Podobno jedyny egzemplarz jaki przetrwał do dziś. Pierwszy raz w Polsce.
Szukaj
Podobno jedyny egzemplarz jaki przetrwał do dziś. Pierwszy raz w Polsce.
Jest jeszcze jeden mający się równie dobrze
Wracając do fotki to niestety deko mogłeś bardziej popracować czasami żeby rozkręcić śmigiełka mocniej, na kiepskie niebo wypływu już nie było, pogoda tym razem nie rozpieszczała.
właściciel mówił, że jest posiadaczem jedynego istniejącego egzemplarza a w sieci wszyscy piszą, że są 2
Czas wydłużałem ale wychodziły mi poruszone. Za mocno mi się łapy trzęsą
Skontaktuj się z nami