no zobaczymy jak się to wszystko ułoży ... może na dzień czy dwa podjadę do Was
Szukaj
Droga faktycznie ciekawsza i tańsza a tu koszty robią różnicę. Mam nadzieję że jeszcze ktoś do nas dołączy. Już się na ten plener mocno nastawilem co oznacza że nie odpuszczę
Pozdrawiam. Piotr Milecki.
Pozdrawiam, Karol.
Tu się nie ma co zastanawiać. Zaakceptowana z marszu
Ps. Szkoda że nie jedziecie
Pozdrawiam. Piotr Milecki.
okres najfajniejszy, woda w morzu gorąca, upałów już nie ma takich (choć i po 17 października jak byliśmy raz to i po 27- 29 stC bywało) no i po sezonie więc ludzi malutko, plaże prawie tylko dla siebie... żyć nie umierać
Super!
A o której byłby wyjazd, bo ja ma wesele 15 gdzie jestem gościem, a 16 jak wiadomo poprawiny. Sam nie dam rady jechać od strzała tyle km. Monika nie poprowadzi. No i ciekawe czy moja rdza tam doleci...
Ps. Mogli byście jeszcze podesłać wizualizacje trasy i ewentualnie podać co potrzeba , jeśli chodzi o przejazd przez te kraje ( jak ktoś jechał to wie pewnie gdzie co załatwić)
Ostatnio edytowane przez kojot3.0 ; 30-08-2012 o 12:00
z jakich miast startują poszczególne samochody?
Zaraz porobię te wizualizację według trasy Marka. Co do miejsca startu. Grzesio Kraków (na siłę jedna osoba w auto Grzesia, potwierdzę żeby nie było problemu). Ja (cztery osoby - Łódź [chcemy wyruszy już w sobotę w nocy żeby zameldować się na miejscu w niedzielę do południa - to samo zasugeruję Grzesiowi.) Kojocik - Skierniewice (dwie osoby) start w niedzielę lub poniedziałek, dobrze piszę?
Co potrzeba. Do auta - zielona karta. Ubezpieczenie: NFZ wydaje na miejscu potwierdzenie ubezpieczenia (niebieska karta). To tyle co do formalności. Co do paszportu zdania są podzielone, lepiej go mieć. Z dowodem też przejedziemy ale mniej załatwimy w przypadku jakiegoś (odpukać) problemu.
praktycznie na Słowacji trzeba winiety 10E chyba że bedziesz się bawił w omijanie autostrad, Węgry nic nie trza, Słowenia ominiemy kilka km autostrady (na którą winieta -chyba pół roczna kosztuje 35E, ponoć sa też tygodniowe lecz fizycznie chyba ich nie ma, a policja łapie jak choilera i 150E koszt przejazdu bez winiety ). W CRO trzeba euro lub kuny na przejazd, a najlepiej kartą płacić choć raz mi sie zdarzyło, ze terminal mieli zepsuty i dobrzez ze kolega z tyłu miał euraki. Generalnie najbardziej opłacalne jest wziąć z PL albo karty płatnicze, kredytowe, albo polskie złote - wymiana w Splitska Banka była o kilka zł na setce lepsza niż wymiana z EURO. Kantory są i mają minimalnie gorszy kurs. Na noclegi wszystko jedno co ale chyba lepiej E. PEKAO SA jest w UNICREDIT GROUP i tutaj przelicznik w ostatnich trzech latach był najlepszy i lepszy niż fizyczne złote -> kunę. W Podgorze jest bankomat Unicredit i pobierasz bez prowizji. Co do tankowania na Węgrzech to omiijam lub ewentualnie kartą, bo oszukują, a jeśli już płacisz eurakami to w ogóle mają fajny (dla nich ) przelicznik.
ZoomTeam - chyba większość z Łodzi jedzie, my jeśli oczywiście sesje mi dojdą do skutku, to z Wadowic. Jak pisałem wcześniej mogę poprowadzić konwój (jest kilka małych myków, jeden za Bratysława i drugi ważniejszy by nie wjechać na autostradę na Słowenii ). Jeśli nie pojedziemy mogę opisać dokładnie trasę ( znam na pamięć ).
Skontaktuj się z nami