Hmmm... ja jednak też wolałbym e50, miałem go już kiedyś, ale wtedy jako początkujący pstrykacz, widocznie nie potrafiłem wykorzystać jego potencjału. Robiłem zbyt ciasne kadry. Na ten moment Sigmę 16 wykorzystuję we wnętrzach: kopalnie , jaskinie, muzea, kościoły, itp. 16-50 tam gdzie dużo ludzi, Krupówki, Monciaki, miejskie spacery, a 18-136 góry, morza i jeziora. Generalnie za miastem. Jakoś mi się to sprawdza na razie. Brakuje tylko portretówki.
Szukaj
Skontaktuj się z nami