Close

Strona 52 z 127 PierwszyPierwszy ... 242505152535462102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 1263

Wątek: albumy ślubne

  1. #511

    Domyślnie

    wiesz, rotor ja dźwigam album na tych przekładkach a jak się zagną to się i wyprasują. w zeszłym tygodniu zakupiłem maszynę pigmentową ( jakość odbitek zabija ) i na nich myslę, ze jeszcze w tym tygodniu Pan Zbyszek "sklei" mi fotoalbum- bardzo ciekaw jestem efektów bo kolorki miód malinka, a Panu Barańskiemu ufam, ze fuszery nie zrobi. Nie będzie to budżetowy towar lecz sądzę, że klient doceni jakość

  2. #512

    Domyślnie

    Najlepsze przekładki z jakimi się spotkałem w albumie, to nie jest pergamin tylko jakiś papier, chropowaty w dotyku i dość sztywny. Jedyny minus to brak możliwości wklejania błysku bo rysuje odbitki

  3. #513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez credka Zobacz posta
    Robin, początek reklamy dobrze zacząłeś, ale tym rozmiarem mnie bardziej zniechęciłeś, bo mi akurat idealnie pasuje ten 33cm...
    Ja przeciwnie bardzo się zachęciłem rzeczywistym rozmiarem kart w albumach kolegi bo29x29 to według mnie bardzo fajna powierzchnia pod odbitki 15,2 x 22,8 lub 17,5 x 25,5 oczywiście po jednej odbitce na stronę. Karty od Baranskiego niby 33x33 czyli troszkę tylko większe są jednak dla mnie za duże do 15,2 x 22,8 jeśli wklejać jedną odbitkę zieje pustką i oszczędnością graniczącą z oszustwem na kliencie Fakt 20x30 już nie wkleisz w te albumy i nie pokombinujesz z rożnymi formatami odbitki na jednej stronie. Na szczęście ja osobiście takie czasochłonne składanki-wyklejanki kradnące za dużo sił mam już za sobą. Jeśli już się bawić w takie kompozycje rożnej wielkości powiększeń na jednej stronie to już wolę zaprojektować i złożyć prawdziwy fotoalbum bez praktycznie żadnych ograniczeń kompozycyjnych na powierzchni rozkładówki np 30x60 po rozłożeniu. Zejdzie na to tyle samo czasu co projektowanie i wklejanie tradycyjnego albumu z rożnej wielkości odbitkami. Albumy tradycyjne moim zdaniem robi się po to aby zdjęcia zaistniały na papierze bo to ma sens, żeby było ładnie, żeby było szybciej, żeby bylo taniej dla klienta rzecz jasna

    ps
    ktoś pytał o dowolne rozmiary znaczy to tyle, że będzie można zamówić np. album o rozmiarze 30x33 czy 30 x 28 co mam zamiar robić pod kadry 15,2 x 22,8
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 19-04-2011 o 11:43
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  4. #514

    Domyślnie

    Pan "B" wprowadził fajne etui do płyt CD/DVD są wykonane z tej samej skóry eko co albumy, niestety dostepne tylko w dwóch kolorach - brąz i jasny krem, ale wyglądają bardzo dobrze a i cena jest akceptowalna

  5. #515

    Domyślnie

    Mój post nie jest reklamą!

    Wolę zaznaczyć by nie pojawiły się głosy iż reklamuję produkt. Ja jedynie stwierdzam fakty.

    Jako, że na stałe korzystam z albumów Viva Litera, ostatnio miałem okazję bezpośrednio porównać ten album z Barańskim, który bezwzględnie zażyczyła sobie bardzo sympatyczna para. Oba albumy w identycznym zestawieniu i kolorystyce, tj 25x25 okładka i kartki w ecru. ekoskóra, pergamin, 40 kart.


    Jestem naprawdę zdegustowany jakością Barańskiego. Nie tylko kosztował mnie około 45zł drożej ale i:

    1. Dostałem do niego szare pudełko z tektury falistej o wątpliwych walorach estetycznych i użytkowych gdyż po wklejeniu 78 fotografii do albumu, pudełko nie zamyka się!
    2. Album, który otrzymałem ma 39 kart a nie 40 stąd para otrzyma 78 fotografii (na szczęście w Umowie mam zapis mówiący "około" przy ilości fotografii).
    3. Jedna kartka w środku była kompletnie upaćkana brudnymi paluchami! Masakra jakaś! Na szczęście dało się to odczyścić porządną gumką myszką.


    W dniu jutrzejszym wyślę maila do Barańskiego. Ja jednak pozostaję przy Viva Litera, która w niższej cenie oferuje mi o wiele więcej, jak i lepszą obsługę klienta - na bieżąco jestem informowany o realizacji zamówienia.

    Skóra w dotyku jest przyjemniejsza nieco w Barańskim, lecz ogólny wygląda albumu zdecydowanie Viva Litera, większa estetyka, staranniejsze wykończenie.

    Wiem, że wiele osób napisze, że tak mi się trafiło, zapewne jest to prawdą, ale przy tej cenie oczekiwałem dużo więcej, uważam że są baaaardzo prszereklamowani na tle konkurencji z Nowego Tomyśla.

    pozdrawiam
    C5DII

    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  6. #516

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez credka Zobacz posta
    To proponuj fotoksiążki z grubymi kartami ;P Takiej łatwo nie zegną...
    W którymś z początkowych albumów miałam takie sztywne i wcale mi się nie podobały bardziej od tych zaginających.
    Mamy w ofercie oba warianty, sporo PM zamawia o dziwo więcej Fotobooków w naszym wykonaniu. Zaciekawiony tym zjawiskiem szybko doszedłem do sedna - album tradycyjny są w stanie sami wykleić i skomponować, Fotoalbumu tak jak my dajemy - nie są w stanie

  7. #517

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacoslavgth Zobacz posta
    Pan "B" wprowadził fajne etui do płyt CD/DVD są wykonane z tej samej skóry eko co albumy, niestety dostepne tylko w dwóch kolorach - brąz i jasny krem, ale wyglądają bardzo dobrze a i cena jest akceptowalna
    Ile woła? Możesz pokazać fotę tegoż?

  8. #518

    Domyślnie

    Kolego arturherda, rzeczywiście musiałeś trafić na zły okaz, a mam wrażenie, że i stary, z 2010 roku. W tamtych faktycznie było o 1 stronę mniej, tzn. z 40 kart, czyli 80 stron użytkowych było 77 stron. Teraz dodają jedną stronę, tak że masz pełne to co kupujesz. Paluchy, no cóż, każdy album trzeba przeglądać zanim odda się parze. Na wszystkie albumy od Pana B nie musiałam na szczęście żadnego oddawać.
    Co do Vivy, zapomniałeś dodać jak to ich eleganckie opakowanie okrótnie wali klejem. Podczas spotkania z właścicielem takich albumów przez godzinę opakowanie było otwarte... nie wiem ile czasu trzeba by to wietrzyć, żeby nie czuć klejonki. Ale fakt, wygląda to ładnie.

  9. #519

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez credka Zobacz posta
    Kolego arturherda, rzeczywiście musiałeś trafić na zły okaz, a mam wrażenie, że i stary, z 2010 roku. W tamtych faktycznie było o 1 stronę mniej, tzn. z 40 kart, czyli 80 stron użytkowych było 77 stron. Teraz dodają jedną stronę, tak że masz pełne to co kupujesz.
    Akurat już jakiś czas używam Vivy i spotkanie z Barańskim wywołało u mnie zdegustowanie, możliwe iż album był zeszłoroczny, gdyż otrzymałem go niezwykle szybko od złożenia zamówienia, na tyle szybko, że zaskoczyło mnie tempo, ale nie zmienia to faktu, że otrzymałem lipę po prostu.


    Cytat Zamieszczone przez credka Zobacz posta
    Paluchy, no cóż, każdy album trzeba przeglądać zanim odda się parze. Na wszystkie albumy od Pana B nie musiałam na szczęście żadnego oddawać.
    Ja myślałem, że nabyłem produkt klasy Viva Litera, a nawet lepszej zważywszy na wyższą cenę, ale to co otrzymałem to niemal Poldom.

    Cytat Zamieszczone przez credka Zobacz posta
    Co do Vivy, zapomniałeś dodać jak to ich eleganckie opakowanie okrótnie wali klejem. Podczas spotkania z właścicielem takich albumów przez godzinę opakowanie było otwarte... nie wiem ile czasu trzeba by to wietrzyć, żeby nie czuć klejonki. Ale fakt, wygląda to ładnie.
    Jeśli chodzi o zapach kleju w albumie, nie zwróciłem na to uwagi, więc nie może być duży, niemniej jednak kobiety mają zdecydowanie bardziej wyczulony zmysł węchu stąd mogą mocniej odczuwać woń. Prawdę mówiąc taki zapach świeżego albumu musi być naprawdę milutki Jeśli chodzi o pudełka nigdy ich nie kupuję, więc nie wypowiadam się o zapachu kleju introligatorskiego z pudła.
    C5DII

    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  10. #520

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arturherda Zobacz posta
    Mój post nie jest reklamą!

    Wolę zaznaczyć by nie pojawiły się głosy iż reklamuję produkt. Ja jedynie stwierdzam fakty.

    Jako, że na stałe korzystam z albumów Viva Litera, ostatnio miałem okazję bezpośrednio porównać ten album z Barańskim, który bezwzględnie zażyczyła sobie bardzo sympatyczna para. Oba albumy w identycznym zestawieniu i kolorystyce, tj 25x25 okładka i kartki w ecru. ekoskóra, pergamin, 40 kart.


    Jestem naprawdę zdegustowany jakością Barańskiego. Nie tylko kosztował mnie około 45zł drożej ale i:

    1. Dostałem do niego szare pudełko z tektury falistej o wątpliwych walorach estetycznych i użytkowych gdyż po wklejeniu 78 fotografii do albumu, pudełko nie zamyka się!
    2. Album, który otrzymałem ma 39 kart a nie 40 stąd para otrzyma 78 fotografii (na szczęście w Umowie mam zapis mówiący "około" przy ilości fotografii).
    3. Jedna kartka w środku była kompletnie upaćkana brudnymi paluchami! Masakra jakaś! Na szczęście dało się to odczyścić porządną gumką myszką.


    W dniu jutrzejszym wyślę maila do Barańskiego. Ja jednak pozostaję przy Viva Litera, która w niższej cenie oferuje mi o wiele więcej, jak i lepszą obsługę klienta - na bieżąco jestem informowany o realizacji zamówienia.

    Skóra w dotyku jest przyjemniejsza nieco w Barańskim, lecz ogólny wygląda albumu zdecydowanie Viva Litera, większa estetyka, staranniejsze wykończenie.

    Wiem, że wiele osób napisze, że tak mi się trafiło, zapewne jest to prawdą, ale przy tej cenie oczekiwałem dużo więcej, uważam że są baaaardzo prszereklamowani na tle konkurencji z Nowego Tomyśla.

    pozdrawiam
    Podejrzałem kompozytora na stronie producenta, gdzie tu taniej?
    Dla albumu Plener 25x25 PR7 30 kart czarnych odpowiednik Viva Litera wcale nie jest tańszy, no chyba, że coś źle wybrałęm, albo upusty są przy 10-15-20 albumach?
    D700, N24D, N35D, N85D, S150

Strona 52 z 127 PierwszyPierwszy ... 242505152535462102 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •