Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14
  1. #1

    Domyślnie Fundusz dla dziecka

    Niedawno zostałem szczęśliwym ojcem swojego pierwszego dziecka.
    Ogólna radość rodzinna oraz wypłaty z ubezpieczeń zaowocowała przypływem gotówki.

    Chciałbym ulokować ja gdzieś, aby w przyszłości mógł skorzystać z niej mój syn.
    Wraz z dziadkami chcielibyśmy systematycznie przelewać stałą kwotę na ten cel.

    W tematach takich moja wiedza niestety jest zerowa. Jakieś propozycje, sugestie, własne doświadczenia w podobnej materii mile widziane.
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 15-11-2010 o 22:43 Powód: pis. ("nie dawno")

  2. #2

    Domyślnie

    Zawsze możesz założyć zwykłe konto bankowe i tam przelewać kasę
    Paweł

  3. #3

    Domyślnie

    Raczej jakąś lokatę a nie zwykłe konto. Bo co pieniądze mają leżeć i nie zarabiać jak mogą leżeć i zarabiać?
    Ostatnio edytowane przez mac.serafin ; 15-11-2010 o 01:05

  4. #4

    Domyślnie

    Od razu odradzam jakikolwiek fundusz stypendialny. Moi rodzice przez ostatnie 10 lat wkładali kasę do właśnie takiego funduszu. ING. Co się okazało. Pieniądze nie dość, że nie rosły o zapewniony procent, to jeszcze nie można ich tak ot po prostu podjąć, co powinno być możliwe w momencie gdy skończyłem 19 lat. Równie dobrze mogli wkładać kasę do skarpety.
    Najlepiej jakąś lokatę, jak już doradzili koledzy wcześniej.
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 15-11-2010 o 22:44 Powód: orto. ("tak od")
    "Am Anfang schaute ich mich um, konnte aber den Wagen, von dem ich träumte, nicht finden. Also beschloss ich, ihn mir selber zu bauen." F.Porsche

  5. #5
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    08 2008
    Miasto
    Kęty/Diest
    Posty
    165

    Domyślnie

    Obligacje 4 albo 10 letnie. Wiem że, kiepski procent, ale nie trzeba się doktoryzować, który fundusz orżnie mnie najmniej...

  6. #6

    Domyślnie

    Podzielam zdanie kolegów. Fundusze to dość ryzykowna sprawa. Trzeba się na tym znać.
    Moi rodzice bawili się w jakiegoś pioniera. Odkładali tam kasę latami i nic z tego nie było. Kumpel dał się naciągnąć też na jakiś fundusz. Wpłacał kasę przez 6 lat. Po tym czasie zakończył i się okazało, że miał mniej kasy o 3 tys niż jakby kasę wkładał do skarpety. Kasę wybrał przed ostatnim kryzysem, więc jeszcze miał co wybrać. Najlepszy był komentarz agenta, który stwierdził, że ten fundusz nie był zbyt dobry, ale teraz ma dla niego znacznie lepszą ofertę
    Pamiętam, z czasów jak każdy podliczał straty związane z kryzysem taką humorystyczna analizę. Wynikało z niej, że inwestując kasę w piwo i magazynując butelki lepiej się na tym wychodziło niż na większości funduszy. Cena surowca -butelki przez ten okres całkiem ładnie podskoczyła, podczas gdy fundusze obijały się o dno
    Mam też małego skrzata w domu i myśląc o jego przyszłości staramy się oszczędzać i kasę trzymamy na lokacie dokładając w miarę możliwości ile się da.
    Nie mam takiej wiedzy żeby grać na giełdzie czy sprawnie poruszać się w zawiłościach funduszy inwestycyjnych.
    nic...

  7. #7

    Domyślnie

    Dziękuje wszystkim za powyższe uwagi.
    Na spokojnie przemyślimy dostępne opcje.

    Dziecko to jedna spore koszty ,a by było tylko co odkładać mu na przyszłość

  8. #8
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    04 2009
    Miasto
    Koło / Poznań
    Posty
    196

    Domyślnie

    Najbezpieczniej i najwygodniej to chyba na jakimś koncie oprocentowanym. Jest kilka takich na rynku. Niby zysk nie duży ale jest no i zawsze można wybrać kasę. Lokata też by mogła być ale trzeba ją odnawiac. Konto wygodniejsze Większy zysk byłby z funduszy inwestycyjnych ale to i większe ryzyko jest...

  9. #9

    Domyślnie

    Kupisz wózek, łóżeczko, pościel, fotelik samochodowy, fotelik do karmienia, śpiochy, przewijak, kojec, karuzelę nad łóżeczko, pieluchy i ... okaże się, że z pieniędzy z ubezpieczenia nic nie zostało, a co więcej masz do spłacenia kredyt na karcie kredytowej

  10. #10

    Domyślnie

    Moim zdaniem należałoby obecnie zaiwestować w jakiś fundusz parasolowy. Na początek, czyli teraz, fundusz akcyjny, ponieważ stosunkowo niedawno giełdy odbiły się od dna i czeka nas teraz 2-3 lata wzrostów. Wówczas należałoby zacząć uważać i w odpowiednim momencie przeskoczyć do funduszu obligacji. W nim przeczekać korektę i znowu wskoczyć w akcje.
    Wiem, że to wymaga pilnowania tematu, ale kto nie interesuje się własnymi finansami, to potem wypisuje na forach, że zainwestował w fundusz i stracił

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •