Close

Strona 1 z 13 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 127
  1. #1

    Domyślnie Archiwizacja zdjęć

    Ostatnio sięgnąłem po płytkę DVD sprzed 4 lat i ku mojemu zdumieniu nie chciała się otworzyć. Płytka nie ma ani jednej ryski, poczytałem trochę w internecie i dowiedziałem się, że płyty DVD mogą przechowywać dane od kilku do 20-30 lat. Tylko jak się zorientować, jaka płytka tyle wytrzyma?
    Jakie macie doświadczenia w archiwizowaniu danych?
    D7000 + N18-105; Czajka II

  2. #2
    Rozmowny Awatar McSimus
    Dołączył
    12 2005
    Miasto
    Międzyrzec Podlaski / Wejherowo
    Posty
    562

    Domyślnie

    No muszę chyba w końcu moje poprzegrywać, na dysk.
    Kliknij, nic nie stracisz www.pajacyk.pl

  3. #3

    Domyślnie

    takie, ze nawet plyty trzymane w cieniu (zamknietym pojemniku) z reguly daja sie odczytac, aczkolwiek nie zawsze bez problemu
    i nie zawsze bez bledow.

    teoria o 20 latach jest fajna, ale w realu plyty okazuja sie duzo gorsze i mozna sobie te 20 lat w tylek wlozyc.


    archiwizacja zdjec - zewnetrzne dyski twarde USB/FW. co jakies pol roku do calego roku kopiowane w calosci
    w ten i nazad, zeby upewnic sie, ze wszystko dziala. plyty CD/DVD sa do odtwarzania muzyczki/filmow w odtwarzaczach,
    ale nie do przechowywania waznych danych

  4. #4
    c-man
    Gość

    Domyślnie

    20 lat to może i pożyje płyta z tłoczni (mam nadzieję, bo mam kolekcję filmów)...
    Ale czytałem, że nagrywane domowym sposobem w nagrywarce, to max 3-4 lata ciągną.
    Warstwa folii koroduje, i stwarza problemy z odczytem...
    Ja nie mogłem odczytać "kiepściejszych" płyt sprzed 1,5 - 2 lat.
    Lepsze marki pożyją dłużej, ale też bez szału...

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez clostermann Zobacz posta
    20 lat to może i pożyje płyta z tłoczni (mam nadzieję, bo mam kolekcję filmów)...
    Ale czytałem, że nagrywane domowym sposobem w nagrywarce, to max 3-4 lata ciągną.
    Warstwa folii koroduje, i stwarza problemy z odczytem...
    Ja nie mogłem odczytać "kiepściejszych" płyt sprzed 1,5 - 2 lat.
    Lepsze marki pożyją dłużej, ale też bez szału...
    Z doświadczenia wiem, że markowe płyty mogą paść szybciej niż jakieś "noname".
    Ja swego czasu, po dwóch latach nie mogłem już odczytać cd Verbatima.

  6. #6

    Domyślnie

    Verbatim kiedys krazyl w wersji DataLife i DataLife Plus. Plus to byly swietne plyty.
    a nie-Plus to bylo go* az piszczy. gorsze niz wszelkie Platinumy czy Traxdaty...

  7. #7
    Gaduła
    Dołączył
    04 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    3 609

    Domyślnie

    O, nareszcie jakiś ciekawy wątek.

    Fakt, z przechowywaniem cyfrowych fotografii jest znacznie gorzej, niż z archiwizacją w fotografii analogowej, gdzie prawidłowo przechowywane negatywy, czy pozytywy, mogą przetrwać stulecia.

    Najcenniejsza więc nawet, dzisiejsza kolekcja fotek, przechowywana nawet na najtrwalszych HDD, w wypadku impulsu spowodowanego jakimś pie*dolnięciem, szlag trafi i to w momencie.

    Mamy zatem poważny problem, bo płyt, jakimi literkami by ich nie nazywać, w ogóle nie warto brać pod uwagę, bo to zupełna loteria.

    Chyba, żeby je tłoczyć, bo to na pewno przedłuża żywot zgromadzonych na nich danych.
    Medice, cura te ipsum.

  8. #8

    Domyślnie

    Chyba najprościej trzymać na HDD, oczywiście zdublowanym, i wymieniać je co kilka lat.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez clostermann Zobacz posta
    20 lat to może i pożyje płyta z tłoczni (mam nadzieję, bo mam kolekcję filmów)...
    Ale czytałem, że nagrywane domowym sposobem w nagrywarce, to max 3-4 lata ciągną.
    Warstwa folii koroduje, i stwarza problemy z odczytem...
    Ja nie mogłem odczytać "kiepściejszych" płyt sprzed 1,5 - 2 lat.
    Lepsze marki pożyją dłużej, ale też bez szału...
    Jaka folia koroduje? Można bliżej to sprecyzować? Mam podejrzenia, że to kolejny "urban legend". Jedyne co może się dziać z płytą to rozkład warstwy barwnika (jeśli jest niskiej jakości) pod wpływem UV i tlenu lub rozklejanie warstw w płycie DVD.

    Mam płyty sprzed 7 (siedmiu) lat nagrane "domowym sposobem" w nagrywarce i nadal je odczytuję, o czym zresztą pisałem w innym, podobnym wątku. Żeby się cieszyć długowiecznością płyt trzeba spełnić pewne warunki:

    - używać dobrej jakości CD lub DVD (ja nagrywałem na Fuji Photo, DVD Kodak Gold i Delkin Archival Gold, a nawet te na zwykłym Sony CD i DVD jakoś się trzymają);
    - nagrywać z możliwie niską szybkością na porządnej nagrywarce;
    - przechowywać w odpowiednich warunkach, bez dostępu światła nadfioletowego, wilgoci i chemikalii.

    I wtedy jest git. Co nie oznacza, że nie trzeba przechowywać zdjęć również na innych nośnikach, jak HD, lub na serwerach w Internecie (usługa mało popularna w Polsce i płatna).

  10. #10
    c-man
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez markB Zobacz posta
    Jaka folia koroduje? Można bliżej to sprecyzować? Mam podejrzenia, że to kolejny "urban legend". Jedyne co może się dziać z płytą to rozkład warstwy barwnika (jeśli jest niskiej jakości) pod wpływem UV i tlenu lub rozklejanie warstw w płycie DVD.
    Płyty kompaktowe wykonane są z poliwęglanowej płytki o grubości 1,2 mm i średnicy 12 cm pokrytej cienką warstwą glinu (aluminium) w której zawarte są informacje (w postaci kombinacji mikrorowków i miejsc ich pozbawionych).

    Cytat z tego artykułu: http://www.trochetechniki.pl/Odzyski...ch,t,1641.html
    Co więcej, warstwa danych płyt CD i DVD utlenia się z każdym dniem coraz bardziej – krążki dobrej jakości wytrzymują wprawdzie nawet do 15 lat, lecz w przypadku produktów niemarkowych czas ten jest znacznie krótszy.

    O to mi właśnie chodziło, ale się nie znam i nie potrafię użyć fachowej terminologii.

Strona 1 z 13 12311 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •