Szukaj
Żeby nie wyszło na reklamę bo człowiek pewnie sam się za zgoda Admina zareklamuje odpłatnie, ale w albumowym temacie idzie dla nas ku lepszemu
Mój kolega zmęczony foterką ślubna uruchomił produkcję albumów bardzo porządnej jakości. Na razie seria próbna dla znajomych. Przyznam szczerze mjutsmalinom. Karty grube jak u Barańskiego czarne, piękne bordo oraz głęboki granat, przekładki pergaminowe do wyboru 3 rodzaje łącznie z takimi jak u pana B. Album jeśli ma 60 kart to ma 60 a nie 58 miejsc na wklejanie zdjęć. Karty są szyte, autentycznie szyte więc wytrzymałość albumu bardzo duża. No i co najważniejsze ciekawy rozmiar kart bo po okładce 30x30 a na kartach cyrka 29x29 więc zdjęcia 23x15 prezentują się dobrze, znacznie lepiej niż w tych większych od B. co mają 33x33. Poza tym można u niego będzie zamawiać dowolne rozmiary nawet w małej ilości. Gość jest perfekcjonista, pasjonat swojej roboty, a że śluby fotografował od roku 2000 wiec wie o co chodzi w albumach. Na razie dobiera materiały na okładki. Rozmiar 30x30 po okładce stad, że produkuje też fotoalbumy i wyszedł z założenia, że jeśli Młodzi zmówią jedno i drugie to mają dwie cegły w tym samym rozmiarze na półce czy w torbie transportowej Ceny wstępnie jak mi wiadomo bardzo podobne do tych od B, może trochę niższe. Wszystko bedzie zależało od skali produkcji i skali zamówienia.
jak coś będzie juz w sprzedaży to koniecznie daj znać co i jak-mi tu nie pachnie reklama lecz bardziej pomocą wiec luzik
P.S mam nadzieję, że cenowo tez będzie przyzwoicie.
a jak z grubością/sztywnością rzeczonego pergaminu u kolegi, bo u Pana B. taki sobie delikatnie mówiąc...
Robin, początek reklamy dobrze zacząłeś, ale tym rozmiarem mnie bardziej zniechęciłeś, bo mi akurat idealnie pasuje ten 33cm. Kilka zdjęć w rozmiarze 20x30cm w dużym albumie, pośród większości mniejszych zdjęć, np. 15x23 świetnie się prezentują, a u rzeczonego kolegi nie zmieszczę już rozmiaru 20x30cm, zgadza się?
U pana B. nie miałam problemów z zamówieniem nawet 1 albumu, więc nie bardzo rozumiem porównanie: "Poza tym można u niego będzie zamawiać dowolne rozmiary nawet w małej ilości."
Tymczasem czekam z niecierpliwością na pierwsze prezentacje tych albumów. Kto wie, może zastąpią dotychczasowego miszcza
rotor, dążysz do grubych pergaminów, a czy nie lepiej prezentują się delikatne pergaminy? I chyba łatwiej drze się taki gruby, sztywny papier?
Zależy jak leży... jak zamówisz więcej to wyjdzie na to samo... Dla jednych dużo to dla innych mało Tak czy siak, podatki nam bardziej podnieśli w kraju niż producenci ceny za towar...
To proponuj fotoksiążki z grubymi kartami ;P Takiej łatwo nie zegną...
W którymś z początkowych albumów miałam takie sztywne i wcale mi się nie podobały bardziej od tych zaginających.
Skontaktuj się z nami