Nic nie czuć w kabinie czytałem, że w innych Golfach się mocno "jarało" że aż w kabinie śmierdziało... :/
Wywaliłem starą matę, zamówiłem nową... jeżdżę i obserwuję Gaśnica duuża jest, jakby co...
Uważam, że i moja mata się ukruszyła, spadła na tą turbine i się zjarała/stopiła... Widać takie ciemne/brązowe zabarwienia plamy na turbinie... poszedł lekki dymek, okopciło maskę od spodu, centralnie nad tą turbiną... Mogę być detektywem
Ten brud z maski schodzi, umyję to i będzie elegancko... będzie czyste miejsce do dalszych obserwacji Teraz po każdej jeździe będę pod maskę zaglądać co się tam "pali"
Oby tylko teraz dalej nic się nie kopciło...szkoda by było maskę spalić od spodu
Szukaj
Skontaktuj się z nami