Witam zwracam się z pytaniem do kolegów z forum czy może ktoś korzystał z tego biura http://www.scheiner.pl/index.php , mianowicie mam dom do sprzedania i pytam czy nie ma problemów z tą firma jeśli chodzi o współprace .
Szukaj
Witam zwracam się z pytaniem do kolegów z forum czy może ktoś korzystał z tego biura http://www.scheiner.pl/index.php , mianowicie mam dom do sprzedania i pytam czy nie ma problemów z tą firma jeśli chodzi o współprace .
Nie doradzę Ci co do konkretnego biura... Jednak patrz na to co podpisujesz. Nie wiem czy to jest standard, ale jak sprzedawałem mieszkanie, to 'moja' agencja nieruchomości pobierała ode mnie prowizję (co rozumiem) ale też pobierała prowizję od kupujących. Kupujący zanim mógł obejrzeć mieszkanie podpisywał jakieś sterty dokumentów i musiał godzić się na miliony warunków, jeśli nie podpisał to nie miał wstępu do mojego mieszkania i inne cyki. Dopóki trwały oględziny, to ludzie z agencji byli bardzo mili, a po podpisaniu umowy wstępnej ich stosunek zmienił się diametralnie (na minus).
Generalnie poznaj dobrze ludzi..
Biuro nieruchomości nie może ograniczać dostępu klientów do Twojego mieszkania. Nie ma prawa brać prowizji od dwóch stron. Może wziąć tylko wtedy, kiedy sprzedający i kupujący są klientami tego samego biura. Jeżeli robią w ten sposób zgłoś do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. Generalnie bał bym się podpisywać umowę na wyłączność.
Sony Alfa 65 Coolpix 4200 + Tachimetr Nikon NPL352
Zdarza się ze niektórzy agenci nie chca pokazywać mieszkania jeśli potencjalny kupujący występuje bez tzw swojego agenta/pośrednika. Wiem bo to przerabiałem ostatnio. Aczkolwiek na szczescie moja piękniejsza połowa jest agentem nieruchomości więc gdy pojawiał się taki problem z agentem drugiej strony najzwyczajniej w świecie jechaliśmy razem oglądać nasze wspólne mieszkanie - ja jako kupujący, Ona jako mój agent
Ale potwierdzam ze są takie sytuacje ze mieszkań nie chca pokazywać, umowy agencyjne są co najmniej chore w swej konstrukcji, a cała branża jest naszpikowana cwaniakami bez licencji z totalną pustką w głowie.
Stary, masz internet i rozum. Czego potrzeba wiecej do sprzedazy? Chcesz oddac ok. 6% ceny nieruchomosci za to, ze ktos doda dom na Allegro i inne portale? A moze wezmie do sprzedajacego te 3% (6/2, bo obie strony placa) za to, ze ten nie potrafi isc do banku, sadu i urzedu skarbowego i wypelnic formularze?
W moim przypadku to jest troszkę skomplikowane , dom kiedyś kupiłem na kredyt i nadal go spłacam wiec formalności są bardziej skomplikowane . A najgorsze jest to ze mnie w Polsce nie ma i oni się wszystkim zajmą , w zasadzie troszkę mi się spieszy . A biuro pobiera o de mnie 3 % wartości
Skontaktuj się z nami