Close

Strona 3 z 50 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 499
  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p4oj Zobacz posta
    Gospodarzami imprezy weselnej są państwo młodzi i oni odpowiadają za bezpieczeństwo na tej imprezie.
    Jeśli nie są pewni swoich gości to niech zatrudnią ochronę tak jak to robi się w przypadku imprez masowych.
    A wypity wujek nie jest stroną umowy, więc prawnik sprał ci mózg żeby dopiąć swego. .
    dlatego ja od zawsze ma taki zapis:

    Zamawiający zapewnia Wykonawcy w dniu wykonywania utworu określonego w umowie możliwość nieodpłatnego korzystania z posiłków, napojów, oraz noclegu jeśli wymagają tego okoliczności realizacji utworu, co określa Wykonawca.
    Zamawiający zobowiązany jest także zapewnić bezpieczeństwo Wykonawcy w czasie wykonywania utworu.

    mooondry on czy guuupi, ale jest

    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  2. #22

    Domyślnie

    "p4oj" gdybyś ty zamawiał zdjęcia podpisałbyś coś takiego ? ... nigdy bym się na coś takiego nie zgodził niech sobie fotograf pilnuje swoich zabawek taką ma pracę ! Myślę, że wiele pobożnych życzeń, które zawarte są w umowach przechodzą tylko dlatego, że ludzie tego nie czytają ...
    Nikon

  3. #23

    Domyślnie

    Aaaaa i jeszcze drobna uwaga, nie wpisujcie w umowy zawierane czasem półtora roku wcześniej miejsca plenerowego, bo to bez sensu jest. Przecież kto to wie jaki fajny pomysł przyjdzie przez ten czas do głowy i czy ulubionej hali fabrycznej w międzyczasie nie zburzą.
    Warto zaznaczyć ile sesja w plenerze trwa, 3-4 godziny ? u mnie tyle zejdzie z jeżdżeniem po okolicy.
    Wyżej tam w czyjejś umowie jest na to wykropkowanie.
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 21-11-2011 o 16:55
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez witus Zobacz posta
    "p4oj" gdybyś ty zamawiał zdjęcia podpisałbyś coś takiego ? ... nigdy bym się na coś takiego nie zgodził niech sobie fotograf pilnuje swoich zabawek taką ma pracę ! ...
    Witus dziwnie postrzegasz pracę fotografa.
    Myślę, że kolega p4oj ma rację.
    Punkt o odpowiedzialności PM za bezpieczeństwo na imprezie czy jak to ujął robin102 "Zamawiający zobowiązany jest także zapewnić bezpieczeństwo Wykonawcy w czasie wykonywania utworu" dla mnie jest obowiązkowy.
    U mnie brzmi on tak:

    "Wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzeń sprzętu fotograficznego, które miały miejsce podczas realizacji zlecenia pokrywa Zleceniodawca".

    Bez względu na brzmienie PM muszą mieć świadomość, że pracujemy na sprzęcie, który często kosztuje kilkadziesiąt tys pln i z tego względu należy nam zapewnić bezpieczeństwo wykonywania pracy.

    Porównania z taksówkarzem proszę sobie darować.
    Kierowcy (nie tylko zawodowi) mogą sobie wykupić AC, fotograf ślubny nie posiada tego komfortu.
    Ostatnio edytowane przez Krzysiek B ; 21-11-2011 o 17:51
    Cyfrowo według Nikona, analogowo według Canona.

  5. #25

    Domyślnie

    Z tym zwrotem o pokrywaniu strat powstałych przy realizacjach reportaży to bym nie szarżował za bardzo. Co innego groźny zapis o zapewnieniu bezpieczeństwa wykonawcy, a co innego roszczenia do portfela PM za potłuczone szkło. Wesele to potencjalnie kozacka impreza która zawsze może się przerodzić w kataklizm dla fotografa, szczególnie tu u mnie na kresach. Ludzie tu gościnni, ale i temperamentni, no i bardzo zazdrośni o swoje kobity
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 21-11-2011 o 18:01
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p4oj Zobacz posta
    Pozwolę sobie nie zgodzić z usunięciem tego zapisu. Ja bym co najwyżej uszczegółowił o zapis
    "celowe i świadome zniszczenie sprzętu"
    Gospodarzami imprezy weselnej są państwo młodzi i oni odpowiadają za bezpieczeństwo na tej imprezie.
    Jeśli nie są pewni swoich gości to niech zatrudnią ochronę tak jak to robi się w przypadku imprez masowych.

    A wypity wujek nie jest stroną umowy, więc prawnik sprał ci mózg żeby dopiąć swego. Ja bym go olał i jak nie
    podpiszą to nie ma wesela. Było iść do innej papugi i zapytać, zdziwiłbyś sie jak potrafią interpretować.

    Osobiście miałem sytuacje gdzie dostałbym po ryju od wychlanego kuzyna za to ze byłem i robiłem
    zdjęcia, cyt: "albo usuniesz albo dostaniesz po ryju" usunąłem... powiedziałem młodym - rozłożyli ręce
    i fotek nie ma.

    Dlatego uważam ze taki zapis musi być, niech wiedzą ze oni odpowiadają i niech na drugi raz wyproszą awanturnika
    z wesela.
    No to trzeba to u prawnika sprawdzić i najlepiej jak by był na to jakiś paragraf który można przytoczyć w umowie, żeby młodzi nawet nie próbowali wciskać że to niezgodne z prawem (jeśli oczywiście jest zgodne). Dla mnie i pewnie dla wielu innych to bardzo wazny punkt umowy, dobrze by było jak by mógł w niej zostać. Ja bym go ujął tak:

    "Wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzeń sprzętu fotograficznego, które miały miejsce podczas realizacji zlecenia i wynikły z winy uczestników uroczystości pokrywa Zamawiający, który zobowiązany jest do zapewnienia bezpieczeństwa Wykonawcy podczas wykonywania jego pracy."

    Teraz tylko trzeba znaleść na to paragraf.


    njght_84 ta Twoja umowa jest napisana strasznie chaotycznie i niepoprawnie językowo, niektóre treści nie trzymają się kupy:
    - przekazanie autorskich praw bez możliwości odsprzedaży - nie możesz przekazać praw autorskich, są one niezbywalne, mozesz tylko prawa majątkowe
    - pisanie przy terminie 21dniowym że średni termin to 7-14dni - po co to?
    - dawanie w umowie opcji typu zamawiający zapłaci tyle LUB tyle, nie może to tak wyglądać, albo piszesz że wynajęcie auta na plener to 100zł + 1zł/1km albo wstawiasz puste pole na wpisanie kwoty. Jeśli ustalisz na gębę z młodym że to będzie 300zł bo to daleko, to młody może tak naprawdę zapłacić wg pierwszej wersji bo ma w umowie to LUB, i wtedy jesteś w plecy, nie możesz mu nakazać płacenia 300zł jeśli ma wybór który mu dałeś

    Ale jeden punkt bym dodał do naszego wzoru ogólnego który rozbudowujemy, tylko zapisałbym go trochę innymi słowami:

    "Jeśli Zamawiający udostepni wykonane fotografie będące przedmiotem tej umowy kamerzyście w celu umieszczenia ich w filmie, na okładce etui lub na etykiecie nośnika zawierającego materiał z uroczystości, kamerzysta musi umieścić informację o autorze zdjęć w miejscu w którym owe zdjęcia wykorzystał w sposób wyraźny, czytelny i jednoznaczny, nie utrudniający odnalezienie tej informacji przez osoby oglądające materiał. W przeciwnym wypadku w kierunku kamerzysty zostaną skierowane odpowiednie kroki prawne w celu zadośćuczynienia strat wynikłych z reklamowania jego działalności przy użyciu fotografii Wykonawcy."

    Myślę że to przydatny punkt.
    Ostatnio edytowane przez Aeon88 ; 21-11-2011 o 18:07
    ;]

  7. #27

    Domyślnie

    @Aeon88, też myślę że przydatny. Ale ten zapis o przeniesieniu odpowiedzialności na Zamawiającego za uszkodzenia sprzętu podczas reportażu to moim zdaniem przesada. W takiej formie jak to było tutaj proponowane na pewno do niego nie wrócę. Jeśli zdarzyłoby się, że faktycznie ktoś uszkodzi mi aparat, to "rozliczał" się będę z tą konkretną osobą. A jak np. poślizgniecie się w kościele i upadając uszkodzicie obiektyw, to też za to ma odpowiadać para młoda? A może ksiądz, bo nie zadbał o wyczyszczenie kościoła?

    Ja w mojej umowie mam jeszcze takie zapisy, których tutaj nie widziałem.

    "Zamawiający może publikować zdjęcia w Internecie (np. na portalach społecznościowych, blogach, prywatnych stronach internetowych, wysyłać e-mailem itp.) wyłącznie w formie otrzymanych na płycie DVD miniatur z sygnaturą (logo) Wykonawcy. Zdjęcia są chronione prawem autorskim i zabrania się ich przerabiania, udostępniania podmiotom gospodarczym, a także wykorzystywania w celach zarobkowych bez pisemnej zgody Wykonawcy."

    "Wykonawca zobowiązuje się przechowywać kopie bezpieczeństwa wykonanych fotografii w formie cyfrowej przez okres 12 miesięcy, licząc od daty ślubu. Po tym czasie kopie zdjęć zostaną usunięte."

    "W przypadku zdarzeń losowych lub choroby, uniemożliwiających Wykonawcy realizację zlecenia, Wykonawca dołoży wszelkich starań, żeby wyznaczyć w zastępstwie innego fotografa, który wykona usługę dla Zamawiającego na poziomie nie niższym niż Wykonawca. "

    "W przypadku pojawienia się innych osób wykonujących zdjęcia, zwłaszcza podczas najważniejszych elementów ceremonii (przysięga, nakładanie obrączek), Wykonawca nie odpowiada za ewentualną zaniżoną jakość dzieła."

    "Po zawarciu niniejszej umowy rezygnacja przez Zamawiającego z dokumentacji fotograficznej jakiejkolwiek części uroczystości określonych w §1 niniejszej umowy nie skutkuje obniżeniem ceny za usługę. Po zawarciu umowy rezygnacja z jakiejkolwiek przyczyny z sesji plenerowej poślubnej i/lub sesji narzeczeńskiej nie powoduje obniżenia ceny za usługę."

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    Jeśli zdarzyłoby się, że faktycznie ktoś uszkodzi mi aparat, to "rozliczał" się będę z tą konkretną osobą.
    Jeśli ten zapis który tu omawiamy jest sprzeczny z prawem to tak trzeba będzie to załatwiać w razie takich sytuacjach.

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    A jak np. poślizgniecie się w kościele i upadając uszkodzicie obiektyw, to też za to ma odpowiadać para młoda? A może ksiądz, bo nie zadbał o wyczyszczenie kościoła?
    Proszę Cię, to są porównania na poziomie... no właśnie. Nie popadajmy w skrajności wyraźnie było napisane że PM płaci jeśli "uszkodzenia wynikły z winy uczestników uroczystości"

    A co do Twoich punktów:

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    "Zamawiający może publikować zdjęcia w Internecie (np. na portalach społecznościowych, blogach, prywatnych stronach internetowych, wysyłać e-mailem itp.) wyłącznie w formie otrzymanych na płycie DVD miniatur z sygnaturą (logo) Wykonawcy.
    To powyżej to moim zdaniem troche naciągane jest.. Nie można narzucać młodym żeby pokazywali innym zdjęcia np na nk wyłącznie z Twoim logo.. Za to drugą część tego punktu jak najbardziej bym dodal do naszej umowy:

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    Zdjęcia są chronione prawem autorskim i zabrania się ich przerabiania, udostępniania podmiotom gospodarczym, a także wykorzystywania w celach zarobkowych bez pisemnej zgody Wykonawcy."
    Te cztery poniższe też są ok

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    "Wykonawca zobowiązuje się przechowywać kopie bezpieczeństwa wykonanych fotografii w formie cyfrowej przez okres 12 miesięcy, licząc od daty ślubu. Po tym czasie kopie zdjęć zostaną usunięte."

    "W przypadku zdarzeń losowych lub choroby, uniemożliwiających Wykonawcy realizację zlecenia, Wykonawca dołoży wszelkich starań, żeby wyznaczyć w zastępstwie innego fotografa, który wykona usługę dla Zamawiającego na poziomie nie niższym niż Wykonawca. "

    "W przypadku pojawienia się innych osób wykonujących zdjęcia, zwłaszcza podczas najważniejszych elementów ceremonii (przysięga, nakładanie obrączek), Wykonawca nie odpowiada za ewentualną zaniżoną jakość dzieła."

    "Po zawarciu niniejszej umowy rezygnacja przez Zamawiającego z dokumentacji fotograficznej jakiejkolwiek części uroczystości określonych w §1 niniejszej umowy nie skutkuje obniżeniem ceny za usługę. Po zawarciu umowy rezygnacja z jakiejkolwiek przyczyny z sesji plenerowej poślubnej i/lub sesji narzeczeńskiej nie powoduje obniżenia ceny za usługę."
    [/I]
    Ostatnio edytowane przez Aeon88 ; 21-11-2011 o 20:05
    ;]

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat:
    hmm, czyli twierdzisz że jak w umowie nie jest zawarte że młodzi mają coś z tego że użyczają wizerunku to jest to bezpodstawne i tak naprawdę ich wizerunku używać nie mogę mimo że podpisali punkt że wyrażają na to zgodę? Napisane tam jest że nieodpłatnie i bezterminowo, taki zapis jest w większości wzorów umów, sądziłem że to jest ok.
    - jeżeli nie zawrzesz klauzuli o "rabacie za wizerunek" w każdej chwili mogą odwołać zgodę bez podania przyczyny. Zapis o nieodpłatności i bezterminowości jest niezgodny z prawem. Jeżeli jest ta klauzula to owszem mogą cofnąć zgodę ale muszą "zwrócić" rabat (:

    Cytat:
    ... Ale dobrze by było dopisać że nie retuszuję twarzy gości weselnych a wyłącznie młodych.
    - ja bym nie pisał, możesz to powiedzieć na spotkaniu, ale umieszczając taki zapis możesz wdepnąć na minę..

    Cytat:
    każdy trochę przeszkadza, ale wiadomo że bardziej przeszkodzi drugi fotograf czy kamerun któremu coś tam zapłacili niż ten kuzyn z pro sprzętem - kuzynowi powiesz delikatnie żeby się odsunął i musi posłuchać (jeśli ktoś mi się notorycznie ryje wszędzie idę do młodych i mówię że jak chcą zdjęcia kolegi-fotografa to niech mu zrobią, ja bym wolał robić zdjęcia im a nie jego pleców), a ten komu zapłacili będzie fuczył że on też MUSI mieć ok foty bo mu płacą itp itd.
    - dlatego piszesz, że w razie ich obecności jakość może zostać zaniżona (jak ktoś już dopisał) - nie przejmujesz się wtedy fuczeniem, młodzi też mogą na Twoje uwagi odpowiedzieć: masz sobie poradzić, po to cię wynajęliśmy żebyś był niewidzialny i wszystko widział (:

    Cytat:
    Ok, a co jeśli dokument ma np 3 strony? Nie zmniejszę czcionki niewiadomo jak bo to brzydko wygląda, jak pokręcone umowy polskiego Skarbca. Jak to jest wtedy z podpisem? Trzeba chyba każdą kartkę podpisywać bo jak jest podpis tylko na drugiej to pierwszą możnaby dowolnie podmienić. A może na każdej stronie? Ja obecnie mam umowę 2stronną i podpis jest na drugiej stronie na dole, ale mimo że tylko na jednej stronie a nie na dwóch to raczej wymienić treści tej pierwszej się nie da..
    - No i co, że ma 3 strony? Na każdej parafujecie, na ostatniej i ew. aneksach podpisujecie w odpowiednim miejscu.
    A jak podpisujesz inne umowy na kablówkę, internet, telefon?

    Cytat:
    Ja mam w umowie miejsce do wypełnienia danymi obydwu osób i miejsce na podpis obydwojga młodych. Tylko że Ty napisałeś żeby dać punkt że jedna osoba podpisująca umowę, podpisuje ją również w imieniu tej drugiej co w razie kłopotów może rodzić konflikty. Nie tak?
    - jeżeli podpisujesz umowę z obydwiema osobami to podpisują obydwoje, jak z jedną to podpisuje tylko jedna, nie może podpisać w imieniu drugiej (chyba, że z upoważnieniem). Druga co najwyżej może niezależnie podpisać odpowiednią formułkę (ja tak mam, ale teoretycznie nie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie, tak jak pisałem jest to wynik kompromisu między podpisywaniem z dwiema osobami, a uzyskaniem zgody tej drugiej osoby przy umowie z jedną stroną - yy, rozumiecie co mam na myśli? (:

    Napisał gerronimo Zobacz post
    "Zamawiający może publikować zdjęcia w Internecie (np. na portalach społecznościowych, blogach, prywatnych stronach internetowych, wysyłać e-mailem itp.) wyłącznie w formie otrzymanych na płycie DVD miniatur z sygnaturą (logo) Wykonawcy.
    To powyżej to moim zdaniem troche naciągane jest.. Nie można narzucać młodym żeby pokazywali innym zdjęcia np na nk wyłącznie z Twoim logo.. Za to drugą część tego punktu jak najbardziej bym dodal do naszej umowy:
    - dlaczego?? To jest w Twoim interesie żeby w sieci pokazywali zdjęcia odpowiednio przygotowane pod internet z Twoim podpisem (więcej osób trafi na Twoją stronę) i bez przeróbek, które mogą szkodzić Twojej marce.
    Klient nasz pan, ale tu akurat trzeba szanować swoją pracę (napisał ten co jak miesiąc temu zmienił kompa to nie znalazł czasu na nagranie akcji tworzącej miniaturki i oddaje któryś materiał z kolei bez tej darmowej reklamy
    "Z pasją fotografuj życie, ale nie zapomnij i żyć z pasją" Z. Kamm

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gerronimo Zobacz posta
    "10. Wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzeń sprzętu fotograficznego, które miały miejsce podczas realizacji zlecenia i nie wynikły z winy Wykonawcy pokrywa Zamawiający."

    Taki zapis na pewno nie przejdzie. Miałem rok temu niezłą batalię z klientem na ten właśnie temat. Na nasze drugie spotkanie przyszedł ze swoim kuzynem, prawnikiem, który zrobił mi mały wykład i tylko wstydu się najadłem. Nie można obciążyć pary młodej odpowiedzialnością za zachowanie gości na weselu. Ale oczywiście gdy jakiś podpity wujek zniszczy Ci w czasie wesela sprzęt, to możesz oddać sprawę do sądu i żądać od kogoś takiego naprawy szkody.
    Ja bym pomyślał o punkcie gwarantującym możliwość zaprzestania reportażu gdy sytuacja robi się nieciekawa. Może nie każde wesele kończy się pokazem tradycyjnej sztuki walki sztacheta-do, ale lepiej mieć zapis, że PM ma zagwarantować warunki do wykonania reportażu i w razie braku takich warunków fotograf może przerwać reportaż z odpowiednimi skutkami finansowymi dla pary.
    D, F, Xmm/xx, Już sam się gubię w tym wszystkim.

Strona 3 z 50 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •