Close

Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Question Program ochrony kupujących - Allegro problem

    Czy ktoś z Was miał kiedyś do czynienia z problemami z wyegzekwowaniem kwoty z programu ochrony kupujących w allegro? Moja sprawa wygląda tak: zostałem oszukany przez sprzedawcę skrenegat, następnie założyłem spór transakcyjny i po jego zakończeniu odezwał się do mnie pracownik allegro, że wysłał sprzedawcy wiadomość i kazał mi odpowiedzieć jeśli w ciągu 5 dni sprawa nie zostanie rozwiązana. Sprzedający nie odpisał na żaden mój wcześniejszy mail mimo, że na allegro się logował w tym czasie i wiadomości czytał. Po 5 dniach co mnie nie zdziwiło nie odezwał się dalej i zgodnie z instrukcjami odezwałem się do allegro. Moje zdziwienie było bardzo duże gdyż pracownik allegro powiedział, że wysłał kolejną wiadomość sprzedającemu i żebym ponownie się spróbował z nim skontaktować a jeśli sprawa nie zostanie rozwiązana w ciągu 5 dni to ponownie napisać do niego w tej sprawie.

    Aktualnie sprawa wygląda tak, że allegro również NIE ODPOWIADA na moje maile, sprzedawca cały czas ma aktywne konto i może dalej oszukiwać innych z pełnym błogosławieństwem serwisu allegro. Sprawa wygląda dla mnie tak, że o ile to Ty płacisz allegro to wszystko ładnie i pięknie ale jeśli chcesz skorzystać z czegoś co jak deklarują w regulaminie w pełni Ci przysługuje to kłody rzucają pod nogi i sypią sól po oczach. Nie chodzi mi tutaj już o stracone pieniądze, kiedy je odzyskam z chęcią przekażę je na caritas.

    Denerwuje mnie natomiast takie cwaniakowanie zarówno ze strony sprzedawcy jak i teraz brak kontaktu ze strony allegro. O ile sprawa ze sprzedawcą jest dla mnie o tyle jasna, że złożę na policji zawiadomienie o popełnieniu oszustwa (wyłudzenia?) to nie bardzo wiem co mam zrobić z allegro. W jaki sposób mam dojść swojego prawa ewentualnie jakie ultimatum mam im postawić w mailu aby zajęli się sprawą?

  2. #2

    Domyślnie

    Witam
    Niepotrzebnie piszesz do allegro, musisz udać się na Policję(jeżeli nie zostanie wszczęte postępowanie , nie otrzymasz odszkodowania) - w ciągu 30 dni "powinno" zostać wszczęte postępowanie.
    Numer postępowania wpisujesz do formularza( http://allegro.pl/BPP/submit.php/first ) i wysyłasz do allegro...czekasz na decyzję

  3. #3

    Domyślnie

    fil91 dzięki za odpowiedź. Czytałem wcześniej o potrzebie zgłoszenia popełnienia przestępstwa na policji ale wydawało mi się, że pierwszym punktem jest założenie sporu transakcyjnego i liczyłem na trochę lepszą i bardziej profesjonalną pomoc ze strony allegro, jak widać przeliczyłem się

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bonthyc Zobacz posta
    fil91 dzięki za odpowiedź. Czytałem wcześniej o potrzebie zgłoszenia popełnienia przestępstwa na policji ale wydawało mi się, że pierwszym punktem jest założenie sporu transakcyjnego i liczyłem na trochę lepszą i bardziej profesjonalną pomoc ze strony allegro, jak widać przeliczyłem się
    To znaczy jaką profesjonalną pomoc? Kilku kolesi w koszulkach Allegro z "bejsbolami" w rękach z wizytą u nieuczciwego sprzedawcy?

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez freefly Zobacz posta
    To znaczy jaką profesjonalną pomoc? Kilku kolesi w koszulkach Allegro z "bejsbolami" w rękach z wizytą u nieuczciwego sprzedawcy?
    chociażby podpowiedzą, jakie kroki przedsięwziąć wobec nieuczciwego sprzedawcy. O policji itd.
    Albo zwyczajnie będą odpowiadać na maile.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miron19j Zobacz posta
    chociażby podpowiedzą, jakie kroki przedsięwziąć wobec nieuczciwego sprzedawcy. O policji itd.
    Albo zwyczajnie będą odpowiadać na maile.
    Po co Allegro umieszcza takie informacje:
    http://allegro.pl/country_pages/1/0/...dex.php?page=1

    Autor wątku chyba nie zapoznał się z tym.

  7. #7

    Domyślnie

    To tylko świadczy o kulturze pracy. Na eBayu miałem nieszczęście dwa razy wszcząć procedury - i zarówno wszyscy pracownicy PayPala, jak i wszyscy z eBaya do których się zwracalem odpowiadali szybko, rzeczowo, dając mi wszelkei dostępne informacje i rady, jak najlepiej rzecz załatwić.

    Nikt nei ośmielił się zadać bezczelnego pytania, po co w takim razie wieszają różne informacje na stronach, tylko każdy mówił co zrobić, dawał link i jeszcze radził, jak zacząć, prowadzić i skończyć sprawę, jeśli się pytało.

    Ale - jak widzę - to kompletnie inna kultura pracy, niestety...
    pozdrawiam bombelkowo

    Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •