moje EVO 150 się mi niespodziewanie zepsuło
włączam, się niby uruchamia, wyświetla że jest ok, a po chwili się wyłącza i miga mi czerwona dioda zasilania
ehhhh, mam gwarancję jeszcze ale i tak krew zalewa,
Szukaj
moje EVO 150 się mi niespodziewanie zepsuło
włączam, się niby uruchamia, wyświetla że jest ok, a po chwili się wyłącza i miga mi czerwona dioda zasilania
ehhhh, mam gwarancję jeszcze ale i tak krew zalewa,
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Problemów z EVO ciąg dalszy, odebrałem z serwisu i od dawna jest ok, ale
Podłączyłem telewizor LG przez HDMI ARC do wzmacniacza, przy uruchamianiu telewizora wzmacniacz się włącza, mogę sterować głośnością wzmacniacza pilotem od tv, niby wszystko działa poprawnie, ale nie słychać dźwięku, na wzmacniaczu mam wyświetlone info "brak sygnału", obsługa eARC jest domyślnie wyłączona w tv, więc jak włączam tv, włącza się też wzmacniacz, ale nie słychać dźwięku, wchodzę w ustawienia tv, włączam eARC, potem to od razu wyłączam, a wtedy wzmacniacz zaskakuje i pokazuje parametry sygnału i słychać dźwięk
jakieś porady czemu tak się dzieje?
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Dźwięk masz ustawiony PCM czy DD?
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
wszystko mam na AUTO
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Zacznij od wymuszenia formatu PCM. Jesli nie będzie zmiany, to Dolby Digital. No i Anynet+ czy tam inne LINK-i (nazwa zależna od producenta) musi być właczony. Do tego wzmacniacz/soundbar nie może być jednocześnie podłaczony kablem optycznym.
W TV kabel jest wpięty w złacze HDMI ARC? Bo tylko w tym będzie prawidłowa komunikacja audio.
Jesli pomoże, to temat zamknięty. Jeśli nie, to będzie wiadomo, że problem leży w "dogadaniu" się sprzętów.
Możesz też jeszcze po zmianie ustawień audio wyłączyć sprzęty z gniazdka na kilka minut.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
mam tylko kabel hdmi teraz wpięty, na innym wzmacniaczu działało wszystko, teraz zaczęły się problemy
włączyłem PCM i dźwięk się pojawił ale nie dam rady sterować głośnością pilotem z tv, wzmacniacz też się sam nie włącza i nie wyłącza
a w poprzednim sprzęcie było to i działało
zastanawiam się jeszcze czy mi się gdzieś kabel nie uszkodził
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Mam sobie stary amplituner stereo Sony TA-F235R, do tego kolumny Tonsil Soundfinder 250. Nigdy jakichś wygórowanych wymagań jeśli chodzi o jakość audio nie miałem, kiedyś byłem zadowolony z tego zestawu, ale ma obecnie kilka mankamentów:
- zawieszenie w głośnikach ze starości sparciało i się pokruszyło, całość zamiast grać - charczy,
- amplituner jest mocno analogowy, zgubiłem nawet do niego pilot, więc wszystko obsługuję ręcznie, wejścia audio - tylko RCA.
I teraz zastanawiam się, czy warto regenerować fabrycznie głośniki (440 zł za całość) i dokupić do amplitunera jakąś przystawkę, do której mógłbym sobie podłączyć TV po kablu optycznym i Spotify ze smartfona po BT (coś takiego w ogóle istnieje? I w jakiej cenie?), czy lepiej to wszystko "wyrzucić" na śmietnik historii, i kupić jakiś marketowy zestaw Yamaha za góra 3000 wraz ze wszystkimi współczesnymi udogodnieniami (BT, WiFi, szereg różnych wejść)?
potrzebuje wuja dobrej rady. chcialem sobie kupic jakis zestaw grajacy do odsluchiwania CD i potencjalnie nagran z mp3/flac o w stereo. pomieszczenie mam spore bo z 5x8 metrow i w gore ze 4 metry, ale nie zamierzam odpalac tego tak, zeby sasiedzi ze wsi sie schodzili.
nie bede na tym lupal ostrego metalu, raczej w klimaty klasycznego rocka, jazzu, muzyczka filmowa i jakis prog metal.
dawno temu (naprawde dawno, jak bylem studentem) mialem tani zestaw Technicsa VU500 + PG370 + jakies pokojowe kolumny, modelu blizej nie pamietam. dzwiek Technicsa lubie, jakby ktos pytal
kminilem, zeby sobie cos w ten desen zanabyc: wzmacniacz, odtwarzacz CD, potenchalnie komorke/tablet przez AUX podpiac (mozna?) i kolumny do zamocowania albo symetrycznie na krotszej scianie na wysokosci 1m, albo moge je ulozyc wysoko (okolo 3m) wszerz lub wzdluz pokoju.
budzet raczej bym widzial w okolicach 1000~1500 PLN, ale moge rozwazyc wiecej jesli jest to warte grzechu. jak wybierac, co trzeba wiedziec? jest jakies internetowe "zestaw hifi dla idiotow"?
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
W takich dużych pomieszczeniach jedyny ratunek to wygospodarowanie małej strefy odsłuchowej i siedzimy stosunkow bardzo, bardzo blisko kolumn sensownie ustawionych. Druga opcja mamy dużo hajsu i kupujemy "duuuuży" sprzęt
Zgoda z przedmówcą co do wygospodarowania "strefy odsłuchowej", z tym że nie koniecznie musisz "siedzieć bardzo blisko" i ograniczać się do "małej strefy odsłuchowej" jeśli nie wybierzesz monitorów bliskiego pola (near field monitors). Mowa o odsłuchowych monitorach studyjnych, które dobierasz do swoich warunków i potrzeb. Mam podobne pomieszczenie (nie tak wysokie), które napędzam dwoma setami, pomiędzy którymi przełączam się w zależności od potrzeb - monitory bliskiego pola przy komputerze i średniego do nagłośnienia pomieszczenia.
Do nagłośnienia samego pomieszczenia wystarczą ci średnie odpowiednio ustawione w zależności od oczekiwań - grają że tak powiem w punkcie odsłuchu.
edit: teraz dopiero zwróciłem uwagę na budżet. Zignoruj co napisałem.
Ostatnio edytowane przez Zahir ; 08-11-2022 o 01:17
Skontaktuj się z nami