Close

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 31
  1. #11

    Domyślnie

    dorjan - dzięki. Nie wiedziałem, że w trybie A można wprowadzać korekty z poziomu lampy (zakładałem, że przełączniki albo dodają, albo dublują fukcje z lampy, w tym drugim przypadku ułatwiając po prostu obsługę. To, że coś dzizała z poziomu lampy a nie działa z poziomu przełącnika to dla mnie nowość).
    Cały bajer przełączników to dla mnie to, że zmieniać parametry można błyskawicznie - nie cierpię babrania się w jakichś menu
    Jak już dopłynie do mnie 54-ka, to posprawdzam, co i jak. Na razie widzę po zdjęciach, że guzików jest sporo mniej niż w mojej 40tce, więc jakieś menu pewnie będą. No i miałem cichą nadzieję, że wpinając lampę na np tanią jak barszcz 3401M4, stracę tylko iTTL (na którym mi nie zależy). Zaoszczędziłbym wtedy 2 stówki, które trzeba dołożyć na nową 3402M10

    Miałem też taki pomysł, żeby zamiast bawić się w pełen manual (trochę jednak uciążliwe przy 2~3 zdalnie wyzwalanych lampach), ustawiłbym swoje metze na "A", z różnymi korektami (aby zróżnicować oświetlenie) i odpalałbym je radiem. Wolałbym wtedy zmieniać parametry przełącznikiem na stopce niż guzikami na lampie - no, ale trudno.
    Inny problem z tą koncepcją jest taki, że automatyka tyrystorowa działa chyba tylko (?) wtedy, gdy mamy goły palnik. Wczoraj założyłem na lampę mydelniczkę i nagle wszystkie zdjęcia zrobiły się koszmarnie ciemne. Czyli automatyka nie analizuje błysku w trakcie jego trwania (?), a jedynie światło zastane, potem błyska z już wcześniej wyliczoną mocą.
    W takim układzie cały mój plan robi się mało wykonalny - bo automatyka posadzona na lampie schowanej za parasolką będzie dobierać zupełnie dziwne parametry . No i automatyka lampy nr 1 nie wie przecież, że oprócz niej będzie błyskać jeszcze inna lampa...
    Ostatnio edytowane przez grissley ; 05-04-2012 o 08:58
    F70, F100, S5Pro, S 10-20, N24 2.8D, N35 1.8G, N50 1.8D, N85 1.8D, N180 2.8D.
    Metz 40MZ3i, Metz 54MZ4i, Sony A5000 i A6600.
    ex -
    F3HP, F80s, D610, N18-200, A6300

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grissley Zobacz posta
    F90X zapewne
    Ja mam 3401M1, czyli od Twojej stopki moją dzieli co najmniej 5 generacji
    Na Twojej stopce masz pod D80 wspomaganie AF i podawanie do lampy danych o ogniskowej i przysłonie?
    ...
    Ta lampa to w ogóle fantastyczna jest - szkoda, że z nowymi korpusami już trochę się gryzie (przynajmniej na starych stopkach)
    Nie przenosi parametrów (a dokładnie to jest 3402M). Dopiero po zakupie F90 zobaczyłem w praktyce jak to gania.

    Tu na forum są pewne ślady informacji, że być może z nowoczesną stopką przynajmniej by przenosiła parametry. Wiedza pochodząca od ludzi, Metz nie podaje w swoich tabelkach połączenia tych lamp z nowa stopką. Tryb iTTL i to jest jasne, jest wykluczony.
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grissley Zobacz posta
    Miałem też taki pomysł, żeby zamiast bawić się w pełen manual (trochę jednak uciążliwe przy 2~3 zdalnie wyzwalanych lampach), ustawiłbym swoje metze na "A", z różnymi korektami (aby zróżnicować oświetlenie) i odpalałbym je radiem. Wolałbym wtedy zmieniać parametry przełącznikiem na stopce niż guzikami na lampie - no, ale trudno.
    Inny problem z tą koncepcją jest taki, że automatyka tyrystorowa działa chyba tylko (?) wtedy, gdy mamy goły palnik. Wczoraj założyłem na lampę mydelniczkę i nagle wszystkie zdjęcia zrobiły się koszmarnie ciemne. Czyli automatyka nie analizuje błysku w trakcie jego trwania (?), a jedynie światło zastane, potem błyska z już wcześniej wyliczoną mocą.
    W takim układzie cały mój plan robi się mało wykonalny - bo automatyka posadzona na lampie schowanej za parasolką będzie dobierać zupełnie dziwne parametry . No i automatyka lampy nr 1 nie wie przecież, że oprócz niej będzie błyskać jeszcze inna lampa...
    1. Jedna (jedyna) lampa zdalna w A jest OK. Tryb A (zwany niezupełnie ściśle tyrystorowy) jaki znam nie ma przedbłysków, to czysto analogowa praca. Lampy spodziewam się będą wpływać na siebie jak zresztą doszedłeś, i oszukiwać pomiar.
    To nie CLS gdzie ustalenie ekspozycji jest wcześnie, w przedbłyskach. Zresztą CLS + pomiar TTL daje pewną rozbieżność ekspozycji. Ale spróbować zawsze warto. Kąt czujnika jest podawany chyba 30 stopni.

    2. chyba z mydelniczką źle zinterpretowałeś fakty. Może światło z mydelniczki trafia wprost do czujnika, przecież to wystaje do przodu i sieje, choćby jego 1%% wystarczy aby sfałszować pomiar.

    3. Z parasolką A działa (sprawdzałem - ale to oczywiste) tylko w jeden sposób. Parasolka użyta na sposób 'odbijającej' reflektor skierowany w parasolkę (przeciwnie do osoby fotografowanej) a przód lampy (sonda) do tej osoby. I tylko jedna sztuka.
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  4. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grissley Zobacz posta
    Zaoszczędziłbym wtedy 2 stówki, które trzeba dołożyć na nową 3402M10
    Stopka SCA to takie dedykowane „ustrojstwo” pozwalające na dopasowanie różnych modeli lamp do całkowicie odmiennych systemów fotograficznych. W lampach serii MZ bez wyświetlacza i rozbudowanego menu przełączniki w stopce spełniają swoje regulacyjne funkcje, bo produkowanym wówczas analogowym body nawet nie śniło się, że mogą sterować w zaawansowany sposób błyskiem lampy i dokonywać jeszcze dodatkowych korekt. Twoja lampa 54MZ-4i to druga generacja serii MZ i pochodzi z przełomu ery analogowo-cyfrowej, a jej elektronika zastąpiła mechaniczne przełączniki. Czołowi producenci sprzętu foto wprowadzili modyfikacje systemów TTL i ich „systemowe błyskadła” straciły nie tylko funkcjonalność, ale i kontakt z korpusem. Dlaczego więc wymagasz od starej analogowej stopki jakichś zaawansowanych funkcji jeżeli jest ona zdecydowanie starsza niż lampa, z którą próbujesz jej używać?

    Wbrew pozorom nie musisz babrać się w skomplikowanym menu lampy, a szybkość zmiany parametrów przewyższa posługiwanie się mikroskopijnymi przełącznikami w stopce. Druga generacja lamp serii MZ posiada uproszczony system komunikacji i najważniejszych zmian decydujących o ekspozycji dokonuje się na jednym ekranie za pomocą jednego przycisku „mode” i kółka funkcyjnego. Drugi przycisk „select” w połączeniu z kółkiem funkcyjnym steruje rzadko zmienianymi parametrami i przenosi nas do kolejnych ekranów menu. To cała obsługa lampy.

    Automatyka lampy działa więcej niż poprawnie ze wszystkimi modyfikatorami zakładanymi na palnik, ale uwzględnia światło padające z sąsiednich lamp i odbijających elementów w pobliżu i stąd zafałszowania, więc jej precyzja zależy od prawidłowego skierowania czujnika decydującego o ekspozycji. To już wyjaśnił JacekCz.

    Warto kupić najnowszą stopkę dedykacyjną SCA jeżeli chcesz podpiąć lampę do aparatu. Pozwala ona na pełną komunikację z cyfrowym korpusem i przenoszone są parametry ISO, przysłony i zoomu palnika. Dostępne są tryby iTTL, bracketing, RPT, błysk modelujący, sposób zoomowania palnika, czy korekta błysku dublująca się z ustawieniami z poziomu body w ten sposób, że ustawiane wartości sumują się nawet do -6EV lub +4EV. Z poziomu body decydujemy także o redukcji „czerwonych oczu”, błysku na drugą kurtynę i wspomaganiu AF nawet bez wyzwalania błysku. Natomiast przy manualu i pełnym błysku synchronizuje z najkrótszymi czasami migawki. Pomimo mniejszej LP w specyfikacji w rzeczywistości jest sporo mocniejsza od najsilniejszej w systemie Nikona SB-800. Takiej użyteczności nie oferuje żadna lampa systemowa produkowana w tym samym okresie co Metz 54MZ-4. Wszystkie SB-xx to przestarzałe zabytki warte zainteresowania tylko przy pracy poza korpusem.

    Pozdrawiam.

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    Stopka SCA to takie dedykowane „ustrojstwo” pozwalające na dopasowanie różnych modeli lamp do całkowicie odmiennych systemów fotograficznych.
    Wiem Mój obecny Metz (40 mz-3i) pracował najpierw na Minolcie, a dopiero potem na Nikonach.

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    lampa 54MZ-4i to druga generacja serii MZ i pochodzi z przełomu ery analogowo-cyfrowej
    Z przełomu to chyba 54 mz-3 pochodzi? Niby wizualnie to samo, ale z 4i, tak jak piszesz, działa już prawie wszystko, a mz-3 funkcjonalność na cyfrze ma chyba właśnie taką "po środku"...

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    Czołowi producenci sprzętu foto wprowadzili modyfikacje systemów TTL i ich „systemowe błyskadła” straciły nie tylko funkcjonalność, ale i kontakt z korpusem. Dlaczego więc wymagasz od starej analogowej stopki jakichś zaawansowanych funkcji jeżeli jest ona zdecydowanie starsza niż lampa, z którą próbujesz jej używać?
    Ano dlatego, że stopka o 4 generacje starsza (M1) współpracowała bez problemu z Nikonem D100 (oprócz D-TTL). Miałem więc cichą nadzieję, że stopka M4 będzie w stanie chociaż przekazać parametry. Co by mi w zupełności wystarczyło, bo lampę używałbym wtedy w trybie własnej automatyki, obserwując sobie spokojnie eb* i all* w oczekiwaniu na jakąś okazyjnie tanią stopkę w nowszej wersji. Ale skoro nie, to tematu nie ma - trzeba wyłożyć extra 2 stówki.

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    Automatyka lampy działa więcej niż poprawnie ze wszystkimi modyfikatorami zakładanymi na palnik, ale uwzględnia światło padające z sąsiednich lamp i odbijających elementów w pobliżu i stąd zafałszowania, więc jej precyzja zależy od prawidłowego skierowania czujnika decydującego o ekspozycji. To już wyjaśnił JacekCz.
    zaraz zaraz, bo JacekCz coś nieco innego pisał... Skoro automatyka uwzględnia światło z sąsiednich lamp, to znaczy, że nie odpala błysku z ułamek sekundy wcześniej wyliczoną mocą, a kontroluje moc błysku w trakcie jego trwania/ W tym drugim przypadku mógłbym odpalić kilka lamp (np. 40 mz-3i, 54 mz-4i i unomat polo - taki mam zestawik) ustawionych w trybie "A" i naświetlenie byłoby poprawne? To wiadomość więcej niż znakomita...

    A co do modyfikatorów - spróbuję odwrócić palnik z mydelniczką o 180* i sprawdzę, czy wtedy dobrze się naświetli. Jeśli tak, to znaczy, że odbicia od mydelniczki faktycznie oszukały czujnik. A jeśli nie, to będzie znaczyło, że pomiar (przynajmniej w 40tce) jest jednak z chwili "tuż przed błyskiem".

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    Warto kupić najnowszą stopkę dedykacyjną SCA jeżeli chcesz podpiąć lampę do aparatu.
    Chyba niestety będzie tez pracowała (czasem) na body. Do używania na aparacie chciałem wprawdzie kupić coś "awaryjnie-małego", ale jedyne "fajnie małe" lampy na rynku (sb-400 i Metz 24) mają palnik obracany jedynie w jednej osi, a to mnie jakoś odstrasza. Więc najprawdopodobniej, niestety, będę tachał 54kę (ze stopką równą co do wartości kosztowi całego Metza 24 ).

    Aha - jest jeszcze sunpak2000, ale on ma tylko iTTL, więc odpada (mam jeszcze kliszaka).

    Czyli podsumowaując - 54ka ma pracować czasem na korpusie, a czasem zdalnie. W trybie zdalnym we współpracy (w razie potrzeby) z 40mz-3i i ewentualnie jeszcze jednym maleństwem błyskającym wyłącznie z pełną mocą swojej liczby przewodniej=16 .
    Ostatnio edytowane przez grissley ; 06-04-2012 o 09:01
    F70, F100, S5Pro, S 10-20, N24 2.8D, N35 1.8G, N50 1.8D, N85 1.8D, N180 2.8D.
    Metz 40MZ3i, Metz 54MZ4i, Sony A5000 i A6600.
    ex -
    F3HP, F80s, D610, N18-200, A6300

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorjan Zobacz posta
    Twoja lampa 54MZ-4i to druga generacja serii MZ i pochodzi z przełomu ery analogowo-cyfrowej... Dostępne są tryby iTTL,
    Kiedyś dyskutowaliśmy, docisnę Cię o wiedzę, może kupię to i owo, 54MZ-4i będzie miała iTTL (z odpowiednią stopką) ? 54MZ-3 nie.
    a 54MZ-4 bez 'i' (chyba był taki model) ?
    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  7. #17

    Domyślnie

    JacekCz - to już dorjan wyjaśniał w innym wątku
    Jest tak:
    54 mz-3 nie ma iTTL,
    54 mz-4 oficjalnie nie ma iTTL, ale dorjanowi na stopce M6 iTTL jednak działa.
    54 mz-4i oficjalnie ma iTTL i wymaga (oficjalnie) stopki M7 lub nowszej.
    F70, F100, S5Pro, S 10-20, N24 2.8D, N35 1.8G, N50 1.8D, N85 1.8D, N180 2.8D.
    Metz 40MZ3i, Metz 54MZ4i, Sony A5000 i A6600.
    ex -
    F3HP, F80s, D610, N18-200, A6300

  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grissley Zobacz posta
    JacekCz - to już dorjan wyjaśniał w innym wątku
    Dzięki, umknęło mi.

    Nie sądzisz, że trzeba by kolegę dorjana ubezpieczyć na spora kwotę?

    Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3

  9. #19

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JacekCz Zobacz posta
    Dzięki, umknęło mi.
    Nie sądzisz, że trzeba by kolegę dorjana ubezpieczyć na spora kwotę?
    Nie wiem, czy byłoby nas stać na składkę
    F70, F100, S5Pro, S 10-20, N24 2.8D, N35 1.8G, N50 1.8D, N85 1.8D, N180 2.8D.
    Metz 40MZ3i, Metz 54MZ4i, Sony A5000 i A6600.
    ex -
    F3HP, F80s, D610, N18-200, A6300

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grissley Zobacz posta
    Wiem
    zaraz zaraz, bo JacekCz coś nieco innego pisał... Skoro automatyka uwzględnia światło z sąsiednich lamp, to znaczy, że nie odpala błysku z ułamek sekundy wcześniej wyliczoną mocą, a kontroluje moc błysku w trakcie jego trwania/ W tym drugim przypadku mógłbym odpalić kilka lamp (np. 40 mz-3i, 54 mz-4i i unomat polo - taki mam zestawik) ustawionych w trybie "A" i naświetlenie byłoby poprawne? To wiadomość więcej niż znakomita...
    Odpowiedziałeś sobie na pytanie. Pomiar w trybie „auto” następuje w trakcie trwania błysku uwzględniając światło sąsiednich lamp. Czujnik ekspozycji każdej z lamp przerywa błysk w momencie dostatecznego zadanego oświetlenia i jeżeli błysk którejś z lamp trafia bezpośrednio na sensor innej, to przedwcześnie następuje wyłączenie tej lampy i niedoświetlenie części fotografowanej sceny. Możesz użyć kilku lamp nawet ze światłem kontrującym, tylko sensor światłoczuły każdej z nich musi być skierowany na fotografowany obiekt. Miałem nadzieję, że szybko sprawdzisz takie ustawienia i podzielisz się uwagami.

    Dotychczas nie wykorzystywałem trybu „auto” z kilkoma lampami. Preferowałem wygodniejszy i łatwiejszy system bezprzewodowy Metz i jak to działa pokazywałem. http://forum.nikoniarze.pl/showpost....7&postcount=56

    Teraz sfotografowałem tego samego „pluszaka” w trybie „auto” z trzema lampami, których palniki miały kolor zielony, czerwony i niebieski, a czwarta lampa wyzwalająca na korpusie w trybie „M” z mocą 1/256 i skierowana w lewo na lampę z zielonym szkiełkiem. Nie wiem, czy to widać, ale chyba da się rozróżnić udział każdej z lampek.

    Pozdrawiam.


Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •