aaaa! ale super! Gdzie mogę kupić takie blendy, jak w pierwszym wątku? Wreszcie znalazłem opcję dla siebie
Szukaj
aaaa! ale super! Gdzie mogę kupić takie blendy, jak w pierwszym wątku? Wreszcie znalazłem opcję dla siebie
Naucz się czytać
To ja rozdziewicze wątek
Majstersztyk to to nie jest, ale najwyżej zobaczycie, czego nie robić :P
Godzina 18.30, słońce od góry - prawej (na godzinie mojej drugiej), odbite w modelkę od srebrnej blendy nieco od dołu, z reszta po cieniach widac...
FX+ FX + 20-35/2 + 50/1.4 + 85/1.8 + 70-200/2.8 VR
Jeśli chodzi Ci o rozproszenie światła słonecznego, to Dyfuzor. Jeśli o całkowite zasłonięcie to do tego są czarne blendy. Jedno i drugie wchodzi w skład blend 5w1.
Ale o których konkretnie mowa? Bo jest ich dość sporo, na allegro jest całkiem duży wybór. IMO najlepiej dołożyć trochę i kupować 5w1 albo i 7w1 jeśli komuś przyda się dodatkowo zielona i niebieska warstwa (ale to już mniej atrakcyjne cenowo).
Uchwyt i statyw do blendy też jest dobrym pomysłem.
EDIT
Wczoraj wrzuciłem do działu glamour moje ostatnie zdjęcia, które powstały z użyciem jednej białej blendy 120x180cm. Jedno z nich:
Setup:
Patrząc na zdjęcie, blenda jest mniej-więcej na godzinie 20, ustawiona pionowo może 2 metry od modelki. Modelka w cieniu, słońce gdzieś za nią, ale mocno przysłonięte drzewami (słońce wysoko, zdjęcie robione o godzinie 14).
Ostatnio edytowane przez ThomasVoland ; 11-07-2010 o 04:07
Świetne przykłady bardzo mi się podobają. Ja wybierałem między blendą okrągłą 110cm 5in1 i dużą 180x120 w końcu stanęło na mniejszej bo nie mam nikogo do pomocy na stałe, taki wielki żagiel trzeba umieć obsłużyć.
Wrzucam jedno przykładowe ze srebrną stroną we wnętrzu budynku. Nie jest to majstersztyk ale pokazuje jak odbite światło rozświetla cienie i kontruje światło z ogromnego okna w centrum handlowym.
Z punktu widzenia fotografa wielkie okna lekko z tyłu modela po lewo, blenda 110cm srebrna z prawej od modela.
Pozdrawiam
Z wczorajszego pleneru analogowego (darujcie ciasną głębię ostrości, byłem pewien, że się zmieszczę)
Blenda ustawiona prostopadle do schodów w odległości około 10-15m. Łapaliśmy snop światła (późna pora, koło 19). Światło które dotarło do modelki (srebrna strona blendy 120x90) było już dość osłabione z racji odległości ale wystarczyło by doświetlić. Ogółem spodobało mi się plenerowanie z blendą i jak nie będę musiał to lampek targał nie będę
Tu z kolei blenda jak widać po cieniu, kąt około 45 stopni, strona biała, odbijane pełne słońce by wydobyć fakturę ze ściany. Krzywo bo tak lubię :P Zdjęcie było robione w rogu budynku gdzie był pełen cień.
Ostatnio edytowane przez Sputnik_Wwa ; 13-07-2010 o 20:54
Średni i wielki format
Fotografia ślubna i okolicznościowa
Ostatnio poświeciliśmy troszkę blendą podczas sesji na plaży.
Poniżej efekt Blenda srebrna. Patrząc na zdjęcie ustawiona od prawej a słońce od lewej (godz. 14, dzień upalny).
okej, teraz dwa pytania:
W jaki sposób ustawiacie blende, żeby nie było takiego czad cienia na nosie (odnoszę wrażenie, że to nie pomaga.
Oraz czy i jak poradzić sobie z oświetleniem, gdy nie ma się nikogo do pomocy..
Naucz się czytać
Czad cienia? Nie rozumiem. Zastanów się po prostu jak idzie światło wyobraź sobie to na podstawie położenia słońca i modelki i wiesz jak idzie światło i wiesz jakie będą cienie. Osłabić światło możesz stojąc dalej od modelki, bardziej się rozproszy. Pomoc przy dużych blendach zwłaszcza jest wskazana bo wiatr nimi smaga. Są statywy + mocowania do blend ale trzeba by go obciążać bo jak zawieje w ten żagiel to leży Najczęściej trzeba posiłkować się plecakiem jako podpórką albo infrastrukturą
Średni i wielki format
Fotografia ślubna i okolicznościowa
U mnie sprawa z blendą wygląda tak.
"Od zawsze" wiedziałem, że to "chyba działa", bo przecież uzywają tego wszyscy na profi sesjach etc...
Jakiś rok temu kupiłem blendę, jakoś tak jednak zbiegło się to z tym, że spodobało mi się też błyskanie sb... a więc blendę po zakupie rozłożyłem, złożyłem, rozłożyłem, złożyłem... i to by było na tyle. Leżała sobie na szafie...
Ostatnio jednak ze znajomą fotografką wybraliśmy się na wspólną sesję, wzięła na sesję właśnie swoją blendę i postanowiliśmy sprawdzić jak to działa... Mieliśmy jeszcze jednego pomocnika, więc była to świetna okazja.
Powiem tak - jestem w szoku jaka to fajna zabawka, w sumie same zalety oprócz tego, że trzeba mieć kogoś kto to będzie trzymał...
Dwa zdjęcia z tej sesji, oświetlane tylko blendą.
Skontaktuj się z nami