Close

Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 125
  1. #11

    Domyślnie

    Pozwól mi wrócić do Polski
    Nikoniarz-majsterkowicz

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez deep Zobacz posta
    No Marcinie, mamy wieczór i co? zatkała cię jakość obrazka?
    Raczej brakło inwektyw

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    Raczej brakło inwektyw
    No właśnie nie..... - mój związek z 1V1 powstał spontanicznie, bo na propozycję "Czy chcesz jedynkę na klika dni" zareagowałem chyba poprawnie. Obaj (ja i jedynka) wiemy, że jest to związek mało trwały, ale nie zaszkodzi się poznać bliżej. Skrajnych reakcji nie będzie: nie kupię go w pierwszym napotkanym MM, ale też w napadzie furii nie roztrzaskam go o beton. Na razie miło (choć pracowicie) spędzamy czas razem i coś tam zapisuję na kartę.....
    Nikoniarz-majsterkowicz

  4. #14

    Domyślnie

    No to jedziemy.
    Wstęp historyczny (czyli dlaczego boli)
    Wszyscy pamiętamy, jak bardzo byliśmy "nakręceni" na plotki o bezlusterkowcu Nikona. Wszysty też pamiętamy, jakim ciosem w jaja był podanie specyfikacji pierwszych "klocków" w systemie:
    - za mała matryca
    - za mocno uproszczona obsługa
    - za mało szkieł
    - za ciemne szkła
    Wszyscy porównywaliśmy "jedynkę" do mirorlesów firm Sony, Olympus i Panasonic w tym porównaniu nasza "jedyneczka" wypadała najgorzej....
    Drugim kopem w dupę było ogłoszenie ceny tego sprzętu w Polsce, bolesne nie tylko w porównaniu z cenami prostych lustrzanek, ale też wszelich NEXów i PENów.....

    1V1 + 10-30 w praktyce (czyli ból nieco minął)
    Kilka dni temu pewien sympatyczny młody człowiek zaproponował mi: "Chcesz jedynkę na kilka dni"? Prawdę mówiąc bałem się, że taka propozycja padnie. Na krótki wyjazd służbowy byłem przygotwany z Coolpixem P7000, ale możliwość wykonania "jazdy próbnej" nowym 1V1 oczywiście była kusząca. Mimo uprzedzeń do "jedynki", wziłąłem go, świadomie bez lampy, bo jakość na wysokich ISO miała być cudowna.
    Kilka godzin później znaleźliśmy się w Amsterdamie i zacząłem powolutku sobie jedynkować.

    Nad kanałem w Amsterdamie. Redukcja drgań jest skuteczna, Jakość jpgów z zakresie czułości 400-800 ISO wyraźnie lepsza od Coolpixa P7000

    ERGONOMIA I OBSŁUGA
    Korpus "jedynki" jest mniej więcej tych samych rozmiarów co P7000. Ponieważ projektanci zdecydowali się na surowe, ascetyczne linie - aparat trzyma się w ręku znacznie gorzej niż P7000. Szczególnie, że z przodu mamy cięższy obiektyw. Jeszcze gorzej jest jeśli chodzi o rozmieszczenie elementów obsługi - w P7000 większość ustawień wykonuje się poprzez kółka i pokrętła, co jest i szybkie i wygodne. Nic podonego w 1V1 - po każdą pierdułkę poza korekcją ekspozycji musimy sięgać do menu, co kosztuje sporo czasu, nerwów i straconych zdjęć. Nie ma nawet przycisku "Fn", którego funkcję sami moglibyśmy przypisać. Denerwujące jest małe koło trybów ekspozycji - z czterech ustawień, trzech nie użyłem jeszcze ani razu (ruchomego zdjęcia, inteligentnego wyboru zdjęcia i filmów) Przy okazji Nikon niejako zmusił mnie, bym fotografował z pokrętłem ekspozycji na "zielonym aparaciku" - Czornyj już mi ręki nie poda....
    Miejsca na prawy kciuk jest bardzo mało - wielokrotnie niechcący naciskałem przycisk "F" (Feautre), przestawiałem czas migawki lub obracałem to małe pokrętło strbów pracy... Na górnej pokrywie jest podobnie źle - spust migawki, włącznik aparatu i przycisk uruchamiający filmowanie są tak samo płaskie, więc trafienie paluchem w ten właściwy jest bardzo trudne - zapomnijcie o intuicyjnym zwalnianiu migawki gdy trzeba to zrobić szybko. Jedyne co spodobało mi się to EVF - duży i czytelny, zupełnie nie męczący wzroku. Mimo wszystko podsumowując - w dziedzinie ergonomii i obsługi - duży krok do tyłu

    W barze. Fotografia nocno-streetowa jest mimo wszystko miła. Oddanie kolorów i rozpiętość tonalna są OK

    AUTOFOCUS W tej dziedzinie aparat musi otrzymać pochwały zarówno za szybkość, czułość jak i celność. Zupełnie bez porównania do P7000. Ogniskowanie nawet w nocy było szybkie i tylko kilka razy nie poradziło sobie z brakiem światła lub kontrastu. Tutaj wielki plus dla Nikona.

    Plac przed Pałacem Królewskim. Mimo słabego światła aparat ogniskuje szybko i pewnie.

    JAKOŚĆ ZDJĘĆ
    Od razu zaznaczę, że na razie zrobiem tylko kilkadziesiąt jotpegów, zwykle na czułościach 400/800 ISO. Jakość jest zdecydowanie lepsza od tego, co oferuje P7000, ale szału nie ma - szczegóływ cieniach dość szybko giną w szumie i czar z posiadania tego aparatu pryska. Szczegóły w obszarach lepiej naświetlonych "trzymają" się zaskakująco dobrze. To też w sporej mierze zasługa (lub "zasługa") wyostrzania software'owego, które powodują, że zdjęcia są czasami aromatyzowane i sztucznie barwione. No coż mała matryca ma swoje ogranicznia i nie zmieni tego żadna, nawet najskuteczniej rozkręcona kampania reklamowa

    OBIEKTYW 1 NIKKOR 10-30mm f/3,5-5,6
    O obiektywie mam mieszane odczucia. Z jednej strony doskonała ostrość i stosunkowo niezłe oddanie nieostrości (bokeh), z drugiej strony spora dystorsja beczułkowata na 10mm i zdecydowanie za mały otwór wzgledy f/5,6 dla 30 mm. Obiektyw gabarytami doskonal pasuje do korpusu, pierścień zooma chodzi przyjemnie, na obiekywie nie ma możliwości ogniskowania ręcznego. Najbardziej żal mi "ciemnoty" na długim końcu - ilekroć chciałem zrobić coś na 30 mm - zawsze miałem problemy z czasem migawki.... Myślę, że jasny obiektyw szerokokątny (odpowienik 35/1,4) i bardzo jasny standard (odpowiednik 50/1,0) bardzo są potrzebne...

    Dystorsja dla ogniskowej 10 mm dyskwalifikuje obiektyw z zastosowań architeloniczno-wnętrzarskich......
    Ostatnio edytowane przez marcin_G ; 30-10-2011 o 20:38
    Nikoniarz-majsterkowicz

  5. #15

    Domyślnie

    Te dwa zdjęcia obok siebie co mają nam powiedzieć?
    D700 | F5 | F4 | F3 | F2 | F | FM2n | NIKOMAT FTn | Fuji X100
    AF16/2.8D | AF20-35/2.8D | AF70-180/4.5-5.6D ED Micro | AF80-200/2.8D ED | AF85/1.4D | AF105/2D DC | AF135/2D DC

    MF16/3.5Ai | MF20/4Ai | MF28/2Ai | MF55/1.2Ai | MF105/2.5Ai
    MF 50/1.4S | MF 50/1.4S-C | MF 10.5cm/2.5P | MF 105/2.5P



  6. #16

    Domyślnie

    Podsumowując:
    - designerski trip na wzornictwo Leicy, z którego estetycznie niewiele wynika, a ergonimicznie nie wynika nic dobrego,
    - jakościowo nieco lepszy kompakt, który ma za nas robić zdjęcia i za którą to (nie)przyjemność należy słono zapłacić.

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez deep Zobacz posta
    Te dwa zdjęcia obok siebie co mają nam powiedzieć?
    Przepraszam - zjadłem opis. Jedno na 100 ISO, drugie na 3200 ISO
    Nikoniarz-majsterkowicz

  8. #18
    Rycerz
    Gość

    Domyślnie

    fajnie, że chciałeś się podzielić opinią z nami
    Ostatnio edytowane przez Rycerz ; 31-10-2011 o 11:08 Powód: literki

  9. #19

    Domyślnie

    Czyli kolejny raz potwierdza się, że podstawą funkcjonowania Nikona (zresztą wszystkich koncernów) jest masówka i zaspokojenie potrzeb masowych odbiorców. Popatrzcie na ten system z tej strony. Jest cudownym rozwiązaniem. Nikon zaoferował ludziom nowego kompakta, ale o dużo większych możliwościach. Nie jakiegoś tam Samsunga, czy HP, ale aparat od lidera fotograficznego rynku "profi" - dla niektórych to też się liczy. Mogę wyliczać, (Marcin już to zrobił), ale powtórzę:
    - dużo lepszy AF,
    - dużo lepsza optyka (bo obiektywy są wymienne),
    - dużo lepsza matryca (ISO3200 na papierze 10x15, dla przeciętnego ludka, będzie wyglądąło bardzo dobrze),
    - mała ilość przycisków, pokręteł i przełaczników (nie trzeba kombinować, jak to poustawiać),
    - ze zdjęć (w dość trudnych warunkach) widać, że "zielony" tryb jest całkiem nieźle dopracowany,
    - sam rozpoznaje twarze,
    - sam wybiera zdjecia,
    - filmuje.
    Czego jeszcze potrzebuje przeciętny Kowalski, czy inny Lee? Taki gość podczas wycieczki wyciągą to coś z małej torebki (albo z większej kieszeni), pstryka kilka szybkich fotek i natychmiast dostaje te "najlepsze". Bez żadnej nauki, bez ustawiania pstryczków, kółeczek i pokrętełek, bez żadnych kombinacji i "utrudnień". Tak dziś robią zdjęcia setki milionów ludzi na świecie. A Nikon dał im teraz narzędzie, które umożliwi robienie jeszcze lepszych fotek i filmików na Facebooka. Tysiące portali dostaną teraz darmowe zdjęcia o bardzo przyzwoitej jakości i nie będą musiały płacić za te "profesjonalne". Prawie wszyscy są zadowoleni. Tylko nie my. Bo nasza wiedza i doświadczenie niestety stają się coraz mniej potrzebne. "Zielony" automat zrobi to jeszcze lepiej niż rok temu, zrobi to całkiem przyzwoicie. I o to chodzi, bo to daje koncernom zyski. I jeszcze jedno - Nikon znów wyprzedził Canona.
    Ostatnio edytowane przez JK ; 31-10-2011 o 14:30
    Jacek

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    ...Czego jeszcze potrzebuje przeciętny Kowalski ...
    Niższej ceny oczywiście. Ale to chyba na razie pozostanie marzeniem ... .
    Ostatnio edytowane przez Pawel92 ; 31-10-2011 o 14:11
    Pozdrawiam
    Paweł

    Moja radosna twórczość

Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •