jako ze zanabylem sobie "malutka" lampke multiblitza vario 250 (starszy typ)
pojawil si emaly zgrzyt - zarowka pilotujaca jest zasilana 230V - no ok wkoncu da sie kupic takei halogenki (elfo, mutliblitz od 70 do 100zl co jest chore bo zwykly osram czy tungsram kosztuje 10-20zl na alledrogo)
ale napiecie to nie problem - w koncu sam stosuje takie w swojej lampie ktora buduje od zera
problemem jest to ze jest to halogen - i to nie byle jaki - 300W
teraz pytanie do uzywajacych sprzetu studjnego :
czy rzeczywoscie potrzeba takiej mocy (pilot jest zawsze proporcjonalnie sterowany do blysku - brak opcji full - mysle o tym zeby dolozyc
drugi problem - 250Ws to raczej slaba lampa hehe - ale przy takiej mocy to softbox musi miec chyba jakies monstrualne rozmiary albo zrobiony musi byc z blachy :P
planuje dokupic Softboxa jakiegos - pewnie 60x90 - ale zaczynam sie bac ze nylonowe (funsport) czy tajwanskie boilingi (tworzywo sztuczne) moga miec powazne problemy
slabszej zarowki si enie bardzo da zalozyc - 35W dalem to zaczela dziwnie mrygac i pulsowac - trzeba by przerobic uklad sciemniacza - moze byc trudno bo to na jednej plytce wszystko
jakiej mocy sa typowe piloty ? mutliblitz uwielbia moc - 1000W to u nich norma - ale ja nie chce az takiej temp w pomieszczeniu a szczegolnie w softboxie - zreszta po co wtedy lampa blyskowa ?
BTW - multiblitz to moze i dobra firma - ale przesadzaja - za palnik do tej mojej chca 780zl !!
w mojej jest niezle upalona i stluczona - na szczescie szklana kopulka z dziurkami przetrwala (200zl) - pewnie dlatego ja tak tanio kupilem
wie ktos gdzie kupic tanio palnik ?
moje zrodelko perkin-elmer niestety wyschlo
znalazlem za 75zl palnik 500J - tylko HGW czyjej produkcji
Szukaj
Skontaktuj się z nami