Close

Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 97
  1. #21

    Domyślnie

    Zanim przejdę do punktu trzeciego kilka słów jeszcze.
    Tendencyjnie, czy nie, faktem jest że nigdy nie było by tego np tego zdjęcia (i wielu innych zresztą też) gdyby nie moja małżonka, która to stała poza kadrem rzucając liśćmi w córkę, czym ją rozśmieszała i zachęcała tym do pozowania.

    Wyobraźmy sobie taką sytuację gdy jesteśmy tylko z małą modelką. Założywszy , bardzo optymistycznie, że potrafimy ją tak stylowo ubrać i kupić jej taki retro rowerek, co zresztą też było zasługą mojej lepszej połówki.
    No więc puszczamy modelkę samopas i sami oddalamy się na jakieś 15-20m ze swoim tele, aby uzyskać ładną głębię.
    Modelka po 30 sekundach złazi z rowerka, na którym i tak nie potrafi jeździć, i lezie gdzie jej sie podoba, czyli na pewno nie tam gdzie byśmy sobie tego życzyli. My wracamy sadzamy ją na miejsce i próbujemy wyjaśnić jaki mamy plan. "Wyjaśnić", trzylatce, kto próbował ten wie co mówię.
    Po czym wracamy na pozycję, nerwowo zerkając za siebie czy panna nadal siedzi na rowerku. Siedzi, tyle że tyłem bo się znudziła i coś wypatrzyła z tyłu.
    I tak w kółko.

    To nie jest wcale hipotetyczna historyjka, tylko rzeczywistość dziecięca. (...) *
    Tak więc myślcie sobie że przeceniam wkład pomocy kobiecej, ale tak wcale nie jest. Ja po prostu wiem jak to jest robić to samemu.

    3,czyli gdzie i kiedy.

    Kiedy, to stosunkowo proste.
    Najlepsza pora właśnie się skończyła. Jesień z milionem barw w tle i ustawicznie nisko zawieszonym słoneczkiem to moja wymarzona pora na zdjęcia.
    Na tę porę roku planuję i robię większość sesji maluchów i nie tylko ich.
    Lato oczywiście też jest fajne, jednak tu musimy z sesją czekać do wieczora, bo wysokie słońce nijak nie nadaje się do portretów. Ostre cienie i upał potrafią zniechęcić do fotografii każdego, a co dopiero dzieci.
    Oczywiście cienie można próbować zniwelować blendą, ale zakładam że jej nie mamy. Zresztą wygodne to to nie jest i polecam tylko dla cierpliwszych modeli niż kilkulatki.
    Idealnie jest kiedy mamy niebo z lekką warstwą cienkich chmur dających rozproszone światło. Tylko liczyć na to to jak wygrana w totka. Prawie nigdy się nie zdarza kiedy jest nam potrzebne.

    Pisząc prościej. Nie robimy zdjęć przy wysoko zawieszonym słońcu, tylko czekamy aż się obniży, bądź zasłonią je chmury.

    Zima to dla mnie zupełnie nie fotograficzna pora roku. Modele opatulone tak ze widać im tylko czerwone od zimna twarze i moje grabiejące, przemarznięte dłonie na puszce. Z tym mi się kojarzy głównie.
    Oczywiście można zabrać dzieciaka na sanki, czy lepienie bałwana i zrobić jakieś fajne zdjęcie, mnie się to jednak nigdy nie udało. Może za mało próbowałem, a może za szybko marznę i się zniechęcam?

    Co do wiosny, to jest prawie tak fajna jak jesień, tyle że nie tak kolorowa i to robi dużą różnicę.

    Gdzie?

    Ja zabieram dzieci tam gdzie mam dużo przestrzeni. I nie po to aby się wyhasały, tylko ze względu na rozmycie tła.
    Dla mnie idealnie jest kiedy w polu ostrości mamy tylko modela, a to co za nim jest w oddali i stanowi takie malarskie tło. Wzrok jest skupiony tylko na tym na czym nam zależy a drugi plan podkreśla tylko modelkę.
    Jak tu, czy tu.
    Poza tym im mniej ludzi postronnych wokół, tym rzadziej ktoś nam wlezie w kadr.
    Sam wybieram puste parki, czy ustronne ulice. W Gdańsku takich nie brakuje, ale odkryłem je dopiero kiedy się tym zainteresowałem, wcześniej były dla mnie niewidoczne.
    Ważne jest też położenie słońca względem miejsca które wybieram. No bo jeśli alejka jest przeurocza, a słońce świeci w plecy modelce to trzeba wziąć to po uwagę.
    Tak samo jak to że czasem piękne miejsca są w permanentnym głębokim cieniu spowodowanym gęstymi liśćmi, czy dachem bez oświetlenia.
    A bez światła to ja jestem jak bez ręki.

    Reasumując.
    Lubię jak za modelem mam dużo miejsca ( kilkanaście, kilkadziesiąt metrów), i jak nie ma ludzi włażących w tło.
    Najczęściej są to miejsca które znam i tam zabieram modeli, a jeśli jestem na wyjeździe to wcześniej robię rekonesans i dopiero potem zabieram tam ekipę na sesję.


    I na koniec, chyba, najważniejsze.
    Idąc na sesję nie napinajmy się że musimy dziś zrobić to jedno super zdjęcie.
    Bardzo ważna jest atmosfera, jeśli rozbawimy dziecko i wprawimy w dobry nastrój mamę (dziewczynę) będziemy meli dużo łatwiej i wierzcie mi będzie to widać na zdjęciach. Nie jest to łatwe, ale warto spróbować.
    Nerwy, krzyki i wprowadzanie napiętej atmosfery to ostatnie czego potrzebujemy do udanej sesji.
    Luz, wyczucie i cierpliwość (głównie cierpliwość), a efekty będą na pewno.

    I chyba tle w tym temacie.
    Część 4 za tydzień, lub dwa.
    Ostatnio edytowane przez pilon ; 28-11-2011 o 15:19 Powód: * usunięcie przykrej wypowiedzi
    Szary, cichy człowiek.

  2. #22

    Domyślnie

    "Modelka po 30 sekundach złazi z rowerka, na którym i tak nie potrafi jeździć, i lezie gdzie jej sie podoba, czyli na pewno nie tam gdzie byśmy sobie tego życzyli. My wracamy sadzamy ją na miejsce i próbujemy wyjaśnić jaki mamy plan. "Wyjaśnić", trzylatce, kto próbował ten wie co mówię. "

    Znam Teraz ma 4 latka i dalej jest niezła jazda, ale pozuje chętnie
    (dziecko nie moje, lecz bliska rodzina i mieszka przez ścianę).
    Na wspomniane problemy trzeba znaleźć sposób. Każdy będzie dobry,
    o ile nikomu krzywdy nie czyni.
    Ja staram się przewidywać rozwój sytuacji, kto inny może "wykorzystać kobietę"

    "Tak więc myślcie sobie że przeceniam wkład pomocy kobiecej, ale tak wcale nie jest."

    Poszczęściło się po prostu, ale wyjątek jest nadal wyjątkiem .

    "Ja po prostu wiem jak to jest robić to samemu."

    Z pewnością trudniej.



    Ładnie i prosto wszystko opisujesz. Dobra lektura dla tych, którzy chcą "zdjęcie życia"
    (i swojej pociechy zarazem) wykonać w kuchni pod stołem, koniecznie w niedzielę
    po obiadku Tak się po prostu nie da.
    seek & destroy
    Tyle masz talentu, ile zdolasz go udzwignac...

  3. #23

    Domyślnie

    Ciekawy, barwny opis, cenne wskazówki, a na poparcie tego okazała galeria
    Ostatnio edytowane przez pilon ; 28-11-2011 o 15:22 Powód: usuwanie cytatu/brak kontekstu po interwencji
    było żółto i czerwono
    był też FUJI, ale wykończyła go czerwona zaraza
    fotografie Stankiewicz Tomasz

  4. #24

    Domyślnie

    Dobry temat... Mam dwulatka do ogarniecia

    Czekam na więcej... chyba żonie musze pokazać cz. 2.
    D7100 | S 70-200 f 2.8 OS HSM | N 18-105 VR | N 50 f 1.8 | N 35 f 1.8 | T 11-16 f 2.8 | Slik pro 330dx | sb 700 | yn-560 II |

  5. #25

    Domyślnie

    Ja mam tylko jedno pytanie do autora wątku, czy te zdjęcia są prosto z puchy czy obrabiane delikatnie w jakimś programie. Bo zdjęcia naprawdę rewelacyjnie

    wiec jak czy ktoś może powiedzieć czy te foty są prosto z puchy czy mocno obrabiane, na paru widać ingerencje programów ale reszta. Chodzi o to czy jest dobierany inny balans bieli może wyostrzanie itp
    Ostatnio edytowane przez Rycerz ; 23-08-2016 o 20:18

  6. #26

    Domyślnie

    Witaj,
    Jeśli pytasz o zdjęcia zamieszczone przez Autora -> napisz do Niego!
    Jeśli Pytasz ogólnie - to odpowiedź jest nast. "Rzadko zdaża się, że można zdjęcia wprost z puszki akceptować do publicznej prezentacji" a więc odpowiedź już masz.... To autor decyduje co Mu pasuje a co nie - i w zależności od tego poprawia parametry.
    Pamiętaj tylko o tym, że łatwiej zrobić to mając foty w NEF'ie(raw) niż jpg
    Pozdrawiam
    Pozdrawiam z Wrocławia - Wojtek
    D300s, N 16-85/3,5; N 35/1,8; N 70-300 VR; Slik 500dx; S DSC-H50

  7. #27

    Domyślnie

    Witam po przerwie

    Miałem teraz pisać, zgodnie z logiką, o technice fotografowania, ale że nikt o to nie pyta to przejdziemy do końca, czyli pogardzanego przez wszystkich prawdziwych fotografów "fotoszopa".
    Zreszt pogoda do d.. więc zdjęć i tak pewnie nikt nie robi..

    A konkretnie oprę się na jednym konkretnym przypadku, mianowicie jak z tego:


    zrobić coś takiego:



    Z góry jednak uprzedzam że, jak i wcześniej, tekst jest przeznaczony dla tych stawiających pierwsze kroki więc co bardziej ogarnięci z ps mogą sobie dalszą część odpuścić.

    Będzie niezbędny PS (niekoniecznie najnowsza wersja) i coś od pana Nik-a, czyli Color Efex Pro 3.0.
    Tym to zestawem programów poradzimy sobie w w/w zdjęciem.

    1
    Najpierw wywalamy z kadru liście i trawę z prawej strony.
    Najprościej jak można czyli stempelek na 100% i mażemy. Jak komuś łatwiej to można też łatką.

    I obrazek wygląda tak:


    2
    Następnie staramy się dodać, z lekka przepalonym sukienkom, trochę szczegółów.
    Robimy kopie warstwy, wyłączamy górną i pracujemy na dolnej.
    Wchodzimy w poziomy i dajemy suwaczkiem na dole "poziomy wyjściowe" na 0-200.
    Następnie włączamy warstwę górną (czyli obie na raz) i z górnej wymazujemy sukienki miękką końcówką tak aby suknie lekko zszarzały.
    Łączymy warstwy.

    Powinno wyjść cos takiego:



    3
    W identyczny sposób rozjaśniamy lekko tło, czyli krzaczory za pannami, niebo i postacie zostawiając a spokoju.
    PO mazaniu warstwy łączymy.



    4
    Teraz kolej na Nik Software. Wybieramy "colorize" i bez dotykania czegokolwiek zatwierdzamy OK.
    Teraz na górnej warstwie dajemy krycie na 50%.
    Łączymy i mamy coś takiego:



    5
    I znów NIk, oraz Total Contrast. Znów nic nie dotykamy i klikamy OK
    Po czym z górnej warstwy wymazujemy twarze, oraz krzaki i niebo. Mażemy miękką końcówką, ale z mocnym 75% kryciem.
    Zostawiamy tylko suknie i asfalt (sic! w parku)
    Suknie powinny nabrać szczegółów.

    I mamy to:



    6

    Dodajemy trochę koloru na krzakach.
    W tym celu bierzemy "gąbkę" i ma górze "zwiększ nasycenie" na 20 % i mażemy po zielonym.



    7
    Teraz znowu o pana Nik-a wybieramy "Darken/lighten center) i dodajemy winietkę.
    Jak powszechnie wiadomo artystyczna winieta nada głębi i klimatu każdemu badziewiu które wypluje nasza puszka.
    Robimy to "na oko" suwaczkami aby nie przyciemnić zanadto panien.
    Ja dałem minimalną, ale dając mocniejszą można "zaakcentować" niby-światłem którąkolwiek z postaci. I lekko przycinamy boki.
    I mamy tak:


    8
    I na koniec znów powielamy warstwę i na dolnej lekko krzywymi rozjaśniamy postacie. Czyli "wyjście" zostawiamy na 255, an na "wejściu" dajemy na 240.
    Włączmy warstwę górną i wymazujemy postacie, aby trochę lepiej "odcięły" się od tła.



    I na końcu jeszcze wyostrzamy. Wszystko dla obrazków 900px
    .
    Zmieniamy tryb na LAB.
    Powielamy warstwę.
    Bierzemy dolną i w "kanałach" zaznaczamy "jasność".
    Wchodzimy w "wyostrzanie->maska wyostrzająca" i dajemy "wartość 90%, próg 0, promień 0,9)
    Klikamy OK.
    Włączamy obie warstwy i w górnej wymazujemy tylko panny i to ostrożnie gumką na 60-70%.
    Łączymy warstwy.
    Dla dużych obrazów wartości są odpowiednio większe.

    I tyle.
    Bardziej łopatologicznie sie chyba nie da? Z doświadczenia wiem że rodzina ( ciotki, wujowie a i sąsiadka z kotem pewnie też) będzie zachwycona.
    Fotki kolorowe i ostre.

    Pozdrawiam i mam nadzieje że niczego nie pomyliłem.
    Ostatnio edytowane przez andrzej_laskowski ; 11-12-2011 o 20:08
    Szary, cichy człowiek.

  8. #28

    Domyślnie

    Krzaki z prawej wypada dokładniej usunąć - teraz widać, że się powtarza "wzór" żywopłotu

    Co do zdjęć - po prostu świetne!
    Chyba pożyczę od kogoś dziecko :P
    D90 | N18-105 | N50/1.8D
    Eizo s2243w

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mus Zobacz posta
    Krzaki z prawej wypada dokładniej usunąć ...
    zapewniam Cię, że w przypadku fotografii dziecięcej nikt z dziadków czy znajomych nie odkryje takich ułomności obróbki ... szkoda na to pary ! Super temat zachęcam Autora do dalszego dzielenia się swoimi doświadczeniami ...
    Nikon

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez witus Zobacz posta
    zapewniam Cię, że w przypadku fotografii dziecięcej nikt z dziadków czy znajomych nie odkryje takich ułomności obróbki ... szkoda na to pary !
    To już zależy od dziadków :P
    Moim zdaniem zawsze warto trzymać poziom
    D90 | N18-105 | N50/1.8D
    Eizo s2243w

Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •