Ej koziak, no bez jaj. Ostatnio po moim kadrowaniu zostało może 20% oryginalnego zdjęcia (z 85-ki co prawda i z bliska) na matrycy D700. I zdjęcie wygląda... super. Nie wiem w jakim przypadku 35-ka byłaby niezbędna posiadając 28mm. Może być przydatna, ale żeby się od razu nie dało zdjęć zrobić? Do głowy przychodzi mi tylko swoista architektura lub górski pejzaż i poszukiwanie maksymalnej ilości detali w dużej odległości. Przy gęstych matrycach nowszych aparatów, to w ogóle by nie miało jednak znaczenia.
Szukaj
Skontaktuj się z nami