Tych puszek juz sie nie naprawia,jak sie zepsuje kupuje sie nowa na e bayu. d100 albo fuji s2.sam nie wiem czy sobie nie kupie znow d100 chociazby dla samego mienia.
Szukaj
Tych puszek juz sie nie naprawia,jak sie zepsuje kupuje sie nowa na e bayu. d100 albo fuji s2.sam nie wiem czy sobie nie kupie znow d100 chociazby dla samego mienia.
D800E ,D7000, D300S, SIGMA SD14.
Szczerze mowiac nie wiem czemu ci tak bardzo zalezy na D100 w chwili obecnej D200 mozna znalesc ponizej 1500zl a to juz jest duzo lepszy aparat
Fotografia dla zabawy nie dla zarobku!!!
D600,Zeiss 35mm F2,N 60/2.8D,N 85mm 1.4 AI-S,N 105mm 2.5 AI-S,N 105mm DC,N 28-80mm f/3.3-5.6g,Tamron 19-35mm
Podzielam zdanie Szuwara, tak jak On posiadam oba modele, tj. D100 i D200
D100 wciąż w użyciu, lubię GO
już nie raz o tym mówiłem, używałem D100 razem z D50 i D200, D100 ma inny "obrazek" on naśladuje analog, już następne modele tworzą "nową wizję cyfry", ktoś wychowany na analogu polubi obrazek z D100, wykonanie, ergonomia to tylko plusy (tam się nic nie odkleja i nic nie zaciera), co do portretu to długo w studio używałem D100 gdy D200 leżał w torbie, właśnie za "naturalność" obrazowania
https://picasaweb.google.com/Bogdi64...07735317343650
https://picasaweb.google.com/Bogdi64...42166375854818
https://picasaweb.google.com/Bogdi64...25535207929570
https://picasaweb.google.com/Bogdi64...25559197967666
Ostatnio edytowane przez bogdi64 ; 07-03-2011 o 22:52
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Mialem D100 ladne pare lat i NIGDY na niego nie psioczylem. Dla mnie to byla SUPER pucha (nawet w dobie D200).
To, ze aparat jest stary nie znaczy, ze nie bedzie robic bdb fot. Oczywiscie, ze technika poszla do przodu (sam sie przesiadlem na D300 i to byla przepasc), ale relatywnie do kosztow ta pucha zdecydowanie nadal spelnia swoja misje.
Pewnie jakbym nie sprzedal D100 to nadal bym do niej czasami wracal.
pozdr
Kiedy pisze, ze d100 to staroc, mam na mysli, ze jest stary i prawdopodobienstwo awarii rosnie coraz szybciej z kazdym dniem. Nikt tego nie naprawi za rozsadna kase (taniej kupic dzialajacy).
O samym aparacie napisano wiele, wiec nie bede dodawal niczego od siebie apropos technikaliow.
Podoba mi sie bardzo generowany obrazek. Bardzo naturalny. Zdecydowanie bardziej niz z d200, ale pare rzeczy mozna podciagnac z NEF'a.
Aparat nie spisze sie w fotografowaniu intensywnych czerwieni. Do tego celu nawet nie wyciagalbym go z torby. Moje kwiaty wychodzily masakrycznie pokracznie (fioletowe przebarwienia).
Znakomity w IR. Tego mi brakuje w d90. Reszty brakuje mi mniej, bo nie uzywam starych lamp ani gwozdzi aparatem nie przybijam. Z manualnymi szklami d100 nie gada (ostrze sobie zeby na manualna portretowke), wiec po co mi on? Tez obstawialbym raczej d200.
Ja sądzę, że bardzo serio i ja też serio napiszę, że się w pełni zgadzam z tym stwierdzeniem. Zamieniłem D100 na D200 i nie żałuję, absolutnie , ale faktem jest D100 generowało obrazek bardziej zbliżony do analoga.
Oczywiście to moje subiektywne spostrzeżenie
Analoga czyli konkretnie co masz na myśli?
Bo takie stwierdzenie, to ma wymiar wyłącznie sentymentalny.
Wiesz, to i ludzie słyszą płytę analogową (po prostu większy poziom zniekształceń i zakłoceń); pomińmy tych, którzy słyszą w torze cyfrowym świeżo kupione złocone wtyczki po 50USD sztuka.
Z tego co tu koledzy "zeznają" to najwyżej kłopoty z liniowością koloru. W geometrii nie może być różnic, odwzowowania są takie same na płaską matrycę/klatkę, obraz tworzy obiektyw.
Nam nadzieję, że "podobieństwo do analoga" nie oznacza podobieństwa do Orwochromu?
Ostatnio edytowane przez JacekCz ; 13-03-2011 o 22:40
Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3
po prostu ten aparat trzeba było poznać i to dobrze, bo uważam, że był aparatem dość wymagającym, a skoro twierdzisz, że to tylko sentymentalizm - to znaczy, że nie miałeś do czynienia z D100, albo go "nie poznałeś", miałem (jeszcze raz piszę) trzy korpusy jednocześnie, dlatego znów podpisuję się pod moją (jak widzę nie tylko) opinią
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami