Nowa kampania McDonald's

[Andy_O]

Nowa kampania McDonald's - podglądamy stylizację jedzenia.

[sokolnik]

aż mi się jeść zachciało :P

[pinio]

aż mi się jeść zachciało :P

Zobaczysz co dostaniesz, porównasz z tym na zdjęciu i ci się odechce

[freefly]

Zobaczysz co dostaniesz, porównasz z tym na zdjęciu i ci się odechce

Wszystko zależy od tego stopnia uczucia głodu.

[sokolnik]

a podobno "głód zaczyna się wtedy gdy człowiek patrzy na innego człowieka jak na obiekt do zjedzenia..."
Grudziński

[Rafał_Sz]

Kilka razy będąc w trasie na szybko chciałem złagodzić mój głód. I ile razy skorzystałem z F*ck Donalda, tyle razy żałowałem.

[costi]

A jak dla mnie McD ma jedną zaletę - jest powtarzalny. Bez względu na to, gdzie pojadę, zawsze w Macu będzie to samo (pomijając pojedyncze pozycje z lokalnym kolorytem).

[doktor]

A jak dla mnie McD ma jedną wadę - jest powtarzalny. Bez względu na to, gdzie pojadę, zawsze w Macu będzie to samo. Ale mam na to radę. Nie chodzę tam. Poza tym nie odważyłbym się*nazwać propozycji MacD lokalnym kolorytem.

[freefly]

Jak ma do wybory zapyziała knajpę, śmierdzącego z kilometra kebaba lub McD, to zawsze wybiorę McD.

[bognik]

Jak ma do wybory zapyziała knajpę, śmierdzącego z kilometra kebaba lub McD, to zawsze wybiorę McD.

Ja będąc w trasie też, bo po jedzeniu w McDonald's nigdy mi nic nie było. Za to w marcu zjadłam obiad w IKEA i mnie nieźle zaszkodził (i nie tylko mnie) ... A dworcowych kebabów unikam jak ognia (chyba, że jest sprawdzony, z polecenia, chociaż będąc w trasie nawet wtedy boję się w takich miejscach coś jeść)