Sytuacja następująca:
Jesteśmy poza domem, np. w hotelu, chcemy skorzystać z Wi-fi i okazuje się, że łapiemy zasięg na poziomie jednej kreski z tendencjami do braku sygnału. Do lobby, gdzie sygnał jest silny, schodzić się nie chce bo za daleko, za późno, itd..
Zbyt często po hotelach nie śpię, ale dziwnym trafem w trzech ostatnich, w których nocowałem tak właśnie wyglądała sytuacja z sygnałem Wi-fi. Pytanie do osób mających doświadczenie w tym temacie, jaką kartę Wi-Fi na USB kupić, ewentualnie jaką antenę do niej, a może nawet jakiś AP (nie za duży) zasilany normalnie z 230V aby uzyskać w miarę stabilne połączenie w takich warunkach? Nie chodzi o super prędkości (bo te i tak są przeważnie poblokowane), ale głównie o nawiązanie i utrzymanie połączenia umożliwiającego swobodne przeglądanie sieci,
Szukaj
Skontaktuj się z nami