Licze na jakies wskazówki bo juz dostaje pomieszania z poplataniem .Mam dwa problemy:
-pierwszy dotyczy ostrzenia fotek w koncowej fazie obróbki.Do tego celu uzywam filtra górnoprzepustowego,który dodaje na nowej warstwie i reguluje nakładka badz łagodnym swiatłem,jednak problem w tym ze uzyskane w ten sposób ostrzenie jest widoczne tylko w samym photoshopie,natomiast zdjecie zapisane w jpg i przeniesione na dysk jest nienaostrzone,jakbym wcale filtra nie uzywała....Czyli wniosek z tego taki ze to ostrzenie sie zapisuje i jest widoczne tylko w ps a juz nigdzie indziejTo jest pierwszy zgryz,natomiast drugo dotyczy barw.Otóz po skonczonej obróbce zdjecia uzyskuje konkretny efekt do którego dazyłam w procesie obrobki,który podobnie jak w przypadku filtru jest widoczny tylko i wyłacznie w ps,po zapisaniu i przeniesieniu fotki na dysk barwy leca w dól o jakies 2-3 tony,dzieki czemu np promienista pudrowa twarz robi sie szrawa bez koloru i połysku.W momencie przeniesienia zdjecia z powrotem do ps,baarwy pojawiaja sie ponownie.
Dzisiaj po raz pierwszy wywołałam zdjecia w labie i niestety efekt jest tragiczny bo fotki wyszły własnie szare z minimalna kolorystyka,pomimo ze w ps były zupełnie inaczej stworzone.
Mam nadzieje ze moje problemy udało mi sie opisac w miare klarownie,ale niestety eksperetm od programów graficznych nie jestem,tak wiec terminologia takze jest uszczuplona.W kadym razie bardzo licze na pomoc bo w sumie dopoki problemy nie znikna to nie moge obrabiac fotek bo tak naprawed to co stworze nie jest nigdzie widoczne.
Na koniec jeszcze pytanko odnosnie kalibratora czy rzeczywiscie jego uzycie ma sens tylko wzgledem okreslonej drukarki czy punktu w którym wywołuje sie zdjecia???
Juz sama nie wiem co robic z tymi "uvciekajacymi"kolorami.
Szukaj
Skontaktuj się z nami