Cześć.
Może mi podpowiecie.
Planuję zakup używanego auta.
Jednym z kluczowych warunków jest to, by tylne oparcie były regulowane, pod jak największym kontem.
Zależy mi by moje dzieci z tyłu jadąc mogły spać w drodze, tak jak ktoś np na przednim siedzeniu.
Od jakiegoś pół roku przymierzam się do owej zmiany i teraz na 100% muszę jej dokonać.
Oczywiście jako drugi bardzo waży czynnik, to są koszty.
I to nie tylko nabycia auta, ale późniejszej eksploatacji.
Bo zazwyczaj będę woził powietrze, więc nie chciał bym płacić za 20L/ 100km benzyny.
__________________________________________________ ______________________________________
Ja od wielu lat jeżdżę Peugeotami i nie miałem z nimi nigdy problemu.
Może dlatego, że regularnie je serwisuje i trochę się sam znam na mechanice (ale to nie ważne).
Za to w pracy mam kilka VW.
Jest to mój odnośnik, co do mitu aut francuskich w stosunku z niemieckimi.
Tu jednak tego nie będę roztrząsał.
Ale wracając do aut, które rozważam .......
1. To jest Espace po 2006r, z 2.0 turbo dieslem.
Z tego co się orientuje, to jest obecnie wyśmienity silnik.
Konstrukcja na łańcuchu, zupełnie inna konstrukcja tłoków i wiele pozytywnych czynników.
2. Mazda 5 - po prostu Japończyk, z kilkoma wyśmienitymi rozwiązaniami.
3. Citroen C4 Picasso - auto jakby z tego samego koncernu co Peugeot, więc mam 100% pewności co do niego.
4. Toyota Verso. z tym, że nie wiem czy ma tylne oparcia regulowane, a na dodatek nie widziałem jej z 2,0 dieslem.
5. Renault Grand Scenic (koniecznie Grand), tu również z 2,0 dieslem.
....
6. To już wyższa szkoła jazdy, czyli produkty USA, jak Toyota Sienna, Nissan Quest ... i inne które trzeba za GAZować.
....
Jak macie jakiekolwiek doświadczenie z podobnymi autami, to będę wdzięczny za wszelką podpowiedź.
Szukaj
Skontaktuj się z nami