Bo ciezko cos swiadomie wybrac nie majac o tym zielonego pojecia... Lepiej najpierw sie troche chociaz doksztalcic a potem isc na zakupy.
Szukaj
Bo ciezko cos swiadomie wybrac nie majac o tym zielonego pojecia... Lepiej najpierw sie troche chociaz doksztalcic a potem isc na zakupy.
Można też zacząć z niższego pułapu cenowego i sprawdzić na ile nam się to nowe hobby spodoba ( np.D40+18-55 = ok.750PLN ). Jeśli Cię to nie wciągnie - ryzykujesz małą kasę ( w dużej części do odzyskania przy sprzedaży ).
Wracają do tematu - jaka jest wasza opinia co do obiektywów manualnych? są tańsze ale zastanawiam się czy ciężko nimi złapać ostrość.
Chodzi mi np. o obiektyw http://allegro.pl/samyang-500mm-f-6-...485462924.html
Czy ktoś używał takie obiektywu?
http://canon-board.info/showthread.php?t=46304 mozna sobie poczytac tutaj. Akurat pod canona ale to nic nie zmienia.
nie chce zbytnio generalizować, ale w 90% takich pytań głównym czynnikiem jest brak wiedzy i należytych umiejętności które pozwalają na robienie przyzwoitych zdjęć.
proponuję zatem popracować nad warsztatem. To jest znacznie szybsza droga do robienia dobrych zdjęć niż inwestowanie w nowe zabawki
Pozdrawiam, Michał
__________________________________________________ ________________________________
ilość profesjonalizmu jest wprost proporcjonalna do ciężaru plecaka i wielkości matrycy, a odwrotnie proporcjonalna do odporności na krytykę
Wiesz, wszystko zależy od przyzwyczajeń - ja 50/1.4 AI bardzo lubię i używałem niejednokrotnie. Nie mam problemów z łapaniem ostrości - nawet jeśli sam nie widzę dokładnie, to zdaję się na potwierdzenie ostrości i w większości przypadków trafia. Wiadomo, łapanie dynamicznych scen/obiektów to ciężka sprawa, ale z drugiej strony też wyzwanie - a jaka satysfakcja z dobrze zrobionej fotki
D300 | S 10-20 | N 18-200 VR | N50/1.4 AI | T 17-50/2.8 | S 105macro | N 70-300VR | SB600
To mój pierwszy wpis na tym forum, zatem Witam Wszystkich Użytkowników!
greggo - czy zastanawiałeś się może na Nikkorem 55-200mm? Był to mój pierwszy obiektyw poza kitowym właśnie po to, żeby przedłużyć ogniskową, a jednocześnie nie wydać za dużo pieniędzy i po prostu zobaczyć, co można nim pstryknąć... Zanim go kupiłem rozważałem też N 70-300, jednak po kilku rozmowach ze znajomymi pasjonatami fotografii doszedłem do wniosku, że 55-200 będzie lepszym rozwiązaniem. Myślę, że skoro jesteś cały czas niepewny tego, co chcesz pstrykać, warto będzie przemyśleć zakup wspomnianego obiektywu.
Powodzenia w rozbudowywaniu szklarnii
Widzę, że nie widzę.
Na Twoim miejscu zdecydowałbym się na zakup obiektywu, zdecydowanie bardziej opłacalna inwestycja nie tylko pod względem finansowym.
Nikon D200 | Nikon EM | Revue 35CC | Canon S50
N 35/f2.0 | N 18-70 | Samyang 85/f1.4 | S 70-300
kolaczek.net
jesli chodzi o wybor aparat czy obiektyw, zdecydowanie obiektyw. Tutaj nie ma sie nawet nad czym zastanawiac. skoro zadajesz sobie takie pytanie i nie jestem pewny, to wiedz na 100 % , ze nowe boddy Ci nie potrzebne. Zainwestuj w obiektyw i bedzie ok.
Jesli chodzi o ceny obiektywow.. hmm no fakt one tanie nie sa... , ja np ostatni czasy kupuje stare obiektywy na przejsciowke m42 . ktos tu pisal , ze uzyl heliosa z 3 razy i tyle.. no ja go tam uzywam i jest wszystko ok.. lapanie ostrosci manualnie nie jest wcale takie ciezkie... wystarczy pobawic sie troche i szybko wchodzi to w nawyk..
Wiadomo jesli ktos ma kase , to czemu nie, mozna zainwestowac w obiektyw 2 tysiace czy 3 czy nawet 10 jak najbardziej polecam ! , a jesli ktos nie ma tej kasy to tez nic sie nie dzieje . Moze kupic tansze obiektywy lub po prostu pobawic sie tymi manualami
jak gdzies kiedys przeczytalem :
"dobry fotograf zrobi lepsze zdjecie malpka niz laik Nikonem D3s"
Ostatnio edytowane przez wielebnyy ; 16-03-2011 o 17:02
Skontaktuj się z nami