Close

Strona 1310 z 1847 PierwszyPierwszy ... 310810121012601300130813091310131113121320136014101810 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 13 091 do 13 100 z 18467
  1. #13091
    La
    Gość

    Domyślnie

    testy na osady po przegrzaniu i nie tylko:
    https://bmwservice.livejournal.com/27699.html

    po więcej wymagany ruskij jazyk
    edyta:
    żeby nie przeoczyc:
    Warning! Foreign visitors: just use clean samples listed below to keep your engine safe.
    For better performance use motor oils with friction modifier (Xenum WRX, Bardahl XTC, Liqui Moly Molygen, etc.).
    more info: bmwservicemoscow@gmail.com
    Ostatnio edytowane przez La ; 19-02-2019 o 22:43

  2. #13092

    Domyślnie

    Szczególnie dobrze wypadły oryginalne oleje BMW , łłło matko
    Produkuje je dla BMW firma Shell
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  3. #13093
    La
    Gość

    Domyślnie

    A wczesniej Castrol. Shell od niecalych dwoch lat. Dlatego wlewam LM.

  4. #13094
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzysztofz24 Zobacz posta
    I jeszcze 10W-40 czyli "polsyntetyk". Jaki olej i jaki silnik z jakiej fury?
    Olej to Castrol Magnatec, czy jakoś tak. 10W40 w każdym bądź razie.

    Auto to Citroen Jumper "18" z silnikiem Iveco, 2.8 HDi (Fiat ma to pod nazwą 2.8 JTD). Silnik 400 tys. km temu miał lekki "czip". Motor absolutnie genialny jeśli chodzi o trwałość i niezawodność, mimo, że już z CR i innymi bzdurami. Od nowości ZERO jakichkolwiek usterek, a w d. dostaje równo. Stosuję tylko 3 zasady:

    1. Nigdy nie butuję go jak jest całkiem zimny, ale nie czekam aż się całkiem rozgrzeje. 3-4 km mu zimą wystarczą.
    2. Zawsze po ostrzejszym traktowaniu daję sprężarce kilka sekund na zwolnienie zanim zgaszę sinik.
    3. Olej co 10 000 km. (fabrycznie powinno być co 25 000 km).
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  5. #13095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rafał_Sz Zobacz posta
    3. Olej co 10 000 km. (fabrycznie powinno być co 25 000 km).
    i wszystko jasne, czyli jak u znajomego taksówkarza który też na byle czym jeździ. Najlepszy olej to świeży olej. Pojeździł byś na tym magnesie jak piszą w instrukcji do 20-25 tys km to by z niego syf i lura byla, zapieczone pierścienie zgarniające, smarujące.
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 19-02-2019 o 23:02
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  6. #13096

    Domyślnie

    @sokolnik, ja kiedyś nabyłem drogą kupna alfę romeo 156 z silnikiem benzynowym 2.5 V6 i oszczędziłem na pozakupowym serwisie. Puścił napinacz paska rozrządu. Remont silnika wyniósł mnie 4300 polskich złotych. Nigdy więcej nie popełnię tego błędu.
    Pozdrawiam, Karol.

  7. #13097

    Domyślnie

    Panowie, po co ciągnąć temat w którym i tak jest znana odpowiedź "wuja zrobi po powrocie". Kolega traktuję swoje nowe auto jak dziecko, to powiem szczerze nie chciał bym być jego dzieckiem. Tylko aby się nie okazało że po powrocie już nie ma po co zmieniać rozrządu (bo strzelił i zrobił świeczkę w silniku), lib co gorsza nie ma komu wrócić bo hamulce zawiodły (oby tak się nie stało), lecz po wpisach widzę że ważniejsze są duperele rypu pasta polerska lub spray do kokpitu a nie rzeczy naprawdę ważne jak rozrząd i hamulce, bo to zrobi wuja kiedyś tam, a właśnie te rzeczy trzeba zrobić teraz a wosk i spray można kupić później po powrocie. Tyle w temacie.

    Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
    Nikon D3300 - Sigma 17-50 F2.8 EX DC OS HSM - AF-S Nikkor 18-105 VR 1:3.5 - 5.6 G ED - Zenit Helios 44M 2/58 - Nikkor AF-P DX 70-300mm f/4.5-6.3G ED VR - fotografowanie amatorskie

  8. #13098

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kakersik Zobacz posta
    @sokolnik, ja kiedyś nabyłem drogą kupna alfę romeo 156 z silnikiem benzynowym 2.5 V6 i oszczędziłem na pozakupowym serwisie. Puścił napinacz paska rozrządu. Remont silnika wyniósł mnie 4300 polskich złotych. Nigdy więcej nie popełnię tego błędu.
    A jak długo czekałeś? Ile km zrobiłeś? Jaki styl jazdy? W sensie jak szybko puścił napinacz paska rozrządu?
    Ja zrobię wszystko do wakacji... Spokojnie
    Wuj wróci będę z nim gadać niech tylko chłop wróci i trochę odpocznie od budowlanki

    Następny, magia forum


    Cytat Zamieszczone przez greku792 Zobacz posta
    Panowie, po co ciągnąć temat w którym i tak jest znana odpowiedź "wuja zrobi po powrocie". Kolega traktuję swoje nowe auto jak dziecko, to powiem szczerze nie chciał bym być jego dzieckiem. Tylko aby się nie okazało że po powrocie już nie ma po co zmieniać rozrządu (bo strzelił i zrobił świeczkę w silniku), lib co gorsza nie ma komu wrócić bo hamulce zawiodły (oby tak się nie stało), lecz po wpisach widzę że ważniejsze są duperele rypu pasta polerska lub spray do kokpitu a nie rzeczy naprawdę ważne jak rozrząd i hamulce, bo to zrobi wuja kiedyś tam, a właśnie te rzeczy trzeba zrobić teraz a wosk i spray można kupić później po powrocie. Tyle w temacie.

    Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
    Ludzie, dajcie spokój bo jeszcze coś wykraczecie i wyczrujecie jakaś klątwę
    Nie jadę do Włoch, że zrobię 5 tys km, tylko do Białki a nie Giewont tyle to klocki wytrzymają, rozmawiałem z mechanikiem taty znajomym, kitu by nie wciskał, mówił wrócisz to klocki zmień. Robin pisze 5 tys może nawet 10 przy spokojnej jeździe. To jak klocki maja się skończyć pod Krakowem?
    Nie jadę na wyścigi na torze

    Rozrząd też się zrobi.

    Jutro biorę olej i filtry do bagażnika, dzwonię do tego szwagra koleżanki i ładnie proszę o wymianę oleju i filtrów jak nie, to szukam dalej np. Norauto, codziennie obok nich przejeżdżam, akurat jutro u nich jestem ale nie powiem po co bo przecież zajmuje się rzeczami mało ważnymi... Jakby kupno wosku za 20 zł przekreślało mnie jako kierowcę i samochód... Jak on śmiał, kupił olej, filtry za 400 zł i dorzucił chemii by kobita się cieszyła i nie gadała....za 40 zł. No szok. A mógł za to wymienić rozrząd
    Ostatnio edytowane przez sokolnik ; 20-02-2019 o 00:06
    Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685

  9. #13099

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sokolnik Zobacz posta
    A jak długo czekałeś? Ile km zrobiłeś? Jaki styl jazdy? W sensie jak szybko puścił napinacz paska rozrządu?
    Jakieś 3, moze 4 tysiące. Co ciekawe - po zdjęciu obudowy okazało się, że ktoś całkiem niedawno wymieniał pasek, pompę wody, a nie wymienił napinacza. Co do klocków się nie wypowiem, bo nie widziałem ich. Ja kupiłem używaną Kia Ceed w październiku 2018, pojechałem do zaufanego mechanika (poznałem go jak padł rozrząd w alfie i od tamtej pory jeżdżę tylko do niego, czyli jakieś 12 lat), powiedział mi, że mam ok 4-5 mm klocka i spokojnie mogę na nich jeździć.
    Pozdrawiam, Karol.

  10. #13100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sokolnik Zobacz posta
    Robin pisze 5 tys może nawet 10 przy spokojnej jeździe. To jak klocki maja się skończyć pod Krakowem?
    Najmniej 5 000 km na nich polatać można. Druga sprawa to w górach dieslem hamuj na biegu redukcja w dół, no wiesz jak motocyklem i hamowanie silnikiem. A w sumie co to za góry podjazd ze Satasikówki do Bukowiny Górnej albo zjazd z bukowiny Górnej do Dolnej. Wbijasz 3 bieg i zjeżdżasz bez stresu.

    Trzecia sprawa my tu wszyscy razem kupowali tego Golfa to i ojców dziecko ma dużo i każdy nerwowy matkę pogania

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez kakersik Zobacz posta
    ... że mam ok 4-5 mm klocka i spokojnie mogę na nich jeździć.
    U Sokolnika w Golfie tych kloców jest najmniej ze 4 mm, więc absolutnie bez paniki. Tarcze też nie wyżarte, równomiernie zużyte elegancko, nie zniszczone, pewnie już drugi komplet, bo bez rantu widocznego.

    Takie 4 mm klocka u mnie starcza na 10 tys km.
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 20-02-2019 o 00:54
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

Strona 1310 z 1847 PierwszyPierwszy ... 310810121012601300130813091310131113121320136014101810 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •