Close

Strona 1 z 16 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 160
  1. #1
    Tata Homera Awatar frostic
    Dołączył
    11 2007
    Miasto
    Bażanorzów Górnośląski ;)
    Posty
    527

    Domyślnie Pogadajmy o dzieciach, czyli "Rodzicielski Wątek Dumny"

    Hej

    No tak mnie naszło...

    Sporo tu ostatnimi czasu pojawiło się całkiem świeżych dzieci, skazanych na oglądanie matki czy ojca, jedynie z perspektywy dziwacznie wyglądającego, czarnego klocka, który im się do twarzy przykleił. Sam kiedyś byłem tylko "wujkiem czarne oko", ale na szczęście niedawno otrzymałem awans na "ojca czarne oko". Oczywiście awans ten, ma też swe odzwierciedlenie w gratyfikacji finansowej. Ujemnej niestety. A myślałem, że to kobieta kosztuje

    Tyle przydługiego i całkowicie zbędnego wstępu.

    Jeśli macie ochotę pociągnąć powyższy wątek to zapraszam do rozmowy: o naszych pociechach, radościach z nimi związanych, problemach (oby nie występowały) i generalnie o wszystkim, co nam do głów przyjdzie.

    A skoro jest to forum fotograficzne (niektórzy tak mówią), to w wątku tym można zamieszczać fotki, zmieniających się nieustannie pociech. W tym takich nawet bez większych wartości artystycznych, ale dla nas/was rodziców ważnych. Pominiemy foty kupek i będzie git!

    Moją "homerową" historię znacie... Pora na kolejne.


    Jeśli nie macie ochoty na taki temat to do kosza z pomysłem!
    SPAM nadal rządzi! Do spółki z Homerem… i Skiperem

  2. #2

    Domyślnie

    ja sie przylacze do watku pod koniec roku
    Nikon E600, E800, D810 i dużo obiektywów

  3. #3

    Domyślnie

    Ja jestem tatą 4,5 letniej Neli. Uważam, że nic w życiu lepszego nie mogło mnie spotkać niż posiadanie własnego, zdrowego dziecka. Z racji tego, że pracuję w handlu wracam dość późno do domu. Za pracujące soboty odbieram dni wolne w tygodniu i często spędzam je z Nelą. Do końca życia będę pamiętał tę radość, kiedy przychodzę po nią do przedszkola, na plac zabaw(jak jest z mamą), a ona krzyczy Tata i rzuca mi się na szyję. Potem idziemy na plac zabaw lub kina i to jest ten bezcenny czas tylko dla nas.
    To tyle ode mnie.
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 11-08-2010 o 18:48 Powód: pis.

  4. #4

    Domyślnie

    pogadac zawsze mozna
    mam nadzieje, ze znajdzie sie tu kilku bardziej doswiadczonych rodzicow, ktorzy sprzedadza info co i jak robic by bylo super
    jak na razie synek wyciaga ze mnie cala energie mam chwile spokoju jak ucina komara popoludniem

    mieszkam w UK i wszystko bylo by ok gdyby mozna bylo liczyc na fachowa porade lekarska. niestety tu o cokolwiek czlowiek sie zapyta to odpowiadaja, ze tak musi byc...heh dobrze, ze mamy rodziny w PL i wszystko co potrzebne przychodzi do nas w paczkach. ostatnio dostalismy witaminki dla synka "vibomil" (jakos tak chyba).
    tutaj lekarz nie moze Ci niczego powiedziec, bo moze to byc odebrane jako "offence" i boi sie taki gosc, ze sprawa skonczy sie w sadzie...
    koniec narzekania na cale szczescie synek sie rozwija, rosnie, marudzi, smieje sie...o dziwo placze tylko jak ma za malo jedzonka

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mycza Zobacz posta
    nic w życiu lepszego nie mogło mnie spotkać niż posiadanie własnego, zdrowego dziecka.
    Z jedną uwagą, moi drodzy: dziecka nie można POSIADAĆ. To nie przedmiot. Można mieć dzieci, ale posiadać nie przystoi.
    To mówię ja, ojciec trojga.
    Krzysztof Paszkiewicz

  6. #6

  7. #7

    Domyślnie

    oj, nie znasz sie dzieci znajduje sie w kapuscie albo bocian przynosi :P
    "...nie ma ludzi normalnych, sa tylko nieprzebadani..."

  8. #8

    Domyślnie

    To ja też się pochwalę - moja (w zasadzie to nasza ) córa - Kalina. Urodzona 24 V 2010.







    Gratuluję wszystkim forumowym rodzicom i życzę duuużo wytrwałości i cierpliwości.

    Ostatnio edytowane przez aTomek ; 11-08-2010 o 19:34
    Pozdrawiam
    Tomek
    Puszka, statyw i negatyw - takie kiedyś były czasy, a dziś to same cyfrasy...

  9. #9
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    08 2008
    Miasto
    Kęty/Diest
    Posty
    165

    Domyślnie

    aTomek, aleś natargał tych róż!!

    Komputery + dzieci = ZUO
    Z doświadczenia wiem, że trzeba poważnie uważać jakie gry się pokazuje, kiedy dziecko zaczyna samodzielnie sięgać do klawiatury i wie jak włączyć komputer. Ja nieopatrznie pokazałem starego Starcrafta, Homeworld'a i Settlersów. Teraz mój siedmiolatek wygryzł mnie z przed komputera, kiedy wracam z pracy do domu, to w progu na powitanie mam: "Cześć tata, wiesz jak się robi skok nadprzestrzenny?", a lego to tylko budowa Battlecrusera. Młody na razie nie wie o multiplayerze. Za to 15 miesięczna pyza wie jak wyłączać mój komputer...

  10. #10

    Domyślnie

    przy dzieciach trzeba uwazac
    pamietam jak odwiedzalem brata. jego syn mial zakaz zblizania sie do komputera "komputer taty, nie wolno". ktoregos dnia brat poszedl do pracy, a ja zostalem z malym i zona w domu. musialem cos sprawdzic w internecie. zasiadlem przed kompem, podchodzi maly (mial wtedy 2 i pol roku) i tak do mnie rzecze "to jest komputer taty i nie wolno go wlaczac" jakie bylo moje zdziwienie jak uslyszalem to od 2 latka szybko musialem wytlumaczyc Michalkowi, ze tata mi pozwolil. gdy brat wrocil z roboty mlody podszedl do niego i powiedzial :tata, a wujek wlaczyl twoj komputer"
    ciekawe jak to bedzie z moim?

Strona 1 z 16 12311 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •