Szukaj
po 10 tys zł rocznie, jakoś tak po 800+ miesięcznie wychodzi
Wiadome, ale jakoś tak by się chciało, żeby nowe auto nie tylko lepiej od Samary wyglądało, ale i dużo mniej paliło, a nie symbolicznie mniej, tyle co kot napłakał. Czytam na grupach na forach, że nieumiejętnie jeżdżący spalają taką Xceed więcej niż ja Samarą kiedyś .
Jak te ludzie jeżdżą i co robią z samochodami ... tu chyba największy potencjał w oszczędnym eksploatowaniu samochodów..
ps
Miałem jeszcze w życiu za szczeniaka, krótko, to krótko, ale był lekki samochód z bardzo mocnym silnikiem jak na tamte czasy Peugot 1,9 GTI ledwo 130 KM, dłubany coś podobno na 150 KM.
Panie jak to jeździło, już nic więcej w życiu mi tak nie jeździło. Trzeba było sprzedać aby wkład mieszkaniowy do spółdzielni wpłacić
Mysle ze czas troche zatarl wspomnienia. Bo ta wspomniana Kia mozesz sobie na luzaku z jedna raczka niedbale oparta na kierownicy jechac caly czas 130km/h a dla Samary to juz bylo blisko nadswietlnej
Bez przesady. Polonez z 1.5 palil 11-12L, z silnikiem Rovera okolo 10L. 15L to mi palil pierwszy samochod ktorym jezdzilem, czyli Duzy Fiat z silnikiem do remontu. 15L i 2L najtanszego Selektolu na 1000km
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Odnośnie Peżotów - kiedyś, w połowie lat '90 pomogłem znajomemu przywieźć z Niemiec 106 z silnikiem bodaj 1.5, albo 1.3 w dieslu, bo chciał coś ekonomicznego. Ale chłop był szczęśliwy, kiedy wyszło mu 3.5 l ropy, które spuścił z ciągnika, a czasem mniej.
No tak, tyle że stosunek moc/masa jest jednak zupełnie inny więc i różnice większe.
1.4D - to był klekot który jeszcze nie był wyposażony w ekologiczne dodatki. VW 1.5, 1.6, Opel 1.5, 1.6 , ford 1.6 - wszystkie te klekoty w nawet w kompaktach bez problemu spalały 3.5-4/100 ale już VW 1.9, ford 1.8, itp miały egr i spalały sporo więcej. Pamiętam bo bardzo rozczarowany byłem przesiadając się z eskorta 1.6D na "felę" 1.9D
@robin102; "ostrzegałem" Cię że masz za ambitne oczekiwania wobec minimalizacji spalania przed zakupem
Ze zużycia paliwa przy mojej technice jazdy jestem bardzo zadowolony w KIA, wiedziałem ile to pali przed zakupem ....... marudzę tylko tak ogólnie, że mimo postępu, tylu ficzerów w autach a zmian rewolucyjnych w spalaniu nie ma..
.
Dziś jestem po akcji Renault Arkana hybryda na 24 godziny do jeżdżenia. Dobrze, że nie kupiłem Arkany gorzej tym się niestety jeździ, pali ledwo litr mniej od Xceeda.
Oczywiście wielkie brawa dla Arkany za wygodę wsiadania i wysiadania i za ten wygląd z boku auta
Skontaktuj się z nami