Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Wschód na 'Babiej' #3 i #4

    Tym razem dwa, podobne do siebie pod względem światła. Pozdrawiam

    1




    2

  2. #2
    to
    Gość

    Domyślnie

    Podobają mi się i to nawet w tej niebieskiej tonacji Kadrowo chyba drugie, choć oba dobre. Może ciutkę przesunąłbym suwak cieni w poziomach żeby nieco 'doczernić' dół kadru (najbliższy plan). Ale to moje osobiste preferencje. Spróbuj, porównaj, ale się nie sugeruj moim gustem

  3. #3

    Domyślnie

    Dla mnie jedynka minimalnie lepsza.

  4. #4

    Domyślnie

    Jedynka niezła. Ładnie pokazana przestrzeń.

  5. #5

    Domyślnie

    No prosze pana pieknie sie działo. Bardzo zazdroszczę pobytu i fot ...
    Też 1 4 mua
    NIKON

  6. #6

    Domyślnie

    1 może lekko za zimna jak dla mnie, ale powiem, że w dalszych planach skrywa się groza, tajemniczość, ciekawość, kurcze to mnie wciąga. Bardzo mi się podoba.
    Z9+D5 + D500 + D300s + S 10-20 + N 17-55 2.8 + N 50/1.8 + N 70-200 VR II + N 400 2.8 E FL ED VR

  7. #7

    Domyślnie

    Na szczytach troche jest tego niebieskiego rannego koloru, ale i tak jedynka mi sie spodobała.

  8. #8

    Domyślnie

    Jedynka fajna,ale nie w tej tonacji jak dla mnie.
    D4s/D500/ 2xS 10-20/ N 70-200 2.8 FL/ N 200-500 5.6/Pentacon 50 1.8 / Helios 58 -2 /Manfrotto 055 XPRO3/Lee filters

  9. #9

    Domyślnie

    piękny widok... o której godzinie musiałeś wstać żeby tam wyjść i takie coś zrobić?
    Aparat fotograficzny. moje inspiracje i GPLUS
    "...świat opisują liczby, gdy znajdziemy wszystkie dane z odpowiedniego zbioru, pojawi się wzór..."

  10. #10

    Domyślnie

    Rozumiem, że tonacja może nie podchodzić. Gdyby to były moje jedyne zdjęcia stamtąd, być może próbowałbym to software'owo pociągnąć w stonę ciepła, jednak na przestrzeni godziny jak tam byłem (tuż przed wschodem do 45 min po wschodzie) światło zmieniało się bardzo dynamicznie w zależności od pory i kierunku w stronę którego robione były zdjęcia, także bardzo się cieszę, że mam tak zróżnicowany materiał.

    Co do wstawania, już pisałem w poprzednich wątkach - na dzień 12 listopada, musiałem wstać o 1:40, żeby o 2:15 wyjść z kwatery w Zawoi mieszczącej się tuż obok początku czarnego szlaku i tak o 3:45 byłem w schronisku na Markowych, godzina odpoczynku (raczej suszenia przepoconych ubrań) i tak o około 6:40 byłem na szczycie. Byłbym wcześniej z 15-20 minut ale zdjęcia zacząłem robić już przed wejściem na sam szczyt. Nie patrzcie na godzinę zrobienia zdjęcia w exifie. Nie przestawiłem jeszcze czasu na zimowy w aparacie ; )
    Ostatnio edytowane przez matios ; 20-11-2011 o 10:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •