Rysa na ekranie D60

[zielonek430]

Witam,

podczas wakacyjnego wyjazdu w góry prawdopodobnie lustrzanka odbiła się od plastikowej klamry na pasku plecaka i mam taką oto rysę:
http://imageshack.us/photo/my-images...827185841.jpg/
sry za jakość, nie mam czym zrobić to zrobiłem telefonem, mam nadzieję, że widać,
w gruncie rzeczy chodzi o to, że w większości jest poza ekranem , tylko częścią nachodzi na wyświetlacz. Czy jest możliwość naklejenia jakiegoś szkiełka/folii, która zamatuje to czarne, a widoczną część jakoś "załagodzi"? Czy szkło GGS dobrze się w tej roli sprawdza? Nie mam ochoty wymieniać całej szybki, jedynie w jakiś sposób "zamaskować".

[Antonioo]

gss trochę zamaskuje i na pewno ochroni przed następnymi. . .

[Borat1979]

Witam,

podczas wakacyjnego wyjazdu w góry prawdopodobnie lustrzanka odbiła się od plastikowej klamry na pasku plecaka i mam taką oto rysę:
http://imageshack.us/photo/my-images...827185841.jpg/
sry za jakość, nie mam czym zrobić to zrobiłem telefonem, mam nadzieję, że widać,
w gruncie rzeczy chodzi o to, że w większości jest poza ekranem , tylko częścią nachodzi na wyświetlacz. Czy jest możliwość naklejenia jakiegoś szkiełka/folii, która zamatuje to czarne, a widoczną część jakoś "załagodzi"? Czy szkło GGS dobrze się w tej roli sprawdza? Nie mam ochoty wymieniać całej szybki, jedynie w jakiś sposób "zamaskować".

Normalnie jak blondynka, której się zarysowała różowa puderniczka z "hellow kitty"

Możesz wyjaśnić po co to maskować?

Bawią mnie ludzie, którzy do jednego z najtańszych aparatów, kupują osłony na wyświetlacze, armory itp zabezpieczenia tak jakby drobna ryska miała spowodować jakieś niepowetowane szkody czy wręcz powodowała awarie aparatu

[Andrzejf]

Podobnie jak Antonioo polecam osłonę ze szkła hartowanego GSS.
Trochę zamaskuje i uchroni przed następnymi rysami, a przy tym nie pogarsza znacząco obrazu na wyświetlaczu.
Unikaj folii, moim zdaniem nie warto.

[adriansocho]

Możesz wyjaśnić po co to maskować?

Może po to, żeby sprzedać bez problemów?

[Borat1979]

Może po to, żeby sprzedać bez problemów?

Bo sprzedaż aparatu z jednym zarysowaniem to rzeczywiście wielki problem tym bardziej, że wartość tego aparatu to kilkaset złotych. Poza tym jeżeli coś przy sprzedaży próbuje się ukryć to nie świadczy za dobrze o uczciwości sprzedającego.

[moshica]

Ale są ludzie którzy zwyczajowo starają się dbać o sprzęt, tak samo jak o samochód. Ja nie odkupiłbym z rysą takiego aparatu, więc odpowiedź masz...

[jjj]

Ja też wybrałbym zadbany. Dbanie o sprzęt świadczy raczej dobrze niż źle o człowieku

[zielonek430]

Normalnie jak blondynka, której się zarysowała różowa puderniczka z "hellow kitty"

Możesz wyjaśnić po co to maskować?

Bawią mnie ludzie, którzy do jednego z najtańszych aparatów, kupują osłony na wyświetlacze, armory itp zabezpieczenia tak jakby drobna ryska miała spowodować jakieś niepowetowane szkody czy wręcz powodowała awarie aparatu

A mnie bawią ludzie, którzy w pytaniach o pomoc wyśmiewają i utrudniają jej uzyskanie. Jak chcesz trollować znajdź sobie inne forum.

Poza tym widać albo jak bardzo znasz się na temacie, albo jak, z całym szacunkiem, wielkim jesteś niechlujem i nie znasz wartości zarobionego pieniądza.

Chcę założyć coś, by ochronić przed kolejnymi zarysowaniami, poza tym jak widać rysa jest dość wyraźna i przeszkadza w słońcu. Nie mam ochoty sprzedawać aparatu, to raczej wybór dla mnie samego, lubię dbać o swoje rzeczy.

Pozostałym bardzo dziękuję za sugestię. Jutro zamawiam GGS.