Fotografii" Tadeusza Cypriana, mam - według większości niezdrową - słabość do technicznych dzieł sztuki w postaci starych aparatów i obiektywów.)

    W związku z powyższym zapraszam Cię, kazzi, na http://www.analogowiortodoksi.pl/forum/index.php.
    Tam Twoje wrzutki na pewno będą miały należne im miejsce.
    Snoblesse oblige:
    | buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |

  10. #30
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    01 2014
    Miasto
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    164

    Domyślnie

    Ja też mam słabość do starych gratów
    Fuji GSW 690 III, Pentax 67, Nikon F4, FA, FM2, D3, D3200 Full Spectrum

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •