Pasta prolimatech pk-1 przewodząca prąd- bać się czy nie?

[Umbra]

STG-2 się ciężko nakłada (chyba, że pomyliła mi się z inną pastą Zalmana).

[thorcik]

STG-2 się ciężko nakłada (chyba, że pomyliła mi się z inną pastą Zalmana).

Możliwe, STG-1 była w buteleczce z pędzelkiem (jak lakier do paznokci), STG-2 już ma normalną tubko-strzykawkę.

[Grzybu]

Białogardzianin, nałóż pastę "metodą ryżu" i zapnij wentylator. Jak nie jesteś pewny jak się rozprowadziła to ściągnij wentylator i zobacz.
Potem tylko dobrze wyczyść procka i wentylator jakimś alkoholem, nawet jakimś Clean'em do mycia szyb, zanim nałożysz pastę raz jeszcze.

[Umbra]

Możliwe, STG-1 była w buteleczce z pędzelkiem (jak lakier do paznokci), STG-2 już ma normalną tubko-strzykawkę.

No to jednak mi się nie pomyliło. STG-2 to była pierwsza pasta, jaką nakładałem i się zraziłem do tego. ;p Ponoć dobrze jest ją wcześniej podgrzać, ale ja od tamtej pory stosuję metodę "kropa na środek i zakładam chłodzenie".

[costi]

W sensie mam równomiernie i cienko rozprowadzić, żeby po dociśnięciu nie wypłynęła poza obręb procesora?

Objętość ziarnka ryżu na środek CPU. docisk coolera zrobi resztę, nic się nie wydostanie.

Smarowanie całości nie ma sensu, bo procesor zajmuje góra 30% pośrodku IHSa. Ostatnio jest modny temat rozbierania Ivy Bridge'y, więc łatwo znaleźć fotki procesora ze zdjętą "czapką", polecam.

[Umbra]

To, że RDZEŃ (nie procesor) zajmuje miejsce pośrodku, wcale nie znaczy, że nie jest lepiej, kiedy większa powierzchnia odprowadza ciepło. Niemniej stosuję taką samą metodę nakładania pasty.

[costi]

Zmierzam do tego, że najważniejszy jest środek, nie ma co się szczypać, żeby idealnie posmarować do samej krawędzi.

To, że RDZEŃ (nie procesor)

Jak już chcemy być ********** precyzyjni, to rdzenie, GPU i uncore (czyli cała reszta)

[nowart]

Nakładasz kropkę pasty na obudowę rdzenia, rozsmarowujesz dokładnie bardzo cieniutką warstwą jakąś twardą kartą kredytową, dociskasz, lekko dokręcesz radiator do płyty, pokręcić parę razy celem dokładniejszego rozprowadzenia między procesorem a radiatorem, dokręcasz do końca i po sprawie. Cała filozofia.
Nakładanie kropki bez rozsmarowywania może spowodować bardzo niedokładnie rozprowadzenie pasty przez co spadnie skuteczność odbierania ciepła przez radiator. Podczas zdejmowania wielu radiatorów widziałem niejednokrotnie efekty takiej fuszerki - na środku gruby , przypieczony klops a po bokach sucho. Nie wymaga to niemal żadnej pracy więc poświęć te 3 minuty i zrób to raz a porządnie...

[bialogardzianin]

Nakładasz kropkę pasty na obudowę rdzenia, rozsmarowujesz dokładnie bardzo cieniutką warstwą jakąś twardą kartą kredytową, dociskasz, lekko dokręcesz radiator do płyty, pokręcić parę razy celem dokładniejszego rozprowadzenia między procesorem a radiatorem, dokręcasz do końca i po sprawie. Cała filozofia.
Nakładanie kropki bez rozsmarowywania może spowodować bardzo niedokładnie rozprowadzenie pasty przez co spadnie skuteczność odbierania ciepła przez radiator. Podczas zdejmowania wielu radiatorów widziałem niejednokrotnie efekty takiej fuszerki - na środku gruby , przypieczony klops a po bokach sucho. Nie wymaga to niemal żadnej pracy więc poświęć te 3 minuty i zrób to raz a porządnie...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nałożyłem kroplę prolimatecha pk-1 i rozsmarowałem łopatką plastikową do lodów porządnie po całej powierzchni na płasko, czyli jak już zaokrąglenia się zaczynały, to niżej nie schodziłem. Nadmiar pasty został na łopatce (wcześniej powierzchnie procesora i podstawę radiatora przetarłem alkoholem IPA). Powierzchnia pasty była na prawdę cienka, żeby mi dokręcenie radiatora nie wycisnęło pastę i do zwarcia nie doprowadziło. Zamontowałem radiator wg instrukcji, ale mam wątpliwość- czy te dwie śrubki ze sprężynkami mam dokręcić do końca, aż stawią opór? Teraz mam jeszcze zapas kręcenia, a boję się, że zmiażdżę procesor tą poprzeczną aluminiową płytką.

EDIT: radiator Megahalems C

[Greg77]

Z tym dociskiem to jest roznie, napewno nie uszkodzisz procesora, stosuje metode "do momentu oporu", sprawdz czy twoj radiator nie jest luzny i czy stabilnie sie trzyma na procesorze, jezeli tak to nie ma paniki

edit: Wlasnie sprawdzalem w googlach ten radiator, mocowanie to wierna kopia zestawu do mocowania firmy Noctua, badz spokojny, jezeli te tulejki systansowe sa wykonane pozadnie to nic nie ma prawa sie stac, dokrecaj do momentu kiedy bedziesz czul opor, oczywiscie to nie jest kolo od samochodu, wiec troche wyczucia sie przyda