Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: nikon d5000

  1. #1

    Domyślnie nikon d5000

    Witam
    mam okazje kupić ów lustrzankę z przebiegiem 24tyś ona ma rok za 1500zł. Czy warto, czy może to trochę już za duży przebieg? pozdrabnia i dziękuje za odpowiedz

  2. #2

    Domyślnie

    No kupisz nówkę już za 2200 z dobrym szkłem. Ja bym wolał nówkę. A jeżeli chodzi przebieg mój ma 41tyś i nigdy się nie zacięła.
    http://rafalec.digart.pl/
    Nikon D5K || 6 razy Nikkor || Nissin

  3. #3

    Domyślnie

    ja za d90 z 22tys przebiegiem dodatkowa bateria i 2x 16gb zaplacilem 1950 ( bateria + karty prawie 300zl) wiec mysle ze mozna taniej znalesc albo szukac za troche wiecej d90

  4. #4
    Oszczędny w słowach Awatar reggy
    Dołączył
    02 2010
    Miasto
    Olsztyn/Gdańsk
    Posty
    156

    Domyślnie

    Ja parę dni temu sprzedałem 10 miesięcznego (czyli na gwarancji) D5000 z 14.500 klatek przebiegu, 18-55VR, 55-200VR, 3 akumulatorami, gripem i kartą za 1880 PLN.
    Body z tego segmentu dużo tracą na wartości jak są używane niestety, więc te 1500 wydaje się dużą kwotą.
    Pozdrawiam, Piotr Reddig!
    Moja galeria: www.picasaweb.google.com/piotrreddig

  5. #5

    Domyślnie

    Dziękuje za odpowiedz

  6. #6

    Domyślnie

    Ja będę niedługo sprzedawał mojego z 18-105 i przebiegiem ok 9500 klatek. Szacuję cene na poziomie 2200 z dodatkową baterią. Myślę, że taka cena za sam korpus z większym przebiegiem to jednak sporo.
    Osiołkowi w żłoby dano- w jeden Nikon, w drugi Canon
    Zapraszam: www.pajacyk.pl

  7. #7

    Domyślnie

    A wg mnie to dobra kwota. Znaleźć niezajechane D80 za 1300 i mniej jest czasem ciężko, a tu 1500 a matryca lepsiejsza...Ale warto trochę poszperać. No i jak na roczny aparat, to raczej był używany do typowego pstrykania Sporo tych nabitych klatek.
    "Am Anfang schaute ich mich um, konnte aber den Wagen, von dem ich träumte, nicht finden. Also beschloss ich, ihn mir selber zu bauen." F.Porsche

  8. #8

    Domyślnie

    Matryca w stosunku do D80 jest lepsza pod względem ISO, pod względem obrazka na niskich czułościach gorsza, ale to straszny kastrat.
    Brak srubokręta, brak CLS, brak synchronizacji z trybem Hispeed lampy, brak dedykowanego gripu to największa bolączka. Mnie to zaczyna ograniczać, więc zmieniam korpus na nowe D90, uzywane D300 lub...nowe 50D Canona. Klatek jak na rok to tak sobie. Ja zrobiłem 3 śluby, cykałem fotki sobie normalnie a mam około 9 tysięcy
    Osiołkowi w żłoby dano- w jeden Nikon, w drugi Canon
    Zapraszam: www.pajacyk.pl

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rafalec Zobacz posta
    No kupisz nówkę już za 2200 z dobrym szkłem. Ja bym wolał nówkę. A jeżeli chodzi przebieg mój ma 41tyś i nigdy się nie zacięła.
    Kazdy by wolal, ale aparat jest juz 'discontinued' i trudno go znalezc w sklepach. Skapcem sie nie sugeruj, bo w sklepach go tez nie ma.
    24tys? To nie jest duzo. Zalezy, jaka jest ogolna kondycja aparatu.
    Za sam korpus nie dalbym 1500pln. Wolalbym jednak nowy d3100.

  10. #10

    Domyślnie

    No w sumie to 1700 w fotojoker kosztuje D3100 z 18-55.
    Matryca lepsiejsza jak w D5000, lepsze filmy, ale jeszcze bardziej skastrowany hehe.
    O ile mi wiadomo, to następca D5000 jeszcze sie nie pojawił, wiec jest jeszcze ciągle dostępny.
    Osiołkowi w żłoby dano- w jeden Nikon, w drugi Canon
    Zapraszam: www.pajacyk.pl

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •