widziałeś plastik w 0.5l...?? a może właśnie 1.5l kosztował 10kun . z resztą ja pass w temacie, nie znam się biorę Żywca w paskudnej puszce z domu i kładę się na plaży
Szukaj
widziałeś plastik w 0.5l...?? a może właśnie 1.5l kosztował 10kun . z resztą ja pass w temacie, nie znam się biorę Żywca w paskudnej puszce z domu i kładę się na plaży
A ja niestety nie dołączę do Was. Po paru dniach w Chorwacji zdecydowałem się na parę dni w Czarnogórze i już jestem pod granicą z Albanią. Pojutrze atakuję Albanię... Bawcie się dobrze.
No bawimy się
Zawsze bądź sobą... no chyba, że możesz być Bat-Manem... wtedy zawsze bądź Bat-Manem.
moje obserwacje...
Mariuszu. Wychodzimy!
Było fantastycznie... Bardziej wczasowo niż plenerowo co nie zmiania faktu że mamy parę, mam nadzieję udanych zdjęć. No może koledzy i koleżanki
Było super. Podziękowania dla wszystkich za miło spędzony czas. Kraj faktycznie fantastyczny ( prócz 2 niemiłych ekscesów na bramkach przy wjeździe i wyjeździe)
Michał, czyli miałeś jeszcze raz przejście?
No pojechaliśmy troszke nie na tą bramkę i trzeba było dać gotówkę. Ale podjeżdżając dałem zamiast biletu kartę, już się oburzył, potem mówi że no kard No to ja mówię do Krzyśka ( a byliśmy na to przygotowani, tylko on z tyłu miał kaske i musiał wyjąć więc chwilkę zeszło) a gość coś tam zaczął gestykulować, widzi że coś tam mówimy do siebie i czekam i w końcu mówi żeby mu dać kartę, przeciągnął przez czytnik i po sprawie ale coś tam zdenerwowany przy tym gadał.A miało być tylko gotówką Doszliśmy do wniosku, że się wkurzył się że nie przytnie ze 2 czy 3 euro na lewo . A do tego przed nami podjechał Piotr i nei było problemu najmniejszego, dał karte cyk i po sprawie A wy szczęśliwie dojechaliście?
no my jechaliśmy 12h i 20 minut (od 13.35 do 2.00 ) mimo tirów na 86 , mimo korka pod Cakovcem bo jakiś wielki gabaryt zablokował rondo, mimo postojów, w sumie dwóch oprócz tankowania i trzeciego dla Pana sierżanta z Węgierskiej Górki... Swoją drogą Polska to dżiwna kraj: jadąc od Podgory na wszelkich zwykłych drogach zwalniałem do przepisowych prędkości by nie złapać mandatu i... zero patroli. W Polsce zwalniałem we wszelkich miejscowościach lecz by nie urwać zawieszenia, a tu jeden patrol w jednej wiosce z radarem i w następnej drugi, który również z radarem lecz zatrzymał do rutynowej kontroli - skąd oni mają tyle aut i radarów. Najśmiejszniejsze jest to, ze z tych krajów jesteśmy mamy chyba największa przestępczość jeśli chodzi o kradzieże, a oni sobie na drodze i to pod latarnią chyba temu by im nikt nie wstukał. Dodam jeszcze, że Pan st. sierżant miał potwornie brudne buty:/
dobra idę odespać bo marudzę
również dziękujemy wszystkim za towarzycho, nie wiedziałem, ze tu tacy zarąbiści ludzie, Michał jeszcze raz dzięki za naprawienie lampy.
I ja dziękuję wszystkim !!
Zawsze bądź sobą... no chyba, że możesz być Bat-Manem... wtedy zawsze bądź Bat-Manem.
moje obserwacje...
Skontaktuj się z nami