Wątek motoryzacyjny, wybór auta, części, pogaduchy o motoryzacji itp.

[robin102]

obie stacje przy głównej drodze nad Bałtyk, ruch spory, często kolejki...

i to ratuje Golfa, duża sprzedaż, duży obrót, no i wiadomo, że też, że to golf SZÓSTKA

[ksh]

Podlasie z dużej, ogródek z małej.
Swoją drogą chciałbym, żeby czas tak płynął wszędzie.


Nie. Musi być kawałek kości, sporo szpiku i kawał mięsa. Gotuje się na małym ogniu 3-5 godzin, aż się szpik rozpuści. Różnica kolosalna.

Ja biorę na rosół "dwójki", szyje z indyka, kawałek kury albo kawałek wieprzowego żebra albo skrzydło z kaczki, dużo warzyw i rosołek mmmm super

[Ligo]

Co kraj, to obyczaj, ale spróbuj kiedyś mojego.
Szczegóły, jakby co, na priv.

[robin102]

Ja biorę na rosół "dwójki", szyje z indyka, kawałek kury albo kawałek wieprzowego żebra albo skrzydło z kaczki, dużo warzyw i rosołek mmmm super

Ja już rosół to tylko na masełku, bo jak się napatrzyłem na hodowlę zwierząt to nie by rady nie dał z temi pływającymi szyjami, nogami, skrzydełkami, dramat.

[krzysztofz24]

Gwoli scislosci to rosół jest z kury, koguta badz kurczaka. W kazdy mrazie z drobiu. A nie z wolowiny czy maselka, moze tez sa dobre ale to nie rosół.
Co tu sie stanelo ze od spiskowych teori paliwowych nastapilo plynne przejscie do jablek, roslu i zawartosci parowki w parowce?

To zeby wrocic na tory motoryzacyjne. Sokół uznal ze Golf to za maly prestiz jednak i postanowil zakupic szczytowe osiagniecie niemieckiej mysli technicznej co to pali gnojowicy tyle co nic (ba, wrecz ja produkuje) a idzie jak Ferari co najmniej.
Czyli Passata, ofc w jedynej slusznej opcji kombi.
Tak sie chlopak najaral po zakupie na jazde, zachlysnal tym luksusem ze doginal po okolicznych wioskach jak wsciekly.
Az go Policja musiala sila zatrzymywac. Ofc gadaja ze kierowca byl pod wplywem narkotykow czy alkoholu. Ale @sokolnik byl po prostu nagrzany na jazde swoim nowym Passatem.
Prosze jak sie ladnie usilowal wymsknac zwinnie poboczem.
Taa, to musial byc sokolnik.

[Ligo]

Gliniarz ma wprawę, szacun.

Co tu sie stanelo ze od spiskowych teori paliwowych nastapilo plynne przejscie do jablek, roslu i zawartosci parowki w parowce?

Paaanie, toż to Nikoniarze...

[Ligo]

Jeszcze wracając do tego, ile rosołu w rosole, to spojrzałem na Wiki, a tam stoi, że rosół: "ewentualnie z wołowiny, baraniny (np. rosół skopowy ze Śląska Cieszyńskiego) lub na Górnym Śląsku z gołębi".
A ja jestem prawie ze Śląska, więc mi się wszystko zgadza, bo rosół z gołąbka też dobry.

A jeśli chodzi o temat wątku - stanowczo jestem przeciw dolewaniu do rosołu 5W30.

[sokolnik]

Gwoli scislosci to rosół jest z kury, koguta badz kurczaka. W kazdy mrazie z drobiu. A nie z wolowiny czy maselka, moze tez sa dobre ale to nie rosół.
Co tu sie stanelo ze od spiskowych teori paliwowych nastapilo plynne przejscie do jablek, roslu i zawartosci parowki w parowce?

To zeby wrocic na tory motoryzacyjne. Sokół uznal ze Golf to za maly prestiz jednak i postanowil zakupic szczytowe osiagniecie niemieckiej mysli technicznej co to pali gnojowicy tyle co nic (ba, wrecz ja produkuje) a idzie jak Ferari co najmniej.
Czyli Passata, ofc w jedynej slusznej opcji kombi.
Tak sie chlopak najaral po zakupie na jazde, zachlysnal tym luksusem ze doginal po okolicznych wioskach jak wsciekly.
Az go Policja musiala sila zatrzymywac. Ofc gadaja ze kierowca byl pod wplywem narkotykow czy alkoholu. Ale @sokolnik byl po prostu nagrzany na jazde swoim nowym Passatem.
Prosze jak sie ladnie usilowal wymsknac zwinnie poboczem.
Taa, to musial byc sokolnik.

https://youtu.be/y3W7IRNpjo0

Żadnego Paseratti nie kupiłem, Golf zostaje u mnie

Ale Passat byłby lepszy, bo większy, może byłoby łatwiej się pakować

Golf Kombi to takie małe kombi... Ale sam kopertę zrobi w sensie sam zaparkuje także mądra to bestia

[ksh]

Co kraj, to obyczaj, ale spróbuj kiedyś mojego.
Szczegóły, jakby co, na priv.

Świetny rosół jadłem z kurczaka z rożna, obrany z co większych kawałków i cała reszta na rosół, z gołębi to u mnie w rejonie dawniej maluszkom taki gotowano.

sokolnik, passat kojarzy mi się zawsze z rolnikami co ziemniaki i cebulę sprzedawali z niego, szczytem sukcesu we wsi zawsze dawniej był passat

[sokolnik]

Świetny rosół jadłem z kurczaka z rożna, obrany z co większych kawałków i cała reszta na rosół, z gołębi to u mnie w rejonie dawniej maluszkom taki gotowano.

sokolnik, passat kojarzy mi się zawsze z rolnikami co ziemniaki i cebulę sprzedawali z niego, szczytem sukcesu we wsi zawsze dawniej był passat

Passat dorba fura, tata ma passka B7 170KM w fajnej opcji wyposażenia. Całkiem dobrze się tym jechało do Berlina, buja się przyjemnie

Golfem to mógłbym wozić pary młode do ślubu nawet kolor biały pasuje