Close

Strona 1421 z 1842 PierwszyPierwszy ... 42192113211371141114191420142114221423143114711521 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 14 201 do 14 210 z 18414
  1. #14201

    Domyślnie

    Ja staram się ustawiać temp klimatyzacji max jakieś 5-7 stopni mniej niż jest na zewnątrz. Jak na zewnątrz jest temp 32 stopnie to nie ustawiam klimatyzacji na 19 stopni tylko na te 25 i tak jest super. Do klimatyzacji mam takie podejście by nie chorować organizm odczuje chłód z klimy i będzie dobrze, nie musi być lodówka 17 stopni ha aż tak się z żoną nie pocimy... To nie Felicja

    Wysłane z mojego Hułałeja
    Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685

  2. #14202

    Domyślnie

    To ja jeszcze inaczej - w zasadzie cały rok mam ustawione 21-22 na moją stronę i 23 na pasażera (żonie zawsze zimno ). Klima non stop włączona, obieg automatyczny. Wiadomo, przy mrozach nie działa, ale ok 0-2 już działa i mam suche powietrze w aucie, a latem nie łapię przeziębienia. Tyle, że auto garażowane w ciepełku

  3. #14203

    Domyślnie

    teoretycznie - na początku powietrze zewnątrz bo jest zimniejsza, po zrównaniu temp, obieg wewnętrzny, po schłodzeniu wewnątrz , można zaczerpnąć świeżego z ulicy, no chyba, że masz skodę ta tam po włączeniu wstecznego sam włącza się wewnętrzny obieg, wtedy pierwsze 10km na wstecznym
    puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności

  4. #14204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sokolnik Zobacz posta
    Hmm fakt, możesz mieć rację tylko, że klimatyzacji użyłem teraz kilka razy i napewno mój filtr jest super czysty klimatyzacja nie śmierdzi, żadne dziwne zapachy nie występują.
    grzybnia/pleśń potrafi się rozwijać po cichu, szczególnie jak się klimy właśnie nie używa
    błąd wielu kierowców to wyłączania klimy na zimę, zostawianie samego wiatraka który nijako działa "obok" (nie we wszystkich autach na szczęście)
    ale potem się okazuje, że przez zimę nazbierało się dużo syfu, tak samo wtedy kiedy już jest ciepło ale nie masz klimy włączonej
    syfy się zbierają, rosną, ty tego nie czujesz początkowo, a paliwa zaoszczędziłeś może kieliszek na 100km
    do tego klima osusza wnętrze auta, szyby nie parują (dodatkowo warto je umyć od środka płynem do szyb)


    Cytat Zamieszczone przez krzysztofz24 Zobacz posta
    Dobra Panowie jak juz jestesmy przy klimie. To jak sobie radzice z jak najszybszym schlodzeniem wnetrza samochodu po staniu na sloncu jak z nieba leje sie zar?
    otwarcie szyb do połowy a nawiew na nogi, chłodne powietrze wypiera ciepłe które uchodzi pod sufitem
    Ostatnio edytowane przez notdot ; 10-06-2019 o 11:22
    możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby

  5. #14205

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzysztofz24 Zobacz posta
    Liczylem na jakies pro-tipy
    I jak z tym obiegiem, ktory szybciej schlodzi wnetrze, wewnetrzny czy z zewnatrz?
    No ale to już sama automatyka chyba Ci podpowiada, gdy nastawisz klimę na max chłodzenie to sam załącza się obieg wewnętrzny. Ma to jakiś chyba sens, aby nie chłodziło pobieranego z zewnątrz gorącego powietrza tylko schłodziło wnętrze szybciej chłodząc tylko powietrze z kabiny. Wiadomo, że po dłuższym postoju na słońcu w środku jest cieplej niż na zewnątrz ale taka jest generalnie zasada. Ja otwieram drzwi, wietrzę chwilę, potem ruszam z otwartymi oknami bo klima z nagrzanego układu i tak jeszcze nie chłodzi, pęd powietrza przewietrzy kabinę a jak już poczuję, że klima zaczyna chłodzić to zamykam okna i jazda. Chyba, że jest w środku nagrzane do 50stopni i nie da się usiąść to po prostu po szybkim wietrzeniu uruchamiam klimę, zamykam drzwi i zanim wsiądę to odczekam te minutę, dwie aż się w środku trochę ochłodzi.
    ... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...

  6. #14206
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    Miałem dzisiaj najdroższe uruchomienie silnika w moim życiu. Kuna przyniosła kawałek jakiegoś kożuszka i zostawiła go na paskach od osprzętu. Pasek się nie zerwał, za to złamało łapę od pompy wspomagania, pękły dwa koła pasowe, napinacz i coś tam jeszcze. 1200 eurasków same części. :/

    Ale są w związku z tym i są dobre wiadomości. Wykorzystam obecność bejcy u magików i autko dostanie nowy, customowy wydech wyspawany konkretnie pod moje V8 oraz zostanie dziubnięte do skrajnych możliwości skrzyni biegów i dyfra.

    Jak odbiorę auto i będzie warto, to może nagram filmik jak jeździ ten antyekologiczny niszczyciel asfaltów.
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  7. #14207

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rafał_Sz Zobacz posta
    Miałem dzisiaj najdroższe uruchomienie silnika w moim życiu. Kuna przyniosła kawałek jakiegoś kożuszka i zostawiła go na paskach od osprzętu. Pasek się nie zerwał, za to złamało łapę od pompy wspomagania, pękły dwa koła pasowe, napinacz i coś tam jeszcze. 1200 eurasków same części. :/

    Ale są w związku z tym i są dobre wiadomości. Wykorzystam obecność bejcy u magików i autko dostanie nowy, customowy wydech wyspawany konkretnie pod moje V8 oraz zostanie dziubnięte do skrajnych możliwości skrzyni biegów i dyfra.

    Jak odbiorę auto i będzie warto, to może nagram filmik jak jeździ ten antyekologiczny niszczyciel asfaltów.
    Widzę modyfikacje prawie jak w moim Golfie

    Wysłane z mojego Hułałeja
    Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685

  8. #14208

    Domyślnie

    Ale nie porównuj oklejenia taśmą przeciekającej anteny do poważnych modyfikacji
    GFX 50S mk II, EOS RP
    Time is meaningless, and yet it is all that exists.

  9. #14209

    Domyślnie

    kiedyś kotek zagościł pod maską i nie zdążył uciec, poszedł pasek klinowy, ale to CO BYŁO pod maską !!!!!!!, żaden mechanik nie chciał zabrać się za wymianę paska, a na początku jazdy kierowcy dziwnie się patrzyli na wyciekającą czerwoną ciecz z pod maski
    puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności

  10. #14210

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bogdi64 Zobacz posta
    kiedyś kotek zagościł pod maską i nie zdążył uciec, poszedł pasek klinowy, ale to CO BYŁO pod maską !!!!!!!, żaden mechanik nie chciał zabrać się za wymianę paska, a na początku jazdy kierowcy dziwnie się patrzyli na wyciekającą czerwoną ciecz z pod maski
    Ja kiedys jadac maluchem napotkalem golebia kamikaze. Siedzial na ulicy razem z innymi. Inne sie poderwaly zanim dojechalem, ten jeden postanowil poczekac az nad nim przejade. Nie zsynchronizowal jednak zbyt dokladnie startu i wciagnelo go w pasek od alternatora.
    Pursue happiness with diligence

Strona 1421 z 1842 PierwszyPierwszy ... 42192113211371141114191420142114221423143114711521 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •