Close

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 38
  1. #1

    Domyślnie Najnowsza przygoda z serwisem Nikon Polska!

    Hello.
    Cos drgnelo, cos sie stalo i musze powiedziec, ze jestem okrutnie zadowolony ze sposobu w jaki zalatwiono moja sprawe. Otoz moje drugie d200 dostalo bad pixeli -2szt dosc widoczne i denerwujace.
    Dzwonie wiec do serwisu i melduje jak sie sprawy maja - jako, ze jutro [czwartek] robie zlecenie i sprzet bedzie potrzebny to zglosilem prosbe aby mapowanie pixeli wykonano mozliwie szybko. Pan Michal, z ktorym rozmawialem zapewnil mnie, ze nie ma problemu.
    Poniedzialek - wysylam DHL'em paczke z dostarczeniem do serwisu na godz 11 we wtorek
    Wtorek - aparat przychodzi do serwisu o godzinie 11 - o godzinie 16tej zostaje wyslany do mnie
    Środa - aparat wraca do swojego teskniacego wlasciciela o godzinie 11.20

    Idealnie! Serwis dotrzymal slowa, wszystko zostalo zrobione jak nalezy, aparat wrocil na koszt serwisu!.

    pozdrawia czasem odwiedzajacy
    WujekX czyli: Piotr P...:]

  2. #2

    Domyślnie

    no ja nie zajmuje sie pro, ale okolo miesiaca temu po zakupie N50 1.8 - nowki - okazalo sie ze mam na body BFa , moze nie duzego, ale przy portretach dokuczliwego (najpierw myslalem ze obiektyw, ale nie). bylem w wawie, podjechalem do serwisu (przez tel powiedzieli mi wczesniej, ze ostrosc moga mi od reki wyregulowac). poniewaz mialem jeszcze kilka innych uwag (min. podnoszenie lampy czasem sie przycinalo) a aparat na gwarancji, powiedzieli ze nie wyrobia sie od reki z tym wszystkim. ja nie mialem czasu, powiedzieli ze 2 -3 tyg.
    po tygodniu dzwoni pan z serwisu, ze juz zrobili i czy potwierdzam ze maja mi wyslac. potwierdzilem, nastepnego dnia wyslali, po 2 doszlo. zapakowane, LCDy oklejone folia zabezpieczajaca zeby sie nie porysowaly, wszystko popakowane (body, obiektyw) w oddzielne woreczki. ostrosc ustawiona, mechanizm lampy ok, focus smiga, wymienili mi gume pod kciukiem i wyczyscili w srodku. wszystko na glanc i jeszcze odeslali na swoj koszt.
    po tym jakie tu czasem czytalem opisy to bylem pelen obaw. ale jak widac jak chca to potrafia. moze sie przelamali

  3. #3

    Domyślnie

    to i ja się dopiszę na plus.

    Oddałem d80, ponieważ miałem BF z 80-200 (wtedy jeszcze myślałem, że to wina puszki).
    Powiedziano mi, że tego samego dnia będą do mnie dzwonić z diagnozą i tego samego dnia około końca dnia pracy aparat będzie do odbioru.

    Słowa dotrzymano. Matówkę wyczyszczono (choć o to nie prosiłem).

  4. #4

    Domyślnie

    A mi trzymali ponad miesiąc... bez żadnego kontaktu(poza listem przyjęcia na serwis) nawet po terminie "planowanego zakończenia naprawy...". Myślę że gdyby nie "mała seria" meili na ich skrzynkę to bym się pewnie następny miesiąc nie doczekał...

    Co do samych czynności serwisowych, to nie mam zastrzeżeń wszystko jak należy...

    Bo to popieprzone jest…, skoro każdy sprzęt ma przydzielany własny nr itd. to powinna być możliwość śledzenia postępów naprawy poprzez WWW itd. Teraz w wielu serwisach staje się to normą…

    Zaznaczam, że do samych ludzi pracujących w serwisie nie mam kompletnie nic. Serwisanci dobrze wykonują swoją robotę, na pewno starają się jak mogą…

    Ale jeśli chodzi o "management" całego tego zasranego nikona to mam go serdecznie w dupie.
    To ma być serwis… To popizdułka jakaś… Co to za firma w „tych czasach” że trzyma drogi, nie jakieś barachło sprzęt tygodniami, a nawet miesiącami…
    A ceny… noooo, to to prawdziwie AMERYKAŃSKI cenniczek…

    Dla mnie max czas naprawy, „cywilizowany” czas naprawy dodajmy… To max „dwa” tygodnie(14 dni roboczych) i to już jak coś poważnego…

    A jak ktoś z „warszawki” to niech nie piszę głupot że mu zrobili w jeden dzień lepiej…, bo reszcie z nie mniej zacnej „prowincji” zęby skrzypią w posadach…
    Pozdrawiam Marcin
    "Zdjęcie można zrobić wszystkim, tylko po co się męczyć skoro jest Nikon "
    "Oby piękno miało moc wzbudzania dobra..."

  5. #5

    Domyślnie

    ale... Ja nie jestem z Warszafki ;]

  6. #6

    Domyślnie

    Ale ja jestem

    Choć duchem jestem Sosnowiczaninem

  7. #7

    Domyślnie

    Bajki jakieś piszecie. Ja już ponad 3 , słownie TRZY miesiące temu dałem obiektyw do naprawy i co nic, cisza nie ma. Będę chyba musiał udać się do Rzecznika Praw Człowieka ???
    Aparat Nikon Obiektyw Nikon Lampa Nikon

  8. #8

    Domyślnie

    wystarczy Rzecznik Konsumentów

  9. #9

    Domyślnie

    Kochani, jak Wy to zrobiliście??
    Ja wysłałem D80 półtora tygodnia temu, dziś dzwoniłem, i dowiedziałem się, że jeszcze DWA TYGODNIE BĘDZIE CZEKAŁ W KOLEJCE zanim trafi w rączki technika. A Wy piszecie o JEDNYM DNIU OCZEKIWANIA?
    Ehh ma ktoś znajomości w serwisie? Bo mi sesje przechodzą koło nosa

  10. #10

    Domyślnie

    kurcze kwestia dogadania sie w serwisie jak widze , a co do naprawy np szkiel to sprowadzenie gratow z japonii trwa to calkiem normalne
    d700 d3 14-24 28 35 50 85 135

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •