Parę fotek i ja pokażę...

[andrzejp]

....które będę uzupełnieniem do już przedstawionych.
Na początek coś z wernisażu

źródło

źródło

źródło

źródło

Smakołyki z naszej biesiady " U Młynarza"
jak widać smakowało.

źródło

źródło

Pusto! Ni ma.

źródło

Pierwsze kroki w Nikiszowcu,
i parę jego detali.

źródło

źródło

Zegar 1910 rok, w tle wieża wyciągowa kopalni.

źródło

Trochę światła jednak było

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

To Oni są sprawcami uwiecznienia całej grupy.

źródło

źródło

Co oni tam szukają

źródło

źródło

Solarium zaprasza !!

źródło

Łysek z pokładu 'Idy" zaprasza do zwiedzania kopalni.

źródło

Ten pan to obsługa maszyny wyciągowej,
która nas opuszczała w czeluści dołu kopalni...

źródło

.... jak widać

źródło

Gryson wychodzi na dole...

źródło

....i zaraz chwyta za telefon !!

źródło

Oj było co focić, było

źródło

źródło

Kombajn, dołowy potwór, wyrywający czarne diamenty

źródło

Chwila oddechu....

źródło

....i dalej robimy swoje.

źródło

Nasz tradycyjny pejzaż

źródło

Trochę koloru dla odmiany

źródło

Tak niegdyś rozwożono pocztę
- fragment z elewacji budynku Poczty Polskiej

źródło

[gryson]

Świetne fotki Andrzeju Z siebie uśmiałem się nieźle Masz oko
Nurtują mnie 2 sprawy:
1. Czemu Kundzior stoi na jednej nodze na zdjęciu w tym podwórku gdzie "pozujemy" (cholera, jaką ja mam długą rękę ) z Pauliną? Jakaś chińska gimnastyka?
2. O czym myślał Marcin w szoli, bo minę ma taką jakby usłyszał trzask pękającej liny wyciągowej

A na stadionie żużlowym szukałem tego

źródło

[Marcin T]

No wreszcie!!
Już myślałem, że znowu ten aparat tylko dla szpanu nosiłeś
Kundior, Paula, teroski Wasza kolej na foty.

[andrzejp]

Dzięki Gryson ,
Jakby usłyszał trzask pękającej liny to niestety,
już by nie zdążył nawet pomyśleć
ale wiem o czym myślał, pewnie o tym kiedy będzie zakręt
i w którą stronę

[Marcin T]

Tia, doznania miałem. Ciasno było nie

[gryson]

Marcin, rozśmieszyłeś mnie do łez Naprawdę... Doznania powiadasz? Za Tobą jak widać stał Kundzior - a na zdjęciu widać tylko jedną jego rękę Od razu przypomniał mi się dowcip, jak córka jadąc z matką zatłoczonym tramwajem mówi do niej:
- Mamo, będę miała dziecko.
- A z kim? - pyta matka.
- Nie wiem, nie mogę się odwrócić.

Hahah Już teraz wiem jaką minę miała ta córka

Andrzeju, podobno szole mają hamulce awaryjne. Wiem, wiem, nie zdają egzaminu

[b202]

fajne zdjęcia, dalej mi szkoda, że nie mogłem być :P

PS. Kundzior, ale byłeś głodny, wcinasz ten chleb ze smalcem jak byś nie jadł całą drogę :P

[gryson]

PS. Kundzior, ale byłeś głodny, wcinasz ten chleb ze smalcem jak byś nie jadł całą drogę :P

Pewnie, że nie jadł, jakiś podły fast food to żadne jedzenie, a smalczyk z ogórasem był pyszny

[Kundzior]

źródło

A oto efekt

źródło

Uploaded with ImageShack.us

Po pierwszych fotkach czuję się jak gwiazda:P Dobry wybór jako pierwsze zdjęcia, swoim wdziękiem przyćmiłem całą resztę :P hehe

A tak serio świetne zdjęcia!! Wspominam i bardzo chcę do Was wrócić.

[Kundzior]

Nooo co się zgrywacie??!?!?! Ciasno było, nie było gdzie palca wsadzić :P hehe